Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdf

pan mlody musznik czy krawat?

Polecane posty

Gość nie jestem styllistką
Aga - jeśli znajdziesz chwilkę, poczytaj troszkę wątek ;) Było tak troszkę odpowiedzi-podpowiedzi, teraz niestety wklejanie linków z propozycjami jest niemal niemożliwe :( W każdym razie - wiele razy sugerowałam, by nie kierować się radami "pań z salonów", niestety potrafią się one zakłamać w żywe oczy, byle opchnąć towar. Zwłaszcza taki ciut zleżały... Powodzenia - w razie wątpliwości śmiało pytaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda212121
Dziewczyny, mam do Was pytanie. Jako, ze moja suknia jest koloru ivory to i koszula mojego przyszłego męża jest tego koloru, natomiast garnitur jest granatowy. I teraz mam rozkminę nad kolorem krawata. Czy ivory - jak koszula, czy granat - jak garnitur, czy jeszcze inaczej?! Nie panujemy zadnego koloru przewodniego dlatego mam mały problem. Jak myslicie, co wybrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śnieżnobiałą koszulę i srebrzysty świecący krawat. Z granatowym garniturem zestaw nie do pobicia. Odpuść koszulę ivory dla faceta, bo przy innych facetach, którzy mają białe koszule, będzie wyglądał mniej elegancko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem styllistką
Są dwie szkoły... Jedna twierdzi, że koszula mężczyzny MUSI być biała, i już, więc to, że ecru/śmietankowa suknia partnerki zaczyna wyglądać wówczas na pożółkłą, to nie ma znaczenia, i już. Druga szkoła głosi, że lepiej, by suknia i koszula były w tym samym odcieniu - i lepiej dopasować "pod nie" jeszcze pokrowce na krzesłach... Przykład - kolorowe ślubne zdjęcia Kate Moss; jej ecru-szampańska suknia przy białoniebieskawej koszuli Pana Młodego i białych sukienusiach małych druhenek wyglądała, jakby ją wytarzano w popiele... pod rozwagę. Ja powiem tak - śnieżnobiała koszula jest musowa, gdy Młody przywdziewa smoking. Ale smokingu nie polecę jako stroju ślubnego NIGDY - Młody jest wtedy nieelegancko NADUBRANY (bo smoking to stój wieczorowy, zakłada się go po 19.00 i NIGDY do kościoła), a że najczęściej nie umiejąc nosić takiego stroju porusza się, jakby kij połknął, to już inna sprawa... W kwestii koszuli do garnituru jestem skłonna polecić nie-białą. A krawat najlepiej dopasować do odcienia metalu obrączek - czyli może być szarosrebrzystawy albo miodowo-złoty. Niekoniecznie gładki - może być w groszki, drobny rzucik, etc. Nie polecam krawatek w odcieniu koszuli - facetowi zaczynają się wtedy rozmywać rysy twarzy, wygląda jak mdły wymoczek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym powiedziała że koszula do koloru sukni pani młodej i koniecznie mucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś tu ma pomysła
Mucha?? Do garnituru?? Porażka. Całkowita. Zakalec wizualny plus kwintesencja arcyprowincjonalnego myślenia "Pan Młody MSI SIĘ OD GOŚCI ODRÓŻNIAĆ". No chyba, że chcesz z Pana Młodego zrobić kopię K***in-Mikkego, czyli oszołoma wizerunkowego (o kwestiach umysłowo-poglądowych się nie wypowiadam, bo cóż, jeśli ktoś zaleca, by od czasu do czasu zbić żonę "dla zdrowia"...). Wtedy - bardzo proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem styllistką bardzo proszę o pomoc ! To jest moja suknia ślubna http://www.elizabethpassion.com/kolekcje/new-collection-2014/e-2779t mój narzeczony ma garnitur w kolorze ciemnej czekolady buty do tego są w ciemnym brązie. Mam pytanie i proszę o odpowiedź jaki będzie pasował bukiet, biżuteria,i fryzura myślę na pewno o czymś skromnym tak samo jak biżuteria wydaję mi się, że tylko kolczyki. Jeszcze jedno w jakim kolorze pasuje krawat do tego garnituru bo z tego co wyczytałam musi być kolor wstążki przy bukiecie. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmmmm, przede wszystkim sugerowałabym zmianę butów narzeczonego na czarne - jednak... proste, sznurowane półbuty. Brązowe to opcja niezbyt elegancka, w świetle elektrycznym (po zmierzchu) zacznie się bardzo rzucać w oczy... Garnitur jeszcze "obleci", choć znacznie bardziej neutralną opcją byłby ciemny antracyt. Suknia ma bardzo charakterystyczną "koszulkę", więc tym razem nie będę sugerowała mocnego odcienia przewodniego, by jej nie przytłoczyć. Postawiłabym na delikatne, ażurowe kolczyki z lekkim "zwisem" i drobnymi kryształkami. Bukiet - sugeruję białe anemony, gipsówkę i hortensje, związane srebrzystawą wstążką. Krawat męża pasowałby srebrzystawy - by lepiej dopasował się do ciepłego odcienia garnituru, może być w delikatny prążek lub rzucik ecru. Wtedy wszystko powinno ładnie współgrać :) Dla męża jeszcze pojedynczy anemon do butonierki, i jesteście gotowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem styllistką
Z pośpiechu "nie podpisałam" poprzedniej wypowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej nie jestem stylista, jaka polecisz fryzure do odstajacych uszu? Wlosy mam do lopatek, bardzo cienkie, wiec optycznie jest ich nie duzo. Welonu nie bedzie. Sukienka jest prosta, bez kola, zwiewna ale nie typowo empire. Uszy sa dosc mocno odstajace ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem styllistką
Na pewno mogłoby to być lekkie, luźne upięcie (nie półupięcie!), częściowo zasłaniające uszy. Polecam zerknięcie na zdjęcia stylizacji aktorki Kate Hudson fotek w google jest mnóstwo) - ma odstające uszy i głośno mówi, że to jej kompleks... A uczesania miewa bardzo pomysłowe!! I niezbyt przekombinowane, bez koszmarnych kalafiorów ;) Ozdobę fryzury może stanowić opaska, woalka (raczej tiulowa niż siateczkowa) lub bbbbb modny obecnie fascynator. Ale trzeba uważać, by ten ostatni nie był zbyt strojny w zestawieniu z prostą, zwiewna suknią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passion88
dziękuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce miec zadnych ozdob we wlosach (moze pomysle nad kwiatem), bo wszelkie wsuwki, spinki, gumki, opaski, kokardki i inne cuda mnie zwyczajnie denerwuja. Prawde mowiac nie wiem jak w ogole wytrzymam w upietych wlosach, bo zazwyczaj po godzinie wszystkie ozdoby do wlosow laduja w torebce... na wszystkie imprezy chodze w rozpuszczonych wlosach ;P Kate Hudson rzeczywiscie ma fajne fryzury, co prawda mam zupelnie inny ksztalt twarzy, ale widzialam kilka fajnych upiec, mam nadzieje ze cos sie stworzy ciekawego z tych moich biednych wlosow, dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem styllistką
gość - akurat ja osobiście na ślub nie doradzam rozpuszczonych włosów, bo emocje + trochę potu + ruch + taniec + klima, i zamiast fryzury mamy żałosne strąki bez objętości... zwłaszcza, gdy włosów z natury nie jest zbyt dużo. Cieszę się, że Kate Cię troszkę zainspirowała - jej fryzury są nieprzekombinowane, a jednocześnie swobodne, nie ulizane. Pokombinuj z fryzjerką, konieczne zrób próbne upięcie, i sama zobaczysz, czy zniesiesz taką opcję ;) passion88 - dużo zależy, czy chcesz welon, czy nie; akurat do te sukni wybrałabym jak najprostszy jednowarstwowy, ewentualnie hiszpański (obszyty koronką). Na pewno będzie pasował tutaj bardzo ostatnio modny mały koczek, mówi się na taką fryzurę albo koczek tancerki (lub baletnicy), lub fryzura małej Mi z Muminków ;) To fryzura tak prosta i ponadczasowa, że nigdy nie zatrąci obciachem, a to ważna kwestia ;) Ważna sprawa - nigdy nie nie podpinamy welonu pod kokiem (czyli na ścierę ;) ), wyjątkowo paskudny trend rodem z lat dziewięćdziesiątych!! I ewidentnie w przypadku welonu postawiłabym na dość wysokie upięcie i wysoko wpięty welon, coś jak na ślubnych zdjęciach Mette-Marit Norweskiej :) Jeśli nie chcesz welonu, fryzura mogłaby być ciut bardziej ozdobna, swobodniejsza, ale bez latających włosów, by nie kłóciły się ze ślicznym gorsem sukni. Wrzuć z google frazę "Jessica Alba fryzura", już dwa pierwsze rzędy zdjęć o masa inspiracji - upięcia bardziej lub mnie roztrzepane, ciut gładsze, z warkoczykiem... to delikatne i nieprzekombinowane fryzury, bardzo kobiece i lekkie. Można dodać do nich kwiat lub stroik czy woalkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje za odpowiedź właśnie będę mieć welon jednowarstwowy na pewno Twoje rady wezmę pod uwagę dziękuje i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn wiesz, ja ogolnie nie naleze do osob ktore ida na wesele posiedziec i moje wlosy raczej dobrze znosza calonocne tance. Ale jakos tak nie do konca wyobrazam sobie siebie w rozpuszczonych wlosach na wlasnym slubie... myslalam tez moze o jakims klosie na bok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem styllistką
passion - powodzenia :) gość - jedna uwaga, asymetryczna fryzura może niestety dodatkowo trochę wyeksponować kwestię odstających uszu :( Kate miewa niekiedy lekki przeplot we fryzurze, ale jeśli nawet fryzura jest lekko ukośna, to jednak raczej lekko opada na uszy. Choć zdarza się jej nonszalancko odsłaniać je w całej okazałości ;) Kłos, lisie ogonki i asymetria - uwaga, bo taki typ fryzury lansowała mocno Paris Hilton, a ona akurat do ikon mody i inteligencji raczej nie należy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn myslalam o takim luznym klosie, wlasnie lekko przyslaniajacym uszy... czasem sobie zaplatam warkocz na bok jak musze miec zwiazane wlosy i w miare dobrze to znosze ;P i ponoc wygladam. a wydaje mi sie tez, ze dobrze by wyglądala taka luzna fryzurka do tej sukienki... ostatnio w jakiejs gazecie mi sie wlasnie rzucila w oczu taka fryzurka z lekko pofalowanych wlosow i nie wiem czy nie sprobuje... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem styllistką
Eksperymentować zawsze warto :) Co do kłosa, niebezpieczeństwo tkwi w fakcie, że w ruchu/tańcu mogą Ci się z niego powysuwać pasma, i w efekcie będzie potargana jak nieboskie stworzenie ;) Z kolei mocno nalakierowany warkocz sprawia nienaturalne wrażenie, dużo tracąc ze swojego uroku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprobuje u znajomej fryzjerki i luzne upiecie i klosa i zobacze w czym bede sie lepiej czuc :) a moglabys jeszcze poradzic jakie kwiaty do takiej luznej, zwiewnej sukni? Ogolnie kolorystyka bedzie albo niebieska albo zielona, mam chlodny typ urody ;) no i chcialabym caly bukiet z jednego rodzaju kwiatow, tylko nie wiem jakich. Uwielbiam storczyki, ale chyba nie pasuja, a roze sa dla mnie zbyt oklepane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem styllistką
Jeśli suknia jest zwiewna, storczyki będą w stosunku do niej zbyt ciężkie, za mocne (mają spore kwiaty, a ich płatki są raczej mięsiste). W zieleni i niebieskościach cudnie wyglądają hortensje, polecam!! wdzięczne, delikatne i w ogromnej palecie kolorystycznej występują też eustomy. Z róż proponowałabym co najwyżej mało oczywiste róże Ascot, zwane piwoniowymi, bo... wyglądają rzeczywiście jak piwonie. Ostatnio mam osobiście fazę zachwytu anemonami, ale do zwiewnej sukni mogłyby wyglądać ciut za wyraziście, choć - kto wie?? I sprawa podstawowa - należy koniecznie sprawdzić w kwiaciarni dostępność danego gatunku kwiatów, bo niestety mają one to do siebie, że (może poza różami) niekoniecznie kwitną cały rok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, podpytam w kwiaciarni co da się wyczarować ;) mam słabość do storczyków ale właśnie wiem, że są piękne ale ciężkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćannaaaaaa
Warto kupić krawat dodatkowy żeby po oczpinach założył jak zdejmą mu jego krawat lub muchę. Czesto pan młody albo rozluźnia odrazu koszulę i wygląda jak reszta gości albo chodzi w zapiętej co wygląda dziwnie. Lepiej aby założył odrazu zapasowy bo nie wypada mu rozluźniać kołnierzyka a tak zachowa klasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guest987
jesli chodzi o sklep ALBIONE to przestrzegam Garnitury słabej jakości, przecierają się niekiedy po pierwszym użyciu, nie ma co składać reklamacji bo zawsze zostają odrzucone, a odpisują na nie pracownicy sklepu :) skaczą przy kliencie i naciągają bo mają prowizję od sprzedaży, właściciel to polak, kaze wciskać ludziom ze to włoska firma i szyją we włoszech a tak naprawdę produkcja jest chińska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio na weselach na jakich byłam pan młody miał muchę i muszę przyznać, że podoba mi się to bardziej niż krawat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzzzzzzzzzzzzzzzzzzz... Muchy nadlatują!! No ale w dzisiejszych czasach warto się przypochlebiać "klasie" rządzącej, która muchy chętnie nasza, jak na nuworyszy przystało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roamma515
Jak muszka to zdecydowanie elegancka, pasująca do całego garnituru. Na https://zackroman.com/ znajdziesz szeroki wybór much a także krawatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I niestety w imię wciśnięcia chamskiego spamu reklamowego znowu usiłują robić z oblubieńców klony Korwin-Mikkego... Jeśli mężczyzna poślubiający swoją wybrankę chce koniecznie wyglądać jak zdziwaczały profesor z prowincjonalnego uniwerku, to broszę bardzo, tylko... po co?? Kilka słów wyjaśnienia... Pod rozwagę ;) Stylizacje z szalonymi muszkami od dawna preferuje np. pisarz Jacek Dehnel, ale on: primo, podkreśla, że to głównie dlatego, że lubi się nieco przestylizować, by być maksymalnie wyrazistym (czyli - nieco przerysowanym) wizerunkowo. Wielbi on bowiem nieco teatralne czasy 20-lecia międzywojennego, i jednocześnie mocno podkreśla fakt, że nie wypiera się swoich preferencji osobistych. Pisarzem jest świetnym ("Lala"!! Polecam :) ), wizerunkowo prezentuje się indywidualnie i wyraziście, tylko czy koniecznie taki właśnie styl pasuje - Panu Młodemu?? Ekhm... mocno dyskusyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×