Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bielszczanin29

Do dziewczyn 24-29 co się liczy przy wyborze męża stopniując od najmniejdonajb?

Polecane posty

Gość dsdgsadg
Muszę jednak przyznać że liczę na to że nasza sytuacja finansowa zmieni się. Mój facet, mimo że biedny obecnie, jest ambitny i ma plany. Wierzę w niego i wiem że mu się uda. Gdyby to był człowieka który nie ma kasy, ale nie ma zamiaru tego zmienić - nie byłabym z nim. Więc może nie tyle kasa jest wazna, co ambicje i głowa na karku. Ja też jestem ambitna, więc we dwoje na pewno sobie damy radę. Jestem jednak pewna, że gdyby zaczęło nam się powodzić, a potem coś by się stało, że stalibyśmy się biedni - nadal bym z nim była. Nie zostawiłabym go gdyby np. stracił pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary felek
i jak tu miec o was dobre zdanie? najlepsze sa te "ambitne" KASA KASA i jeszcze raz KASA. naszczescie moja dziewczyna nie ma "ambicji" przerobic mnie na maszynke do zarabiania pieniedzy(narazie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ty powinnaś nauczyć się dobierać odpowiednie słowa. Jeżeli wygląd jest najważniejszy u mężczyzny, to może on zrekompensować inne jego braki - np. niezaradność życiową... Wiem, bo dla mnie fizyczność była kiedyś najważniejsza i przyciągali mnie mężczyźni atrakcyjni wizualnie, chociaż nic wartościowego sobą nie reprezentowali. Byli płytcy a świadomość ich wad wcale mnie do nich nie zniechęcała, a ty - przypominam- zaznaczyłaś, że jesteś strasznym wzrokowcem, nie jesteś, gdybyś była, nie mogłabyś się oprzeć urokowi mężczyzny nawet zepsutemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gj jcicniwh
uroda przemija , kase można stracić równie szybko jak zyskać... co zostaje? pewne rzeczy się nie zmieniają jednak... jak ktoś ma pusto we łbie, to mu tak zostanie już, jak ktoś jest tchórzem- taki umrze. nie rozumiem jak można wypisywać takie brednie jak "mężczyzna mi zapewni poczucie bezpieczeństwa" - swoją kasą i pozycją. no nie wiadomo czy się śmiać czy płakać nad głupimi gąskami.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem ufoludkiem
1. pożądanie. ----> ale ja się nie liczę bo mam 32 l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam ten topic
jestem kobietą i z przeykrością stwierdzam że niektóre "kobiety" to zwykłe kurwy (nie mylić z prostytutką bo to tylko zawód) kurwa jasna czy tylko ja mam takie przekonanie że każdy (Czy facet czy baba) musi sam umieć zdbać o własną dupę?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam ten topic
a najbardziej śmieszą mnie laski które same szukają w facetach utrzymywacza ale mają pretensje że oni patrzą tylko na wygląd swój trafia na swego za co mam ci płacić twój facet jak nie za ładną dupę, ryj i cycki???? jakbyś miała coś poza dupą i nie szukała w facecie chodzącego bankomatu to znalazłby się ktoś kto nie tylko na ksztaltną dupę by patrzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.pieniądze (czy li np. posiada już mieszkanie, dom, odłożone pieniądze) 2.potencjał do zarabiania pieniędzy 3.charakter 4.wygląd 5. uczucie Zdecydownie uczucie jest dla mnie najważniejsze, wygląd i charakter mogłabym postawić na drugim miejscu. Na początku bardziej liczy się wygląd, a póżniej jednak charakter. To co mężczyzna posiada nie jest dla mnie ważne. No nie do końca. Zawsze możemy się razem dorobić mieszkania itp. Poza tym ja się sama potrafie utrzymać i nie chciałabym być zależna od męża w kwestiach finansowych. Zdecydowanie na Twojej liście brakuje sexu. Jak najbardziej takie wartościownie jest zgodne z moim sumieniem, a czy zapewni szczęście do końca? hmm...tego nikt nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryjanna
do czytamtentopic... wiesz... jest taka mała, subtena sprawa- jeśli facet i kobieta nie są zaradni to później nie dorobią się mieszkania, samochodu, itp. A to są akurat niezbędne w dzisiejszych czasach udogodnienia.Jednym słowem nie będzie w związku dobrze, jeśli nie ma co do garnka włożyć, za co zapewnić dzieciom rozwój pasji, naukę itp. Zaradność życiowa jest bardzo ważna i nie powinna być mylona z materializmem. Nie ma podstawowych rzeczy typu zapewnienie godnego życia to nie można się skupić na głębszych sprawach i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryjanna
choć nie powiem, też trzeba wiedzieć później kiedy jest to "wystarczająco". Żeby nie zapomnieć o dzieciach, ale żeby nie zastanawiać się skąd wziąć kasę na basen dla nich czy dodatkowe korepetycje. Mój mąż jest bardzo uczciwy i to w życiu nie pozwoli mu się dorobić. Nie mamy własnego mieszkania. A są ambicje, już coś planujemy założyć, może jakąś małą działalność. Oboje pochodzimy z rodzin raczej mniej zamożnych i kasa nie jest najważniejsza. Lecz chciałabym, aby dzieciom nie zabrakło. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko zmienia sie wraz
z wiekiem...inaczej patrzy sie gdy ma sie 18 lat inaczej gdy 30...inaczej na 18 latka inaczej na 30 latka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×