nawet mnie nie dotknal

ostatnio spalam pierwszy raz z moim facetem :-) szykowalam sie juz na jakis odlot a tu... no nie wiem wlasciwie co. byl podniecony i chcial tego, to bylo widac i czuc ;-) problem w tym ze tylko mi troche polizal cycki, rozebral mnie, sciagnal swoje gatki i wzial sie do dziela po czym skonczyl po 2 min. nawet nie mialam okazji sprawdzic sprzetu przed wjazdem ;-) juz wczesniej kilka razy sugerowal, ze "moglabym go czegos nauczyc" ale bralam to za zart bo wydaje sie taki pewny siebie i jak wiekszosc facetow czasami w zartach sugerowal ze cos tam wyrywal w przyzslosci. nie wiem czy on jest niedoswiadczony (mamy 20+ lat) czy ja go nie pociagam. tak to ciagle szuka mojej bliskosci, lubi sie calowac i przytulac nawet w miejscach publ.

a co za frajer

2 minuty za pierwszym razem, to i tak sukces.

tak naprawde to byla 1 min :-( poczulam cos mokrego ale poniewaz on ani nie pisnal myslalam ze to ja bo bylo mi dobrze. potem sie okazalo ze sie spuscil :-(

:D znam....

niebieskooka znasz i co o tym myslisz? ;-)

szczerze mowiac to mokre to bylam ja bo zjadlam na obiad nieswieza rybe i popuscilam z podniecenia troszke rzadkiej kupy :( wtedy on nagle skonczyl...

To po co się z nim kochałaś ?

jak to po co?

sa dwa wyjasnienia: - mogl tak sie zachowac podczas pierwszego razu i pozniej bedzie tylko lepiej - badz bedzie tak zawsze, wiec wspolczuje :( ja przezylam ta druga wersje i teraz wiem, ze nie warto bylo poswiecac tak wazna dziedzine zycia...

Nie warto uprawiac seksu, lepiej sie masturbować

cienko to widzę, nie ma zapewne doświadczenia, ale teorię z netu mógłby poznac i chociaż się postarać...a tu nawet tego nie ma...

nie ma nic lepszego niz dobrze rokujący , mKI doswiadczony facet :P tylko pomysl naucz go wszystkiego od poczatku , tak jak tobie sie podoba i bedziesz zadowolona..lepszy taki niz przechodzony po innnych babach :P

malo doswiadczony facet*

no tak ale w zyciu bym sie nie spodziewala ze on jest niedoswiadczony. Przystojny, wysoki, wygadany, imprezowy...cos mi tu nie gra!