Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 23latek

Wkurza mnie to już

Polecane posty

Gość 23latek

Już niedługo na karku 24 lata. Mimo, że wiele przeszedłem "burza" w rodzinie (czyt. awantury alkoholowe w domu), walka o przetrwanie, zdanie matury, obrona pracy inżynierskiej z informatyki oraz z ekonomii oraz... no właśnie jeden poważny związek. Czteroletni związek. Przed tym był bardzo krótki epizod z taką dziewczyną. No ale od pół roku jestem bez dziewczyny. W sumie niedawno się otrząsnąłem bo w zasadzie po rozpadzie związku popadłem w głęboką depresje. Jakoś sam się z tego wylizałem. Pewnie jeszcze mi została ale chyba przyzwyczaiłem się do bólu. Kiedy byłem w związku, koledzy nie mieli dziewczyn a jak mieli to jakieś wiadomo epizody. Teraz każdy kogoś ma i to już na poważnie. Słucham dookoła jakie plany mają wspólne, że gdzieś wyjeżdżają etc etc. chociaż słyszę, że mam fanie bo jestem wolny. Ale co z tego? Chciałbym spędzać czas z jakąś fajną dziewczyną, wyjechać gdzieś wspólnie, pójść na koncert rockowy czy na mecz. Po prostu dać miłość. Ale nadal jest ta pustka, znajomi nie mają już czasu, na boisku co raz mniej chętnych do gry w piłkę i ogólnie do uprawiania sportu co uwielbiam. Gdzieś się zagubiłem. Nie uważam siebie za brzydkiego, dziwi się dużo osób, że ja nie mam nikogo. Ale chyba ja zacząłem się "bać" kobiet po tym jak zostałem zraniony. Wolę zamykać się w sobie mimo, ze obracam się w pracy na przykład w towarzystwie dziewczyn a kiedyś byłem bardzo nieśmiały. Najwidoczniej chyba jestem skazany być samemu. Może napisałem bez ładu i składu ale nocami czasami nie śpię a uwielbiam przy komputerze filozofować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drasklica
z poznania? lubisz biegac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latek
Warszawa, biegać lubię tylko czekam aż mi się zagoi mięsień czworogłowia po ostatnim meczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drasklica
hmm szukam partnera do biegania.a ze lubisz sport

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latek
Właśnie! 23 lata a ja już sądzę, że czuje się staro, że lata co raz bardziej umykają. Z dnia na dzień tempo przyspiesza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sam wiesz co robic;) albo szukac kogos albo czekac az sie fajna babka trafi.musisz probowac bo jak wciaz sie bedziesz bal to faktycznie zostaniesz starym kwalerem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, w tym wieku nie musisz jeszcze mieć nikogo na poważnie, jeżeli nie znajdziesz do 30 to wtedy się nad sobą zastanawiaj. Minie czas, zaczniesz znowu patrzeć na kobiety tak jak kiedyś, zaufasz jakiejś, bo po czteroletnim związku pół roku to może być za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latek
Dlatego chyba boję się ryzyka, odrzucenia. Możliwe, że to jednak brak wiary w siebie. Niedawno miałem kompleks, ze łysieje co się okazało, że łysienie spowodowało jak wielu twierdzi, że stałem się bardzo męski i jakoś to zaakceptowałem mimo kiedyś bujnej czupryny. Strach ma wielkie oczy to fakt ale to chyba nadal mnie przeraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latek
PrzecietnyKowalski: No tak tylko inni potrafią wykaraskać się w mgnieniu oka z tego i znajdują kogoś. Moja była zakochała się zaraz potem w chłopaku starszym ode mnie. Jaki to był dla Niej księciu z bajki, który zrobił Ją w balona. Ale Ona też potrafiła wstać i po dwóch miesiącach spróbować z kimś innym. Tylko ja jak ten cep pół roku siedzę sam. Spotykam się z taką dziewczyną poznana z neta. Ona jest z pod Warszawy ale to tylko spotkania. Akurat Ona kibicuje Legii oraz Barcie jak ja a rzadko się spotyka kobiety interesujące się futbolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to byłem zdziwiony jak ostatnio laska, z którą się spotykam wiedziała, że 1 liga to poprzednia 2 liga, normalnie w szoku byłem, a tu proszę, na prawdę to jest rzadko spotykane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latek
No w sumie masz rację. Bo nie chcę znów być strofowany za swoje pasje. A tak zwiększyłem wymagania. Szukam dziewczyny podobnej do siebie. Ale może taka nie istnieje? Może nie potrafię dostrzec? Albo po prostu u mnie miłość ma być czymś uwarunkowana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latek
Jeszcze jest druga strona medalu. Też słyszę "Oj jesteś sam, mieszkasz w samym centrum Warszawy a masz tyle klubów pod nosem a w Nich same uległe dziewczyny" no tak tylko dziewczyna na jedną noc? Wszystko fajnie ale ja miałbym wyrzuty sumienia. Może to ja dziwny jestem ale wolę dziewczynę dobrze poznać niż... no wiecie co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie na jedną noc są tylko na jedną noc.Ja miałem taką sytuację, że spotkałem się z taką laską następnego dnia i zdziwiony byłem w ogóle, że nie zauważyłem jej ograniczenia wcześniej, p takie rzeczy się widzi po zamienieniu kilku zdań, ale alkohol robi swoje. :D Laska jedyne o czym gadała to dyskoteki, ja próbowałem przerzucić temat na coś innego to co chwilę wracała z powrotem eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latek
To racja i ja tak samo. Chyba po prostu skupię się na pracy, nauce. Że by nie było, że jestem jakiś sztywniak. Co tu piszę właśnie to nie oznacza. Jest wręcz przeciwnie. Jeśli miałbym się posłużyć opinia kobiet to po prostu wariat w pozytywnym znaczeniu o dużej dawce humoru. Ale mam wrażenie, że przebywają ze mną aby po prostu się nie nudzić bo lubię żartować. Ale tak na prawdę w głębi siebie jestem wyalienowany bardzo. A chciałbym jak inni ze swoimi połówkami gdzieś w wolnym czasie pojechać, przebywać razem... czuć to co czułem kiedyś. Planuję wyjazd do Egiptu lub w moje kochane Tatry i mam poważne obawy, że będę musiał sam zorganizować wyjazd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam jestem sam, uważam, że mógłbym mieć niejedną laskę, ale nie chcę nikogo ranić jestem jeszcze nieogarnięty mam kolegów dużo, z którymi chodzimy na libacje i też są singlami. Spotykam się z paroma laskami, i wszystkie mi się podobają:( Ale nie narzekam aż tak bardzo mimo, że jestem sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to czemu siedzicie na kafeteri
a nie chodzicie nigdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie narzekam, nie odczuwam samotności, seksu też mi nie brakuje:P, mogę sobie robić co chcę i to jest najlepsze, skończę studia to zacznę szukać kogoś na razie mam ważniejsze rzeczy niż miłość, chcę się ustawić. A siedzę na kafeterii gdyż studiuję informatykę i na pasku mam właśnie kompilator:D a tu jakoś ciekawie jest i inaczej się siedzi, na gg znajomych już nie ma bo tylko ja taki świr siedzę po nocach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23latek
PrzeciętnyKowalski: Witaj w klubie ja już na magisterce na informatyce. Też jak świr siedzę nocami a to przy stacjonarnym a to przy laptopie ;) ale teraz to miałem włączone okienko Football Managera 2009 i z kumplem przez GG ustalamy taktyki oraz kogo kupić do Barcelony i Tottenhamu ;) Niedługo trzeba będzie zasiąść przed pracą magisterską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×