Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam do Was takie pytanie

Co sądzicie o zachowaniu mamy mojego chłopaka?

Polecane posty

Gość mam do Was takie pytanie

Wczoraj zostałam u mojego chłopaka odrobinę dłużej,tj. do 22.45.Był piątek i miałam zamiar wrócić do domu późniejszym autobusem niż zazwyczaj. Byliśmy naprawdę cicho,była zaświecona tylko lampka więc światło też jej nie mogło przeszkadzać. W pewnym momencie poprosiła mojego chłopaka do siebie.Zaczęłam podejrzewać , że pyta go czemu tak długo siedzę , co okazało się prawdą. Jestem pełnoletnia , moje koleżanki siedzą u chłopaków nawet całą noc,czasem wychodzą koło północy i nikt im nie robi żadnych aluzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba musze sie napic
Moi rodzice tez sa staroscwieccy. Niecierpliwia sie kiedy ktos u mnie siedzi po 22:00 a tez pelnoletnia jestem. Trzeba to uszanowac i juz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykły dewiant
Normalne zachowanie matki małolata. O co Ci biega? Miała Wam łóżko pościelić, podać gumki, a rano zrobić śniadanie czy co??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do Was takie pytanie
Ale to przecież nie była 1.00 , nawet nie było 23.00 !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama tego nie rozumiesz
Kurtuazja i dobre wychowanie zobowiązuje by wyjść od kogoś przed 22!!! Może ona miała ochotę już pójść spać a nie zastanawiać się czy ta dziwka w końcu wyjdzie od jej syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata12345
nomm troche to jest nie fair bo jesteście pełnoletni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq25
a jak dlugo jetsescie z e soba? i ile masz lat? i czy chlopak ma swoj pokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJA MAM DWIE DYCHY
już dawno powinnaś wypierdalać z chałupy a nie w ostatniej chwili laskę chłopakowi robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do Was takie pytanie
3,5 roku, mam prawie 20 lat, chłopak ma swój pokój ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ten synuś
tak jej słucha jakby miał 10 lat, takie rzeczy dorosły syn powinien załatwiać z matką i Ciebie o tym nie informować chyba że sam chce się ciebie pozbyć ok. 22.00 żeby jeszcze z mamusią spędzić wieczór ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do Was takie pytanie
To nie tak , że on mi się pochwalił o czym gadali, tylko ja to od niego wyciągnęłam.Powiedziałam , że mam podejrzenia o czym gadali i tylko to potwierdził.I to nie było tak , że on jej posłuchał i wyszliśmy , tylko i tak poszłam na ten autobus, na który miałam iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhmh
Jak się mieszka w mieszkaniu w bloku to niestety takie przedłużające się odwiedziny mogą przeszkadzać. Nie dziwię się mamie Twojego chłopaka. Jesteście ze sobą długo, ale dla tej kobiety jesteś obcą osobą w jej domu. Może chciała iść spać albo najzwyczajniej w świecie puścić bąka, czy też iść do toalety na dłuższe posiedzenie. Nie czuła się swobodnie w swoim domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdsrerewrewrew
niestety nie widze zebys miała powod do jakis pretensji, tak jak nie widac u ciebie podstawowych zasad dobrego wychowania:O to jest jej dom, a jesli twój chłopak chce w nocy goscic u siebie znajomych niech wynajmie własne mieszkanie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jestescie tacy
dorosli to wynajmijcie mieszkanie i po kłopocie, będziecie mogli wysiadywac do rana ;) z drugiej strony chciałabs żeby do waszego mieszkania przyszła matka chłopaka i siedziała do połnocy , zastanów się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ktoś tu popelnił nietakt- ty jesteś tą osobą. Przecież ona zwyczajnie miała prawo kłaść się spać. I nie mów, że mogła to zrobić skoro nie wiedziałas o której należy się pożegnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do Was takie pytanie
Wydaje mi się , ze mnie lubi , jest pozytywnie nastawiona, tak samo jej mąż. Podkreślam jeszcze raz , nie siedziałam przecież do północy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhmh
ale godzina 22.45 to jest przesada, zrozum to wreszcie! Godzina 21.30 - 22 max to odpowiednia pora by pójść do domu. Ludzie chcą spać, chcą się poczuć swobodnie u siebie. Popełniłaś nietakt, wszyscy Ci to piszą a Ty nadal swoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj nierozumeim takiego zachowania ja sppie u mojego chłopaka co tydzień i ona nigdy nie powiedziała ani słowa ( nawet jak nie miałam 18 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jestescie tacy
jako gość powinnaś szanowac zasady panujace w domu który odwiedzasz, a matka dała Wam wyraźnie do zrozumienia że przeszkadza jej Twoja obecność i miała do tego pełne prawo. to że Cię lubi i jest pozytywne nastawiona nie jest równoznaczne z tym, ze ma ochote byś przesiadywała do późnych godzin nocnych w jej domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgft
hmm to zależy też gdzie mieszka chłopak czy w domu czy w mieszkaniu :/ mieszkanie jest mniejsze wszystko slychac i moze potrzebowała poczuć sie w koncu swobodnie we wlasnym domu :/ trochę dziwna jest mama twojego chłopaka, rodzice mojego faceta aż proszą się żebym została na noc a jak nie chce na noc to żebym posiedziała dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgft
z kolei jeśli chodzi o moich rodziców to raczej nie lubią jak facet siedzi u mnie długo :/ nie powiedzą mi tego wprost ojciec raczej tego nie lubi, potrafi siedzieć do 23:30 i czekać jak facet pojedzie bo boi się że rozwali brame autem czy coś :/ potem jest sprawdzanie czy nie narobil szkód :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakby wyprosiła kumpla
twojego chłopaka to co? to jest dom tej babki i ma prawo nie życzyć sobie nocnych gości. Może ma w dupie czy się bzykacie czy oglądacie "shreka" - a obchodzi ją tylko to że ktoś w jej domu po nocy przesiaduje. jak jesteście dorośli i chcecie pełnej swobody to się wyprowadźcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o pelnoletnosc, tylko o to, ze to dom/mieszkanie rodzicow, a nie wasze... Poza tym, to pewnie nawet nie narzeczenstwo, tylko zwykly zwiazek(ktory niewiadomo czym sie zakonczy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalalaa
Jestem matka 19 letnie syna i nigdy nie przyszłoby mi do głowy aby Jego dziewczynę wypraszać.Syn także bywa u swojej dziewczyny i tez przesiaduje do późna i rodzice dziewczyny nie maja pretensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalalaa
_ff_----Mieszkanie rodziców jest także mieszkaniem dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie jest rodziców
i rodzice CZASOWO udostępniają je do mieszkania swoim dzieciom, póki są pod ich opieką Jednovcześnie rodzice jako jedyni WŁAŚCICIELE własnego mieszkania mogą ustalać zasady mieszkania i odwiedzin w ICH mieszkaniu jakie się im, jego włascicielom spodobają. Jednym nie będzie przeszkadzać gdy syn będzie sprowadzać prostytutki na noc, a innym może przeszkadzać gdy przyzwoita dziewczyna zasiedzi się dłużej niż do 21:00 To prawo rodziców i właściceli mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalalaa
mieszkanie jest rodziców--A ja jako kobieta majca dziecko pełnoletnie uwazam,ze mieszkanie jest nasze,wspolne,tak samo moje,meza i dziecka.Sa wyznaczane reguły zamieszkiwania w nim,ale dotycza je wszyskich dorosłych domownikow,więc jezeli mnie lub mezowi wolno przyjmowac gosci do późna w nocy ,to takze mojemu synowi wolno.Owszem,trzeba wtedy liczyc się z tym aby zachowac wymagany spokój w godz.nocnych. Ja wolę aby moj syn był nawet o 1 w nocy w domu ze swoja dziewczyna niz mieliby się pałętać nie wiadomo gdzie.Tak samo do tego podchodza rodzice dziewczyny mojego syna. A to,ze w pokoju syna moze czasami seks sie odbywac:-) no coż,pełnloletni są,wolno Im.Tylko trzeba Im wbijać do głowy,ze antykoncepcja na swiecie isnieje. Dziewczyna,koleżanka,kolega to nie prostytutka,wiec nie ma co porównywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I o tym przeciez pisalem, a po drugie jest cos takiego jak kultura i wychowanie. Mi jakos przez mysl nie przeszlo, zeby u kogos przesiadywac do poznej nocy(jesli ta osoba mieszka z rodzicami). A tu wyraznie nie odpowiada takie cos mamie tego chlopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×