proszę o pomoc o jakąś radę, bo nie wiem co mi jest

Może moje pytanie widać się obrzydliwe, ale muszę zapytać, bo jestem zaniepokojona. Otóż wczoraj wycierając się po załatwieniu się na papierze miałam dziwny czerwony kolor. To nie miesiączka, bo ten czerwony kolor był z tyłu, a z przodu papierek był czyściutki. Buraczków nie jadłam ani żadnego jedzenia, które mogłoby wpłynąć na kolor kału. On sam w sobie w sumie czerwony nie był, ale wycierając się na papierze zostały takie plamy. Wczoraj jadłam dużo truskawek. Dlatego zbagatelizowałam to pomyślałam, że to od nich. Mimo, że mało prawdopodobne, bo truskawki raczej na te sprawy nie wpływają. Ale wczoraj była kupka więc całe truskawki jakie zjadłam powinny usunąć się z mojego organizmu. Ale dzisiaj z rana znowu to samo;/ nie wiem co to może być zaczynam się martwić. Nic mnie nie boli.

hemoroidy :o :o :o

krew w kale... poszukaj na google co to może oznaczać

Skoro nic Cię nie boli, nie swędzi i nie szczypie....to raczej nie są to żylaki odbytu. Jak najszybciej pędź do lekarza, z tym nie ma żartów :o