Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy ja popelnilam jakis blad

facet gdy sie mocno upije wyzywa mnie

Polecane posty

podciagne sie! hehe przypomina Ci to cos? tylko blagam nie na glos:) obiecuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alter gościnnie
"alter wiesz ze moja kumpela urodzila mulatke sliczna jest" Daj mi na nią namiary za 18 lat, sprawdzę :classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamari trzymaj artykol o postepowaniu z ludzmi, ktorzy moge sobie zrobic cos :) moze sie przydac. Postępowanie z pacjentami o skłonnościach samobójczych (4) Małe ryzyko Ten ktoś ma jakieś myśli samobójcze, np. “Już dłużej nie mogę”, czy “Żałuję, że nie umarłem”, ale jeszcze niczego nie planowała. Co trzeba zrobić? Udzielić wsparcia emocjonalnego. Omówić uczucia związane z samobójstwem. Im bardziej otwarcie ktoś mówi o swojej stracie, izolacji i bezwartościowości, tym bardziej zmniejsza się jego niepokój emocjonalny. Kiedy ów niepokój emocjonalny uciszy się, osoba ta prawdopodobnie będzie mogła pomyśleć, zastanowić się. Proces refleksji, zastanowienia się, ma zasadnicze znaczenie, ponieważ nikt inny poza nią nie może odwołać decyzji, żeby umrzeć i podjąć decyzji, żeby żyć. Skupić się na pozytywnych, mocnych stronach tej osoby, prowadząc rozmowę tak, by opowiedziała, jak dawniej rozwiązywała swoje problemy nie uciekając się do samobójstwa. Skierować tę osobę do lekarza czy innego profesjonalisty zajmującego się zdrowiem psychicznym. Spotykać się regularnie i utrzymywać stały kontakt. Postępowanie z pacjentami o skłonnościach samobójczych (5) Średnie ryzyko Ten ktoś ma myśli i plany samobójcze, ale nie planuje samobójstwa natychmiast. Co trzeba zrobić? 1. Udzielić wsparcia emocjonalnego, rozmawiać o związanych z samobójstwem uczuciach tej osoby i skupić się na jej pozytywnych, mocnych stronach. Ponadto, postępować w podany niżej sposób. 2. Wykorzystać ambiwalencję - koncentrować się na ambiwalencji odczuwanej przez osobę o skłonnościach samobójczych, tak, aby stopniowo wzmocnić jej wolę życia. 3. Zbadać i omówić inne możliwe wyjścia poza samobójstwem. 4. Zawrzeć kontrakt, umowę. Uzyskać obietnicę osoby o skłonnościach samobójczych, że nie popełni samobójstwa dopóki nie skontaktuje się z personelem służby zdrowia, przez określony okres czasu. 7. Skierować tę osobę do psychiatry, psychologa lub lekarza ogólnego i wyznaczyć jej wizytę na możliwie najwcześniejszy termin. 8. Skontaktować się z rodziną, przyjaciółmi i kolegami i zapewnić sobie ich pomoc. Postępowanie z pacjentami o skłonnościach samobójczych (6) Duże ryzyko Osoba ta ma określony plan, ma środki (metodę) jego realizacji, i planuje zrobić to natychmiast. Co trzeba zrobić? 1. Przebywać z tą osobą. Nigdy nie zostawiać jej samej. 2. Łagodnie do niej mówić i usunąć z jej zasięgu tabletki, nóż, pistolet, środek owadobójczy itd. (odebrać jej środki niezbędne do popełnienia samobójstwa). 3. Zawrzeć kontrakt. 4. Natychmiast skontaktować się z profesjonalistą zajmującym się zdrowiem psychicznym lub z lekarzem, wezwać pogotowie i załatwić przyjęcie do szpitala. 5. Poinformować rodzinę i zapewnić sobie jej pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dr ja to wiem tylko ze po 1 ta osoba nie chce powiedziec w czym problem a po 2 ja sie z nia nie widuje od paru lat to tylko kontakt telef i maile chociaz to i tak niezle ze ten kontakt utrzymujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alter gościnnie
Poczekam z tym specjalnie dla niej koliberku 👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo tego bys musiala sie dowiedziec, ale przez tel. to raczej ciezkie. Ja kiedys pomoglem komus kto mial mysli samobojcze, ale ostrzegam to kosztuje duzo nerwow i cierpiliwosci, ale warto naprawde warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem czemu nie mozemy zyc ze soba wszyscy w zgodzie? To utopia ludzie zawsze wchodzili i zawsze beda wchodzic w konflikty z niektorymi ludzmi. Taka juz jest natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie slucham sie taty idioto odwal sie od mojego starego zreszta:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> e tam to nie te czasy gdzie sa takie podzialy jak dawnie Z tobą żyję w zgodzie, bo obydwoje reprezentujemy ten sam poziom - inteligencja, gracja, szyk, uroda, high life, kultura, itp. My się rozumiemy. Trudno byłoby nam się zniżyć do poziomu takiego np. Jarka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, bo ja mam nature pokojowa A ja mam juz taka nature, ze jestem cyniczny i wredny, ale umiem byc mily hehe :) Tobie np. bym nie pocisnal bo wydajesz sie byc ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamari Ja juz pol godziny leze :) hehe Widze, ze masz problem z przyjaciolka to sie po prostu staram doradzic :) zreszta na dzis chyba starczy zlosliwosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zygmunt Wstrząs A powiem Ci, ze ja lubie swoja osobowosc :) luie jezdzic po ludziach. Ty tez czasem sie starasz dowalac innym widac w Twoich postach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie bede dama:-O mlaszcze jedzac to gowniane jablko alter jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alter gościnnie
"wpie**alam drugie jablko z rzedu jestem zalosna" Żałosne to będzie jak powiesz, ze to jedyny dzisiaj Twój posiłek :o?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×