Gość ytytujnyh Napisano Czerwiec 11, 2009 Mam dosyc bycia slabym ogniwem, ktore jest ponizane przez innych, nie potrafie odpierac atakow slownych, nie umiec odpowiedziec nic sensownego, mam wrazenie ze moja aura alarmuje ''smialo wyzyj sie na mnie, mnie nie trzeba sie bac'' chcialabym potrafic stworzyc dystans, aby ludzie nie traktowali mnie tak jak to robia, chcialabym umiec ich przerazic i zawstydzic a niestety nie potrafie, moje zycie stoi w miejscu , nie robie krokow na rzod bo moja pewnosc siebie ipoczucie wartosi stale zanika, nie potrafie miec mezczyzny gdyz czuje sie jak ''c*pka'' ktora nie umie ustawic ludzi ktorzy ja otaczaja. jak to zmienic? mam tego dosc... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach