1.czy u mężczyzny wytrysk jest równoznaczny z orgazmem.. 2 czy każdy orgazm prze

2. i czy każdy orgazm mężczyzna przeżywa w ten sam sposób? tzn., czy jeden może przeżywać "pełniej", dawać większe uczucie zadowolenia niż inny? -> od czego to zależy?

nie każdy Zależy od zaangażowania uczuciowego obojga , wyposzczenia partnera i czasu jego podniecania Zawsze wytrysk - orgazm u faceta

Orgazm u nas zawsze jest powiązany z wytryskiem. Proste jak budowa cepa. Jeśli nic nie tryska Ci na twarz lub jak wolisz nic się z ciebie nie wylewa facet nie miał orgazmu i musisz ostro popracować by to zmienić. Co do samego orgazmu i jego intensywności bywa różnie i zależy od sytuacji. Czasami jesteś w niebie a innym razem zwykły przyjemny spust by normalnie funkcjonować.

jakis tam facet --> dziękuję za Twoją wypowiedź

dziękuję za kolejne wypowiedzi... :) Cieszę się z poważnego potraktowania tematu

u mnie jest w ten sposob : Kazdemu orgazmowi towarzyszy wytrysk - tak Kazdemu wytryskowi towarzyszy orgazm - nie

Ile wypowiedzi tyle zdan, z moich odczuc wynika cos takiego orgazm i wytrysk to sa 2 odrebne sprawy raz jest jedno raz drugie a czasami oba naraz .

cieszę się z wszystkich wpisów:) - dziękuję Wam drodzy mężczyźni. Chciałabym, by mojemu facetowi było jak najlepiej ze mną:), dlatego każda wypowiedź jest dla mnie cenna ( oczywiście rozmawiam z partnerem, gdyby ktoś miał wątpliwości;) ).

rozmwaiam z partnerem, ale chciałabym się nauczyć i dowiedzieć o męskich reakcjach/ przeżyciach z innych źródeł/ od innych mężczyzn

im dłużej będziesz mu stymulowała penisa i przestawała gdy jest przed wytryskiem a on będzie go hamował to więcej spermy wyprodukuje prostata wytrysk i orgazm będzie \"pełniejszy\"Lepiej jednak zajmij się sobą żeby mieć też orgazm wówczas on będzie bardziej dowartościowany

U mnie tylko woda tryska ale czy to orgazm ?

jakiś tam facet--> dziękuję z informacje:) i wskazówki;)

podziwiam ciebie ze chce ci się wypisywać takie głupoty Co chcesz przez to zyskać że ktoś to potraktuje poważnie...

Było to podczas oglądania "Mody na sukces" Polecam jako serial stymulujący pożadanie

przedostatni wpis to podszyw

wiem że podszyw

piszę tutaj, poniewż czasem zdarzają się wartościowe i cenne opinie - prawdziwe perełki ( Twoje posty do nich zaliczam ). Dla nich według mnie warto pytać. Najgorzej jest chyba w ogóle nie próbować się czegoś dowiedzieć...

na szukanie guru :D

u mnie w danym dniu drugi orgazm jest dużo silniejszy niż ten pierwszy. przypuśćmy że teraz kochał bym się ze swoją kobietą, doszedł bym, a za pół godziny znowu byśmy się kochali. ten drugi orgazm o niebo silniejszy ;)

Definicyjnie jest trudne. Czy każdy wytrysk wiąże się z orgazmem? Każdemu wytryskowi z pewnością towarzyszy odczuwalna przyjemność, więc raczej jest to orgazm... Ale ta przyjemność zdecydowanie jest stopniowalna. Im facet dłużej się wstrzymuje (jest wstrzymywany), tym mocniejszy orgazm, ale, co za tym idzie, przed następnym razem potrzebuje dłuższego odpoczynku:)

Już nie ściemniaj brahmin i nawet nie wiem jakim byłbyś romantykiem, to zjarasz się jak każdy z odpowiednim uniesieniem. Oczywiście można sobie to interpretować na różne sposoby ale spust znaczy jedno i to niezależnie, czy kończysz w środku, na brzuszku, czy na buzi :P ( przy czyn im buzia piękniejsza, tym satysfakcja większa) że właśnie się stało i do następnego razu trzeba trochę odczekać

Nie znam się, to się wypowiem: TAK

a figa, Arni, można mieć oddzielnie :P

ale to była odpowiedź na trzecie pytanie baraniektóre autor dopiero za chwile zada wiec sie głupio nie ciesz

może i jestem baran, ale taki, co skacze na plecy i rozszarpuje ofiarę, więc uwaga :P

ja mam szerokie plecy wiec uwaga

w ogóle to spod Bliźniąt.

na szerokie plecy łatwiej wskoczyć.

Nigdzie nie twierdziłem, że się nie zjaram. Zastanawiam się tylko, gdzie się kończy zwykła przyjemność, a gdzie zaczyna orgazm. Nie jestem do końca przekonany, że wytrysk jest tą granicą, bo zdarza się, że podczas innych pieszczot (bez wytrysku) odczuwam większą przyjemność niż w czasie wytrysku...

najlepiej jednak wszystko naraz :P