jak sobie poradzić ! pierwszy raz sama

za kierownicą?? Prawo jazdy mam już dość długo, ale mało jezdziłąm bo nie miałam własnego samochodu, rodzice i brat nie dawali mi sowjego. jedyne moje jeżdzenie to z narzeczonym Od tygodnia mam swój samochód, jeżdzę nieco więcej ale zawsze z kimś dziś pierwszy raz jadę na uczelnię sama! nie wiem jak sobie poradzić? umie jeździć, wiele razy jechałam tą trasą nie jest to daleko... ale panicznie się boję :-( ogólnie jestem taka osobą która ma lęk przed prawie wszystkim... ale przed prowadzeniem samochodu to już całkiem, jak się przełamać?

po co się stresować :-P

nie mów dwa razy! bo jestem w stanie iść na piechotę. ale właśnie chodzi o to że chcę zacząć jeździć

i przestań świrować

ja miałem odwrotnie ;) może sie nie nadajesz do prowadzenia samochodu :) jedź tranwajem bo jeszcze coś odpierdolisz i kaleką zostaniesz ........ :(

"ale właśnie chodzi o to że chcę zacząć jeździć" gdybyś chciała jechać to pojechałabyś skoro nie jedziesz znaczy tak naprawdę wcale nie chcesz jechać

jesli jestes wierzaca, uspokoi Cie to. Zapusc jakas muzyczke cicho w aucie, no i jedz, powiedz sobie ze musisz sie przelamac i ze bedziedsz ostrozna i juz:) a jaka bedziesz dumna z siebie..

nie, nie poddam się i nie pójdę pieszo. tramwaje na szczęście u mnie nie jeżdżą :-)

wyjadę sobie wcześniej, znajdę dobre miejsce na parkingu, nie może być źle

Możecie mi pogratulować! jechałam do szkoły co z tego że byłam o ponad pół godziny za szybko:p wracając odwiozłam koleżankę, jutro znów nieco dłuższa trasa :-)

ja zdałam prawko, nie mam czym jeździć a jak już jadę to się stresuje jak cholera!

nie miałam czym jeździć prawie dwa lata :-/ teraz jest ciężko zacząć. rób wszystko, żeby jezdzić jak najwięcej. przypuszczam że moja blokada wynikła z tego że zdawałam chore prawko 3 razy! Spotkałam się tam z bardzo niemiłymi ludźmi w ogole było tp dla mnie bardzo stresujące i cóż wmówiłam sobie tym sammy że nie umie jeździć, a wcale tak nie jest

gratuluję!!! ja mam prawko już trzy miechy, mam samochód a nawet dwa i się boje sama jeżdzić....kurde w pracy też mam samochód i też się boję...czasem jak mam nóż na gardle jade , ale w takim stresie że ja pierdziele....