tylko wam mogep owioedziec cała prawde...

tutaj jestem w miare naonimowa wiec musze sie wygadac. a wiec tak 3 miesiace temu roztąłam sie z facetem po 3 latach..ten skurwysyn po tyg!!!znalazł sobie pocieszycielke.. no ale nie wazne w sumie to sie nawet cieszyłam ze mam go z głowy.był nudny,leniwy,niezorganizowany,brak jakiejkolwiek inicjatywy .. chociaz seks był super i czułam ze mnie kocha no ale nie wazne.. po miesiacu ja juz zaczełam spotykac sie z pewnym panem ale w sumie to był bardziej romans prtzez telfon i gg niz w realu..i wtedy wrócił moj były,,przyjechał i zapytał sie dlaczego o niego nie walczyłam....???smeich na sali..a cały czas był z tamta..i nie wiedział kogo wybrąc ..tylko biedaczek nie wiedizał ze ja juz go nie chce... potem moj ten zwiazek przez gg sie rozpadł no bo ja nie chche facete przez gg...wole real..a z racji pracy mam mało czasu zeby gdzies wyjsc..ale tamten to juz w ogóle..cały czas praca i praca/.. no i teraz poznbałam kogos znowu przez portal randkowy..bardzo mi sie pododba jeszcze sie nie widizelismy..chciałabym zeby było wszystko szybko ..nie wiem dlaczego ale potrzebuje przytulenia,seksu,nocy razem spoedzanych...tylko wiem ze tak nie mozna ze trzeba najpierw sie poznac..a ja chciałbym miec juz to całe randkowanie za soba......

a nie moge sie doczekac ,zeby mnie dotknąl,przytulił pocałałował.nie chce wyjsc na kurwe..ze lece szybko do wyrka z kims... a ja tak potrzebuje bliskosaci boze załamie sie chyba..

potrzebujesz bliskosci głownie fizycznej z tego co piszesz... wiec po prostu moze chcesz zwyczajnie nowych wrazen w sferze erotycznej..

najbardzien potrzebuje przytulenia przez czyjes meskie ramiona..czuje sie jakos tak zagubiona jak mała dziewczynka..chcialbym zeby przytulił mnie facet..ale nie jakis tam z ulicy tylko ten z którym teraz pisze i rozmaiwam przez telefon..mam nadzieje ze sie szybko spotkamy..

Takie "randkowanie" jest całkiem fajne :) A to że potrzebujesz bliskości fizycznej to najnaturalniejsza rzecz na świecie. Tylko że jedne kobiety nad tym panują, a drugie nie ( i wiemy jak się je nazywa). A taki pościk Ci się sprzyda :P Później jak się wypościsz seks będzie smakował 5x lepiej ^^ :) Jeśli od razu rzucisz sie na faceta to pomysli ze jakas nienormalna jesteś albo stwierdzi że jesteś "na jedną noc"... Wybór należy do Ciebie. Pozdrawiam

Więc się spotkajcie. Pierwszą randkę też przecież możecie spędzić w swoich objęciach.. co niekoniecznie oznacza seks...

ja juz bym chciała go poposrtu znać jakis czas i wiedziec jaki jest i miec go dla siebie i byc pewna jego zachowan i tym podobne..boze ten moj były złamas zjebał mi moje patrzenie na świat..mowie wam nigdy nie przywiazujcie sie do faceta... teraz nie umiem zaufac nie bede potrafiła powiedziec słowa kocham cie. a z drugiej strony chce bliskosci..kurwa jak jakis pies zbity który przychodzi do nogi by go pogłaskac..na cae szczescie chce tego dotyku od kogos innego..nie od byłego..

..........otworz oczy dziewczyno!!!!!!! internetowe znajomosci,widzialam jak moj facet krecil panny,wchodzily jak w dym,potem sie okazywalo ze jestem ja,ech,szkoda gadac,w kazdym razie same klamstwa,nie wierz w to ze facet nie moze sie spotkac bo ma tyle pracy-ma zone,i jeszcze nie ma odwagi odwinac jej numeru,i dlatego wymysla bzdury. Twoj ex facet tak samo jak moj ,mial cie w D..pie i szybko sobie znalazl zastepstwo,a ze pewnie cos tam nie zagralo to wrocil do ciebie.U mnie byla podobna historia,on juz z nia dzieci planowal,przysiegal milosc po grob....tylko ze jak ja zobaczyl live to oslupial,a panna przyleciala do niego ponad 2000km...zamknal ja w domu,wczesniej chcial przeleciec ale mu nie dala bo okres miala,wiec wogole sie zniechecil i do jej wyjazdu nie wracal,a do mnie pisal jak to mnie kocha i teskni...no k...wa!!! czeski film,nie wierz facetom kretacze i kombinatorzy,ja mialam okazje sie z nia spotkac i wymienic info,i dlatego tyle wiem,ale gdyby nie to,to on by kolem lamany na sredniowiecznych torturach wyparl sie wszystkiego

nie nie moj były z którym byłam 3 lata to jego poznalam normalnie przez znajomych..al\e on to juz nie wazne mogłby skamleć jak pies a ja nie wróce bo zabi moja miłosc do siebie jak dowiedziałam sie o pocieszycielce.. a teraz ten z ktrym pisałam tyle i dwa razy sie widziałąm to super koles ale nie oja bajka..żony nie miał a czy dziewczyne?tego nie wiem ale nie chciał mnie przeleciec..bo rozmawialismy o tym ze jak seks to tylko przy uczuciu ze ze uczucie nie zakwitło to przestalismy pisac i sie spotykac..i teraz ten drugi z którym pisze i dzwoni do mnie i smsy.jest fajny podoba mi sie a mysle ze w realnym swiecie ciezko błby nam sie psotkać bo duzo km nas dizeli tylko ja tak nie uwmiem wiecie ciagle przez neta pi przez gg wole real chce go widziec patrzec mu oczy ,popostu normalnie..no a napewno sie z nim spotkam tylko musismy wyznaczyc date bo ja mam ciagle prace i wszystkie teraz weekendy zajete;)

z tym poszczeniem to ja juz dizekuje wystarczy mi 3 miesiace..nie potrafiłabym sie pierprzyc z pierwszyjm lpszym ale ten facet tak na mnie działa....ehh zycie..

dziewczyno, ile ty masz lat? piszesz, jakbyś skonczyła raptem 6 klas podstawówki co za styl i rynsztokowy język masakra:O

lat mam 25 ale czy to wazne??jezyk jak język owszem przeklinam..ale to nie twoja sprawa jak nie chcez to nie czytaj