Mój chłopak chce mnie zabrać na Majorkę, a ja się wstydzę mojego ciała!

Nie jestem ładną dziewczyną, w sumie nie wiem czemu on zwrócił na mnie uwagę. Jestem przy kości, twarz nijaka. A on sportowiec, bożyszcze kobiet, zawsze modnie ubrany. Jesteśmy parą od listopada ubiegłego roku i jestem z nim tak szczęśliwa, że czuje że mam wszystko (i wszystko moge stracić). Zachowuje się idealnie, nie daje mi powodów do zazdrości, ciągle mi kupuje drobne prezenciki, zapewnia o swoim uczuciu, poswiesił sobie w antyramach w pokoju moje zdjęcia... Nie wiem jak on tak może. Wczoraj przybiegł uradowany i mówi, że coś dla mnie ma. Pokazał mi jakieś ulotki... Kupił wycieczkę dla 2 osób na 12 dni na Majorkę. Zatkało mnie. On będzie musiał zobaczyć moje ciało!!! :(:( Wstydze sie tak bardzo. Nie sypiamy jeszcze ze soba, dopiero o tym rozmawiamy wiec nic w sumie nie widzial tym bardziej ze teraz byla zima to ubieralam sie grubo, a cieplych dni jeszcze tak naprawde nie bylo. Co ja mam zrobic? Jak sie przełamać? :(

:) zadbaj o siebie-dla lepszego samopoczucia, a fect musi sie zajebiscie kochac:), wiec nie przejmuj sie az tak.

kiedy ten wyjazd??

znam to ja bym nie pojechala

Boże, facet Cię kocha a Ty histeryzujesz. Uważaj bo z takim podejściem możesz to zniszczyć.

Nie martw się,rozumie że trudno jest ci się przełamać by pokazac swoje ciało,ale skoro cię kocha to nie ma to dla niego żadnego znaczenia czy jesteś pulchniutka

a moze on chce cie tylko przeleciec? swoja droga skoro od pinad pol roku tak bardzo ci to pzreszkadza to czemu nic z tym nie zrobilas? moglas przynajmniej troche schudnac, nie wiem czy jestes brzydka naparwde czy tylko tak sobie wmawiasz,ale zawsze cos tam mozna zrobic... zmienic fruzre, makijaz, ubior...

on ją kocha! ona się po prostu wstydzi i boi, że ją rzuci a wtedy -tak jak napisała- straciłaby wszystko. Dziewczyno! Jedź i zacznij ćwiczyć już teraz!!!! Nie siedź na kafe tylko do roboty :):) może nie będzie super efektów, ale na pewno poczujesz się lepiej ! :) a w chwilach zwątpienia (gdy nie będzie ci się chciało robić tych brzuszków itd.) pomyśl o tej wycieczce :) to świetna motywacja :) Twój facet to skarb :) zazdroszczę :) i powodzenia kochana :*

Odchudzam się odkąd go poznałam, ale udało mi się zrzucić 4 kilo i waga stoi w miejscu. Wyjazd jest już 7 czy tam 8 lipca!! Czyli w sumie zaraz. Nie wiem czy z tego nie zrezygnować i powiedzieć mu, że mam teraz rekrutację na studia i nie mogę. On się na tym nie zna, nie domyśli się ze to sciema;/

zaraz niektóre zazdrosne wredoty musiały się odezwać wykupił wycieczkę na Majorkę żeby ją przelecieć? bez sensu może wcale nie gustuje w chudzinkach, poza tym rzeczywiście jeśli masz jeszcze troszkę czasu to ćwicz. Po tygodniu codziennych treningów już są efekty

Nie kłam mu! Pojedź :) I już do ćwiczeń ;):)!!!

Jak nie ma znaczenia to, że jestem pulchniutka? w ubraniach tak tego nie widać, a jak zobaczy to na plaży to dozna jakiegoś szoku, boje sie nie tyle ze mnie rzuci, bo palantem nie jest, ale ze sie bedzie za mnie wstydzil, a to duzo gorsze:(:(

dokładnie ! moja mama która ma 55 lat po 2 tygodniach ćwiczeń na pośldaki, uda, brzuch, ręce, biust poczuła się fantastycznie i lepiej wygląda :)

no to cwicz, jaaaaaaaaa

eej! więc co ty tu jeszcze robisz ??? :) Już do ćwiczeń !! :)

trzymamy kciuki:)

dokładnie :)

robiłam a6w ale wymiękłam na 34 dniu i robie codziennie 8 minute abs, legs, buns, arms, staram sie jezdzic na rowerze... nie jem w ogole słodyczy, kolacji itp. odchudzam sie, ale wcale z wagi nie ubywa. i ciagle czuje sie przy nim jak mysz

zainwestuj w jednocześciowy, dobry, dopasowany do makamentów figury kostium i pareo i fajne klapki na obcasie, idź na drenaż limfatyczny i ćwicz, ćwicz, ćwicz - masz jeszcze prawie miesiąc , możesz zrobić się na bóstwo ;)

sorry ,ale pzrez pol roku moglas zajebiscie duoz schudnac,ale widocznie wclae tak ci sie nie chcialo ,a teraz jeczysz ze jestes pulchna. ale to jest towja wina i nikog wiecej. a myslals ze lato nie andejdzie? przeciez na pewno gdzies byscie wyjechali nad wode, zreszta w zimwoych ubranich i nie bedziesz chodzic ,wiec trzebabylo wczesniej o tym pomyslec. masz jeszcze 3 tyg. da sie hjeszcze cos zrobic. i wydaje mi sie ze nie chdozi tu o towjego chloapak,ale o sama ciebie- to ty sie bedziesz wstydzic ,a jeszcze bardziej bedzie ci wstyd jezeli on bedzie cos myslal- ze iine dziewczyny to laski a ty taka newygledna.... zrob to dla siebie, bo widac od razu ze sama zle sie czujesz z nadwaga.

:( nie chce tam jechac

zapomniiałam o fryzjerze, odrobiny solarium przed wyjazdem i fajnej plażowej kiecce, ale o oczywistych rzeczach się nie mówi ;)

Jak możesz to podaj swoje wymiary... wzrost, wagę i obwód brzuszka, bioder itd. :)

daj mi namairy na tego btwojego chlopaka to ja z nim pojade, bo ty jakas ciota jestes. wiesz co ,ja to za twoj charatker bym cie nie wziela gdybym byla facetem.rzewycziscie dziwo ze kgoos sobie znalazlas.

Brzydka i nieladna (głupi nick swoja droga :P) - czy ty naprawdę sądzisz, że pod ubraniami nic nie widać? Że mu się wydaje, że czeka tam inna sylwetka niż twoja? Nie oszukuj się - pokochał cię taką jaką jesteś (i pewnie rpzesadzasz) :D NAprawdę wydaje Ci się, ze jedynie ciała rodem z wybiegu/fotoszopowej sesji mają prawa wzbudzać pożądanie, zwłaszcza jeśli za tym pożądaniem stoi uczucie? :)

No ja caly czas mam wrazenie, ze jak z nim ide za reke to dziewczyny sobie mysla "o fuck, jak on zwrocil uwage na tego paszteta" i sie smieja pod nosem.. mam olbrzymie problemy z pewnoscia siebie:( wiem, ze to moja wina, moglam sie bardziej starac odchudzic, ale nie wyszlo mi. nie spodziewalam sie ze bedzie chcial jechac gdziekolwiek tym bardziej, ze mowil ze ma problemy z kasą...

nie bądź głupia! Jedź koniecznie, tylko nie zadawaj mu głupich pytań w stylu "czy nie uważasz, ze jestem za gruba" itp no i nie rób ceregieli na plaży z rozbieraniem a gwarantuję ci, ze nic nie zauważy ;) musisz tylko unikać paradowania przed nim bez pareo jak bedzie leżał na kocu , chodź obok niego "misiu, pragnę cały czas być obok ciebie " :D:D:D:D: ;)

jedź, zobaczysz będzie fajnie a później zdasz nam relację:) byłam na Majorce i powiem Tobie, że jesli masz tylko lekką nadwagę to tam się dopiero dowartościujesz Niemki i Brytyjki to dopiero kaszaloty i sie nie wstydzą, chodzą topless...

wiesz co, odwołuję wcześniejsze rady - tobie od kosmetyczki i nowego kostiumu bardziej potrzebny jest psycholog...