Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dhhe8302

prosze o szybką pomoc! chodzi o chlopaka liczy sie kazda minuta!

Polecane posty

Gość dhhe8302

potrzebuje szybkiej pomocy... powiem w skrocie. miedzy nami jest zle. jestesmy 4 miesiace, ja oczywiscie popelnilamblad pokazujac mu za szybko ze mi zalezy, to ja dbalam o zwiazek pol roku, to ja staralam sie zeby byl o0wszystko dobrze, on nic nie robil. rzadko sie widywalismy, za to duzo rozmawialismy przez tel, smsy. teraz jest mi zle, mowilam mu otym a on nic sobie tego nie robil. olewal mnie i cala sprawe. zachowywal sie ja kdziecko. dzisiaj zaplakana i zdenerwowana rozlaczylam sie , bo ciagle to samo... mowilam mu o naszym zwiazku, razem o tym rozmawlialismy, a raczje ja bo on nie chce o powaznych sprawach gadać. r ozlaczylam sie zadzwonil za 2h. powiedzial co tam, mowie dobrze, spytal jak sie czuje, powiedzialam marnie. i on mowi ze przeproasza mnie i ze postara si e szybko zmienic swoje postepowanie. ja mowie mu ze ja przez pol roku staralam sie o wszytsko, o to zeby bylo dobrze, a on nic. i ze o zwiazek trzeba dbac we dwoje a nie tylko jedno, i ze ja juz przestaje sie starac, nie mam sily, i ze wszystko w jego rekach. powiedzial ze zastanowi sie nad swoim zachowaniem i napewno dojdzie do jakiegos wniosku i mi powie. no i ze niedlugo zadzwoni. powiedzcie mi, czy ja wyolbrzymiam sprawE? ilez mozna sie starac, ciagle ja, on nigdzie mnie nie zabieral, przychodzil na gotowe, krytykowal kolacje co zrobilam... to on powiedzial ze mnie kocha, ja za jakis czas..cholernie mi na nim zalezy, cholernie. jak sie zachowac jak ze mna zerwie? powiedziec ok bylo milo? nie daje sobie rady ale go kocham :( i chce dalej z nim byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wy macie po 12 lat
? Wyglada na to, że chłopakowi wszystko jedno czy jest z tobą czy nie. Póki co ma ważniejsze sprawy (koledzy) na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhhe8302
mam 20 lat, on 22. mam za soba pare powaznych zwiazkoch (2), nie moge sobie nic zarzucic... przestalam sie go czepiac, jestem wyrozumiala, ale wszystko sie przelalo :( on ma jeden zwiazek za soba, dziewczyna kopnela go w dupe. za 10 min ma zadzwonic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujekdobra rada
smieszne to zacjowujesz się jak gówniara :) takie jakieś cukierkowate idz się uczyć a nie w związki się bawisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Jak masz za soba dwa zwiazki to chyba masz juz doswiadczenie i widzisz ze kolesiowi nie zalezy. Jak sie juz na samym poczatku zwiazku nie stara to co bedzie pozniej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×