po ciązy mam mniejszy brzuch niz przed

wazylam 73 kg w ciazy w trakcie porodu stracilam 10 kg juz w trakcie porodu zauwazylam ze niemam juz brzucha. jest idealnie plaski. a naczytalam sie jakie to cialo pozniej jest niefajne po ciazy a aja rodzilam 4 dni temu (naturalnie) i wszytsko jest super.. oprócz bólu tam na dolee

bo przeważnie tak jest, brzydkie ciało po ciąży a tobie sie upiekło :) ciesz sie z tego

no fart

ale szczęście ;) _____________ http://ona-taka-ona.blog.onet.pl/

Az nie chce mi sie wierzyc ze w 4 dni macica ci sie obkurczyla, co wiecej ze obkurczyla ci sie jeszcze w trakcie porodu, z fizjologicznego punktu widzenia to nie mozliwe...

Fajnie masz, tez bym tak chciala, ale przyznam, ze nigdy w zyciu nie slyszalam o takim przypadku jak twoj :)

ja tez tak mialam po kazdej ciazy plaski brzuch a dodam ze mam trojke dzieci a jak minelo 2 tyg to brzuch juz byl taki fuj

Ja jestem juz 3 miesiace po porodze.Juz dawno zrzucilam wage po ciazy i waze tyle ile przed ciaza.Ale mam problem z brzchem niemoge zrzucic.Macie jakies sposoby na zlikidowanie brzucha po ciazy zeby był plaski.

U mnie też zszedł sam, może nie tak szybko, ale jednak sam

no to super.............ciesz sie dziewczyno!! ja jestem w 34tc i mam 9kg na plusie - jak na razie zero rozstepow ale boje sie jak to moje cialko bedzie wygladalo po porodzie....i zeby zapobiec najgorczenu kupilam bieznie - bede biegac biegac biegac...a moze szybko wroce do wagi sprzed ciazy (178cm - 69kg) trzymam kciuki za mamuski.

kurcze bylam pomaranczowa......

a jednak zdazaja siie takie odchylenia od normy:):):) zaszlam w ciaze wazylam 58( w mlodosci sport, biegi pierwsze miejsca hehe, brak super diet) , w cazy przytylam 17 kilo,, na drugi dzen po porodzie kolezanki se smialy ze mam nog jak patyki, no wiec po powrocie ze szptala waze sie a waga wskazuje 53, kozaki sa za duze, jedna pare przeszylam, urodzlam w listopadzie,, a brzuch bardzo szybko mi zszedl i mam jeszcze plasciejszy jak wczesnej chodz teraz juz waze 58 dziwne,, jednak cialo zmienia sie diametralnie:):) u mnie na plus

M pozioma 26 ne chce cia dolowac , o nie nie ale powem ci ze rozstepy czy wyskocza czy ne to zalezy glownie od skory, od jej stanu,, ja nie smarowalam sie nczym jedynie jakis krem nivea i mam troszke na pepku, brzuch w cazy mialam bardzej wypochniety do przodu niz schowany w ciele, znowoz moja znajoma uzywala jakiegos tam dobrego kremu na rostepy, twierdzla ze jeden z lepszych, urodzila dzdze mniejsza od mojej i ma rostepy nawet na udach, nie mowiac o brzuchu:O:O i sa straszne tez w ciazy przytyla jakies 18 kg,, tak samo moja siostra (szczupla)bez kremow ze 4 rostepy po dwojce, inna znajoma (puszysta)troszke rostepow kolo pepka o na piersach i tez sporadyczne jakis krem, na to chyba nie ma reguly:O:O:O mam nadzeje ze po drugej kruszynce bedzie tak jak po pierwszej w moim przypadku:)

Rozstepy i cellulit jest podobno genetycznie uwarunkowany. U mnie w rodzinie zadna kobieta go nie ma mimo, ze mama urodzila 2 corki i siostra takze. Ja juz mam tak ogroooomny brzuch, ze ludzie w okol mysla, ze juz na dniach mam rodzic albo, ze nosze blizniaki, choc tam jeden synus siedzi :), a nie mam ani jednego rozstepu (narazie przynajmniej). Brzuch, tylek i nogi smaruje najtansza oliwka z Rossmanna i mam narazie ladnie nawilzona i elastyczna skore.