Do dziewczyn 24-29 co się liczy przy wyborze męża stopniując od najmniejdonajb?

uczucie pieniądze (czy li np. posiada już mieszkanie, dom, odłożone pieniądze) potencjał do zarabiania pieniędzy wygląd charakter czy to co postawicie na 1-szym miejscu zapewni wam szczęście do końca życia? czy to co wybierzecie będzie zgodne z waszym sumieniem? Oto trzy pytania.

spadaj

kurde najpierw trzeba miec faceta

idz se stad

wybierzemy zapewni szczescie do konca zycia to chyba nikt przewidziec nie może.

Ja postawiłam na charakter i urode.Facet moze byc dziany ale okazac sie skór...synem ,moj obecny mąz gdy go poznalam byl swiezo po wojsku bez grosza przy duszy ,a teraz jestesmy przeszczesliwi mamy prace mieszkanie i mala coreczke

jednak zacznę od tego, co jest najważniejsze 1 szacunek 2 potencjał 3 wygląd 4 miłość 5 pieniądze 6 charakter Potrzebuję stabilizacji i poczucia bezpieczeństwa a to może zapewnić mi mężczyzna, w którym niekoniecznie muszę być szaleńczo zakochana. To, co wybrałam wystarczy mi do szczęścia a przewartościowanie, jakiego dokonałam jest zgodne z moim sumieniem. Kiedyś oczywiście na pierwszym miejscu wymieniłabym uczucie, ale mam już 25 lat...

jednak zacznę od tego, co jest najważniejsze 1 szacunek 2 potencjał 3 wygląd 4 miłość 5 pieniądze 6 charakter Potrzebuję stabilizacji i poczucia bezpieczeństwa a to może zapewnić mi mężczyzna, w którym niekoniecznie muszę być szaleńczo zakochana. To, co wybrałam wystarczy mi do szczęścia a przewartościowanie, jakiego dokonałam jest zgodne z moim sumieniem. Kiedyś oczywiście na pierwszym miejscu wymieniłabym uczucie, ale mam już 25 lat...

1. charakter 2. wygląd 3. zaradnosc zyciowa 4. pieniadze Uczucie to oczywiscie podstawa.

Albo nie, zaradnosc zyciowa przed wygladem.

gdybym wiedział ze laska poleciała na mnie bo mam kase , to by już mnie nigdy nie zobaczyła (nawet gdyby była juz moją zoną) :(

potencjał wyglad pieniadze na koncu (skoro ma potencjał do ich zarabiania to nie musi byc bogaty na starcie:P

odpowiednikiem lecenia na kase jest lecenie facetów na wygląd kobiety.

nie robi na mnie wrażenia facet, ktory jest bogaty "dzieki" rodzicom itp., imponują mi ludzie, ktorzy sami do tego doszli własna pracą.

17:31 [zgłoś do usunięcia] tomcioszek gdybym wiedział ze laska poleciała na mnie bo mam kase , to by już mnie nigdy nie zobaczyła (nawet gdyby była juz moją zoną) może zamiast widoku wystarczyłyby jej alimenty od ciebie

tego mi zabraklo na twojej liscie

gdybym wiedział ze laska poleciała na mnie bo mam kase , to by już mnie nigdy nie zobaczyła (nawet gdyby była juz moją zoną) Was oburza, ze laski leca na kase, a nas kobiety, ze faceci leca na nasza fizycznosc. Dlaczego laska lecaca na kase jest BE, a facet lecacy na wyglad jest juz ok?:O

miłość i wierność inteligencja plus poczucie humoru dobry sex (musi być to przyciąganie w sypialni) charakter potencjał i wykształcenie kasa (skoro ma potencjał i wykształcenie nie ma znaczenia czy na początku jest biedny czy bogaty

zgadzam sie z moskala

dobry seks niżej niż poczucie humoru ?

ja w swojej liście seksu nie uwzględniłam, gdyż jeżeli nie będę mocno zakochana to wiem, że prawie nie będzie mi potrzebny

a teraz przyznajcie się przed własnym sumieniem że jesteście egoistycznymi materialistkami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

TO CHORE CO PISZECIE (!)

a zdrowy rozsadek! inaczej patrzy sie na faceta 20-letniego, inaczej na 30 latka...20 latek moze być biedny jak mysz koscielna ale taki 30letni? to co on robił do tej pory? niestety (lub stety) w pewnym wieku zaczyna sie to liczyc.

inteligencja wygląd studia

nie materializm a zdrowy rozsadek! inaczej patrzy sie na faceta 20-letniego, inaczej na 30 latka.. i inaczej mając naście lat niż będąc dojrzałą...

do bardziejtransparentna nie martw sie, nie dam sie wciagnac w alimenty - ja nie z takich nie lece na wyglad , ale jest on wazny przy wyborze, a Wy nie kierujecie sie wygladem drugiej osoby ?

nie umiem tak wystopniować, ale muszę powiedzieć że wygląd jest bardzo ważny. Próbowalam być kiedyś z facetem który mnie fizycznie odpychał, ale był dobry - nie mogłam. Nie chcialam seksu, nie chcialam się z nim całować. To szalenie ważne żeby facet podniecał kobietę i żeby ona wciąż miala ochotę na fizyczny kontakt z nim. Próbowalam też być z przystojnym głupkiem i też się nie dało. Seks byl fajny, ale po seksie nie mieliśmy o czym gadać. Był głupi, nudny i ciągle głupkowato chichotał. Kiedyś myslalam że wazne są dla mnie pieniądze, ale okazało się że to nieprawda. Mój obecny facet jest przystojny, inteligentny ale biedny jak mysz kościelna.

wreszcie normalna osoba