Jakie to zycie jest walniete..

zgadzam sie ze slowami jednej z piosenek karramby : \"Moja panno bez imienia musisz znać prawdę zycie to nie bajka i nie zawsze bywa ładne ludzie jak psy, chorzy na sałatę nawet własny brat może stać się twoim katem gdy masz kasę, wszyscy cie szanują i kochają Kiedy szmal się kończy szybko spierdalają Wilkiem jeden na drugiego ciągle patrzy Każdy chce być lepszy piękniejszy i bogatszy To chory kraj pełen nie bezpiecznym świrów pełen psychopatów i innych skurwysynów bez pieniędzy człowiek staje się zwierzęciem Zycie na ulicy to droga przez mękę Naćpane dzieciaki kradną i dilują bezrobotni starzy się alkocholizują moja mała to nie zadna ściema to wysoka cena ludzkiego istnienia\" ajjj wlasciwie nic nie ma sensu:(

zycie nie jest walniete... tylko to co ludzie z nim robia :)

masz racje...:(

"bedzie dobrze dzieciak do gory glowa uwierz w to a tak bedzie" :)glowa do gory, mnie tez czasem jakas taka melancholia ogarnia ale nie ma co sie poddawac:)

\"to miejsce gdzie nie potrzeba kart tarota by przewidziec przyszlosc patrz ludzim po oczach warszawski syf ktorego nie ma w wiadomosciach(...) umorusane dzieci nacpanych meneli charchaja pod nogi resztka nadziei(...)to nie jest wies gdzie dzieci glaszcza krowki tu dzieci czuja syf juz od podstawowki\"