Pytanie do mam dajcie mi jakies dobre rady

Drogie mamusie jak oduczyliscie wasze pociechy spania w waszym lózku.Moja corcia ma dwa latka i nie chce spac we swoim pokoju.Gdy ja urodzilam mieszkalismy u rodzicow w malym pokoju i ciezko bylo mi sie przedostac w nocy do lozeczka wiez bralam ja do siebie a pozatym,kolezanka naopowiadala mi glupot o smieci lozeczkowej wolalabym zeby byla blisko mnie>teraz mamy swoje mieszkanie a moja coreczka wlasny pokoj i juz jestem zmeczona przenoszeniem jej do jej lozka budzi sie po kilka razy i przychodzi do naszej sypialni,a ja tak marze sie wyspac juz nie wspominal o kopniakach jakie od niej dostaje doradzcie mi prosze

mój siedmiolatek też czasem jeszcze przyłazi konsekwentnie trzeb aodprowadzać do swojego łóżeczka tłumaczyć zaczarować może pościelą piękną, baldachimem jakąś lampką nocną :0 Pomaga, ale i tak jka dziecko ma potrzebę - przychodzi się przytulać

probowalam wszystkiego ona poprostu boi sie sama spac nawet zostaje u niej w lozku dopoki nie usnie ale to nie pomaga

hmmm mam synka co ma 2,5 lastka tez czesto spal z nami,, potem byl juz tak niekomfortowy1.5) ze kupilismy osobne lozko i wstawilismy w naszym pokoju, spal z nami w pokoju ale u siebie na lozku, nie bylo problemu, oczywsce zdarzalo mu sie ze sie obudzil w nocy i go bralam do siebie na lozko ale dalo rade po jakims czasie (jak mial 2 lata chyba)przeniesc lozko do oddzielnego pokoju i nie ma szumu, czasem sie obudzi i sam sie do nas przywlecze ehhh wiec sproboj nech cora czuje sie bezpiecznaaa a jesli i to nie da skutkow to duzej wytrwalosci ci zyczeeee bo bedziesz musiala ja tak odnosic az do skutkuuu

to naprawde dobry pomysl z tym lozkiem, dziekuje ci za rade wazka85.pozdrawiam

spal u siebie i niebylo klopotu.kwestia przyzwyczajenia.