Co robicie mamusie aby miec ochotę na seks?

Bo mój związek się zaczyna przez to rozpadać:(

ogladam filmiki na porntube po kolacji serio

A mi się chce cały czas, a nie ma z kim :( :D

ja poważnie pytam:( Dzieci dom i problemy dnia codziennego przytłaczają, ze człowiek nie ma na nic ochoty:( Mąż się złości i nieporozumienia gotowe...

Wiem coś na ten temat mam prawie to samo.A jeśli można spytac to jak czesto sie kochacie?

no ja to w sumie nie mam z tym problemów..

Z uwagi na niemowlę, które pojawiło sie w domu to możesz sobie odpowiedzieć. Wstyd pisać:(

Kasia ja powaznie - czasem ogladam jakies filmiki w necie i to mnie rozochaca :) moja kolezanka kiedys miala obnizone libido przez tabletki antykoncepcyjne - powiedziala to lekarzowi - i pzepisal jej jakies tableteczki na powiekszenia libido jednak nie wiem czy byly skuteczne

Jak możesz to napisz bo jestem ciekawa czy tylko jak tak zadko sie kocham czy moze to normalne a moj mąż ma jakas obsesje

Przy karmieniu nie zaszaleje z tabletkami, ale dzięki za radę. Kurcze, juz sie zaczynam bac nadchodzących wieczorów, spojrzenia męza, a jest naprawdę wyrozumiały. Proszę doradźcie coś

a co zrobic zeby tatuś miał ochotę????????? oto jest pytanie

W pierwszej ciąży miałam ciągle ochotę na sex. Po porodzie okropnie zmniejszyło się mi libido. Raz na miesiąc to było dla mnie za często :P W drugiej ciąży nadal utrzymywało się słabe libido. Ciągle się wykręcałam, wymyślałam wymówki. Po porodzie wszystko się zmieniło. Kochamy się przynajmniej 5 razy w tygodniu.

jest masa fajnych zeli moze cos wam pomoze.

bajery z durexa to juz chyba gdy ochota przyjdzie... Kasia, a tamte tabletki na zwiekszenie libido od gin. to nie maja nic wspolnego z tabletkami anty (kolezanka brala jedne i drugie razem) moze nie ma w nich skladnikow zakazanych przy karmieniu pewnie nie masz ochoty ze zmeczenia - karmienie tez zabiera sile i energie pewnie to kwestia przeczekania... powodzenia i cierpliwego meza

tez zerowe:( jestem w drugiej ciazy i choc mozemy sie kochac to ja nie chce a przed ciaza i w trakcie pierwszej bylo ok a teraz...

ja jestem w 6miesiącu ciąży i od pół roku nie mam w ogóle ochoty na seks:/ Zmuszam się bo nie chcę rozczarowywać narzeczonego, choć i tak do zbliżeń dochodzi może raz na tydzień Ostatnio częściej ale zaczyna sprawiać mi to taką przyjemność jak wcześniej. Zastępuję zwyczajny seks miłością francuska bo kręci mnie strasznie a co najważniejsze zaspokaja. myślę że we mnie była blokada psychiczna przed seksem dlatego tak się przed nim broniłam teraz się rozluźniłam i jest znacznie lepiej

Dziewczyny kochane jesteście za te rady. Tak, chyba daje znać zmęczenie, ogrom innych problemów. Cieszę się, że mąż jeszcze jest na tyle wyrozumiały. Tak podczytuje tu i ówdzie i widzę, że z podobnym problemem boryka się wiele par... Tylko jak tu znaleźć złoty środek na to aby upadłe libido w końcu się podniosło? Bardzo kocham swojego męża, ale pragnienie go gdzieś odeszło...