Jestem strasznie brzydka. Co zmienić by nie straszyć ludzi na ulicy?

1. Fryzura jakaś krótsza koniecznie z grzywką, żeby zakryć wysokie czoło 2. Matujący podkład (polecam AA Oceanic) 3. Makijaż oczu - pooglądaj sobie trochę w Internecie jakieś tuturiale, na pewno się szybko nauczysz :) i kup cienie które są dość trwałe i nie zrolują Ci się w załamaniu powieki bo to wygląda dość nieciekawie :( 4. Dobierz jakaś biżuterię w swoim stylu, to zawsze sprawia że kobieta wygląda ciekawiej i bardziej atrakcyjnie. 5. Odpuść sobie solarium - lepiej jakiś krem brązujący:) 6. Jeśli już miałabyś zmieniać kolor to ja Cię widzę w odrobinę jaśniejszym - ale to nie jest konieczne, tak też jest dobrze. Tylko myj częściej włosy bo na tej fotce wyglądają jakby były trochę tłuste. 7. Soczewki to rewelacja, noszę od 4 lat i jestem bardzo zadowolona :) Dobrze dobrane i nawet ich nie czujesz :) I WCALE NIE JESTEŚ BRZYDKA! Pozdrawiam:)

masz bardzo miłą buzię :) chyba za bardzo surowo się oceniasz. Zgadzam się z innymi co do zmiany fryzurki. Jakiś kolorek i odpowiednie ścięcie i zobaczysz jaka będzie zmiana. Powinnaś przyciemnić brwi i je wyregulować wtedy Twoja buzia nabierze większego wyrazu.Jeśli nigdy tego nie robiłaś, wybierz się do kosmetyczki. Pamiętaj że nie ma brzydkich kobiet tylko są zaniedbane. Każda z nas ma jakieś mankamenty które musimy je tuszować. Pozdrawiam :)

I jeszcze: uśmiechaj się częściej:)

Jeszcze raz serdecznie dziękuję :)

szczerze mowiac to jestes ładna. Z taka twarza moglabys byc modelka. I nie słodze ci bo nie mam w tym interesu tylko pisze prawde.

Z tą brzydotą to nieźle przesadziłaś. Spodziwałam się prawdziwej maszkary, a tu przeciętne dziewczę. Inna fryzura, zmiana koloru włosów, podkreślenie brwi i odpowiedni makijaż i będziesz piękna jak wypucowane lale z reklamy. Zmień się jeszcze tu, zanim w świat pójdziesz z nowym obliczem.

a moze poprostu sie usmiechnij i zacznij wierzyc w siebie!! napewno bedzie Ci z tym do twarzy:)

po przyjrzeniu się dokładniej stwierdzam, że masz naprawdę ładne, duże oczy, stawiaj na nie bo to Twój atut.

Ty chyba sama niewiesz co wygadujesz. Jestes ladniutka. Wystarczy ze zrobisz sobie wlosy jakos i jakis fajny makijaz i moze troszeczke slomca lub solarki, tylko tez nie za duzo. I bedzie git. Co ja bym dala zeby miec takie wlosy jak ty. Tez mam duzo wad ale jakos prubóje zyc bo wiem ze sa ludzie co na serio maja wieksze zmartwienia i zycie jest za krótkie by sie zamykac w sobie wiec korzystaj z niego jak najbardziej. Mówie Ci, mala zmiana i bedziesz miala kazdego :P

pocieszaja :D jestes brzydka. Gdybys zalozyla temat "ladna jestem?" to ci sami napisaliby ze nie! :o

ja nie pocieszam, bo nie ma powodu, ta dziewczyna naprawde jest ladna.

dupa nie kobieta po przyjrzeniu się dokładniej stwierdzam, że masz naprawdę ładne, duże oczy, stawiaj na nie bo to Twój atut. w istocie, oczy to Twój największy atut :)

O co Ci chodzi dziewczyno ?! Jestes normalna jak wiekszość dziewczyn ktore znam i lubie.. niektóre sa moimi koleżankami a z kilkoma z nich (wcale nie ladniejszych od Ciebie) lubie flirtowac i to nie zalezy od wygladu.. maja w sobie po prostu cos takiego ze wzbudzaja zainteresowanie... wiec wez sobie to do serca ze nawet dla facetow ktorzy podobno sa takimi wzrokowcami (to nie prawda) nie tylko wyglad sie liczy... ale jeszcze raz powtarzam ze nie jestes brzydka... stwierdzam to obiektywnie...