kto ma dzieci z alergią! Pocieszcie

Witam 3 dni temu moje 1,5 roczne dziecko dostało potwornej wysypki na całym ciele baz zadnych dodtkowych objawów chorób zakaźnych typu gorączka itp. W poradni po telefonicznej konsultacji z lekarzem podałam wapno i czekałam. W czwartek nie polepszyło sie wiec pojechałam z małą do przychodni dyżurnej, tak pani stwierdziła ze musiała zjeść coś co ją uczuliło i podała jej zstrzyk sterydowy bo wysypka była naprawde silna. Po zastrzyku wysypka zbladła ale nie zeszła całkowicie. Dzis dzwoniłam do prywtnej lekarki bo w przychodni oczywiscie nie było miejsc i troche mnie nastraszyła. Powiedziała ze dziecko sie czymś uczuliło ( najprawdopodoniej orzechem bo dałam jej pół ciastka "jerzyka" a tam były orzechy) i ze od tej pory dziecko moze byc uczulone juz na wszystko, że jak raz organizm został "zaarelgizowany" to teraz moze miec alergi na wszystko nawet na to na co nigdy nie miała i sumując przepisała mi jakies 3 leki odczulające.. Córka niegdy nie miała na nic alergi i ogólnie jest zdrowym dzieckiem. Martwi mnie tez od tygodnia nie przechodzący katar. Troche sie załamałam. Czy naprawde az tak czarno musi to wyglądać? Czy nie jest mozliwe zeby to był po prostu jednorazowy przypadek np "uczulenie na orzechy"?? Pomóżcie mi jakoś, martwie sie o nią:(

Mój syn jest alergikiem(ale nie pokarmowym!) i szczerze nigdy nie spotkałam się z czymś takim.Jego alergia pokazała sie z dnia na dzień cyt,, Powiedziała ze dziecko sie czymś uczuliło ( najprawdopodoniej orzechem bo dałam jej pół ciastka \"jerzyka\" a tam były orzechy) i ze od tej pory dziecko moze byc uczulone juz na wszystko, że jak raz organizm został \"zaarelgizowany\" to teraz moze miec alergi na wszystko \" A może zmieniłaś proszek,kosmetyki?

myslałam juz o wszystkim, nie zmieniłam proszku ani płynu, nie dałam tez nic nowego do jedzienia, jedyne co przyszło mi do głowy po głębokich analizach to te pół ciastka z orzechami bo cos mi sie obiło o uszy ze dzieci bywają na nie uczulone. Przeżona jestem po prostu tym ze teraz bedzie na wszystko uczulona:(

No co Ty - bez przesady. Jakby po podaniu połowy ciastka każdy miał być na wszystklo uczulony to koniec świata. Pierwszy raz spotykam się z takim stwierdzeniem, że nagle można być na wszystko uczulonym. Ok - rozumiem na orzechy i np. coś jeszcze, ale nic poza tym. Nie przejmuj się i zmień lekarkę