Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala22lb

Starania o dzidzie od czerwca 2009 Dlb

Polecane posty

Gość mala22lb

Dziewczyny może któraś by sie chciala dolaczyc do rozmow o staraniach o dzidzie. Jak to z wami i ile juz sie staracie? Zawsze to fajnie sie komus wygadac. Ja z mezem w sumie od maja sie staramy, ale wczesniej czesto sie zdarzalo, ze robilismy TO:D bez zabezpieczenia i w koncu zaczelam sie martwic czy ja przypadkiem nie bede miala problemow z zajsciem w ciaze. Szukam kobitki ktora mnie zrozumie :) i ewentualnie bedzie przechodzila przez to co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na nasze maleństwo
my zaczeliśmy się starać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala22lb
Super mam nadzieje, ze sie szybko uda i mi i tobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berbra
a my od 6 miesiecy i nic ale nie trace nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berbra
drugi raz w tym czasie przechodzilam angine ale w tym miesiacu bierzemy sie do pracy ostro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8507
Witam. My rozpoczęliśmy starania w kwietniu 2009r i odrazu się udało. Niestety w 9 tygodniu ciąży dowiedziałam się, że ciąża obumarła i tydzień temu miałam zabieg wyłyżeczkowania. Jak tylko lekarz stwierdzi na kontroli, że wszystko jest ok, będziemy się starali znowu. Życzę wszystkim powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulawa baletnica
Następny topik zdesperowanych idiotek, co się o DZIDZIĘ STARAJĄ. Wypierdalac z kafeterii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
mala22lb - jak przeczytałam tojesgo posta to normalnie mogłabym się rekami i nogami pod nim podpisać ;) staramy się od 2 cykli, wczesniej jednak zdarzało się nam kochać bez zabezpieczenia. Najbliższy termin @ - 26 czerwca. Mam cichą nadzieję że nie przyjdzie. Napiszcie cos więcej o sobie - region, wiek, ile jesteście małżeństwem... Lubelskie - 26 - 11 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
do kulawej baletnicy - jesli przeszjadzają ci tego typu tematy to nie musisz ich czytać ;) pozdrawiam i dużo usmiechu zyczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berbra
nawet na ciebie kulawa nie bedziemy zwracac uwagi a w ogole po co jestes na tym topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berbra
ja mieszkalam w opolskim mam 30 lat(w grudniu)jestesmy malzenstwem 6miesiecy i od tego czasu mieszkam w Niemczech ,moj maz jest Niemcem,poza tym mam juz corke 7letnia-ale wychowywalam ja sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berbra
tysia trzymam kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berbra
8507 to baqrdzo przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulawa baletnica a po co tu wchodzisz czytaj sobie cos innego i sie odczep.Ja zalozylam watek i co zbijesz mnie? a wracajac do tematu jak juz pisalam my sie staramy z mezem tak serio serio od maja.Mam obawy bo wczesniej nie uzywalismy zabezbieczen ale moze nie trafialismy w te dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie tysia i dlatego sie martwie :( a tym bardziej ze moja szwagierka starala sie 10 lat, leczyla sie i wogole duzo osob ktore znam maja problemy.Ale szwagierka w koncu zaszla :D Ja mam 24 lata.Jestem z dolnego śląska i 12 lipca bedzie pierwsza rocznica malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na nasze maleństwo
cześć dziewczyny :) Nawet nie wiecie jak ja chce już być w ciąży. najgorsze to jest chyba to czekanie i zastanawianie się czy jest może czy nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolcia52
hej dfziewczyny doskonale rozumiem co czujecie...... ja tez zaczynam sie zastanawiac czy zemna nie jest cos nie tak nigdy z moim przyszłym mezem nie zabespieczalismy sie a w ciazy nie jestem ... a tak świadomie staramy sie o dzidzie od 2 cykli... jak narazie nic...... buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie myślcie że zachodzenie w ciąże to taka prosta sprawa :) ja najpierw miałam być bezpłodna wiec odstawiłam antykoncepcję bo nie widziałam sensu jej brania i zaszłam w ciążę (ku zdziwieniu wszystkich ) po ok 6 miesiącach ale jak koleżanka która tu pisała również miałam obumarłą, a po zabiegu po 4 miesiącach znów zaszłam w ciążę, tym razem planowaną i bez zaskoczenia się obyło ;) nie załamujcie się gin mi kiedyś powiedział że bezpłodność zaczyna się leczyć lub przewidywać gdy przez rok, 3-4 razy w tygodniu człowiek się kocha i nie dochodzi do zapłodnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
;) widze że jest nas coraz więcej ;) Mam nadzieję że już wkrótce wszystkie będziemy mogły pochwalić się dwoma kreseczkami ;) Chociaż w dzisiejszych czasach takie proste zajście w ciążę nie jest, a wszytskiemu winien stres, tempo zycia, sposób odżywania, nerwy..... Ja nastawiam się, że przynajmniej z pół roku będę musiała czekać na ciążę, więc na spokojnie, kochamy się jak najczęściej. Nie ma liczenia dni, mierzenia temperatury... Pełen spontan. Jak przez 6 m-cy nic z tego nie beędzie to zaczniemy wtedy szukać przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolcia 52 no ja właśnie w identycznej sytuacji jestem. Też wcześniej bez a teraz juz od 2 cykli sie staramy na poważnie. Własnie skonczylam dni plodne moze sie uda:) Najgorzej z tym czekaniem.Szkoda ze nie mozna juz na nastepny dzien sprawdzic hi hi Witam cie tysia no ja tez nie mierze tepm itd ale dni plodne sobie wyliczam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolcia52
mala24lb ja sobie to tlumacze iż poprostu nie trafilismy w te dni...... a teraz sie nam uda..moze nie za pierwszym razem ale.... musimy wyczuc nasze kobiece cialka...i wtedy sie uda... pamietajmy nic nie dzieje sie pez powodu....:):) bedzie dobrze..... masz racje testy ciazowe powinno sie robic zaraz nastepnego dnia...:P:P ile by był prosciej anie czekac te cale dlugie dni do terminu miesiaczki.....:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolcia52
czas na nasze maleństwo bardzo mi sie podoba twoje nastawienie.. szkoda ze ja tak nie umiem.... ja wole sie na nic nie nastawac... bo potem wulewam bardzo duzo lez....... :(:( ale mozre tym razem beda ta lzy szcześcia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście fajna stronka:) lolcia niby tak się nastawiam ale gdzieś ten optymizm powoli ucieka:(. Ale co mam być to będzie jak natura sobie życzy ale i tak będę w ciąży już niedługo hihihi. A powaznie będę czekać ale musze zwolnić bo zaczęłam powoli sie nakręcać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolcia52
to nakrecanie jest najgorsze... siedzisz i przeszukujesz te wszystkie fora o objawach ciazy... i nagle wszystkie masz u siebie... jestes juz prawie pewna jeszcze tylko test ... i wychodzi negatywny.. potem 2 i kolejne rozczarowanie...:(:( jednak nie mozemy sie zalamywac... poprosty to jeszcze nie ten czas....ale i nasz czas nadejdzie i to juz niedlugo... napewno:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
mnie najbardziej przeraża to, że wokół jest bardzo dużo par, które juz sługo starają się o dziecko, i albo je mają dopiero po kilku latach walki albo walczą jeszcez..... Nie wiem jak wy, ale ja najbardziej się boje że dołączę do tej grupy;/ smieszy mnie tez troche aktualna sytuacja. Wczesniej, zwłaszcza przed slubem, drżałam za każdym razem jak okres mi się spóxniał, czy to przypadkiem nie wpadka. A teraz sytuacja się odwróciła ;) Gdybym wiedziała że w ciążę nie zachodzi się tak od razu nma peweno wtedy byłabym spokojniejsza. Ale cóż, mądry polak po szkodzie. Czasu nie cofnę ;) Ja zaraz uciekam z pracy. Miłego wieczoru,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolcia52
kochana ja też zawwze wpadalam w panikie jak mi sie @ spuzniala.. a teraz o tym marze:):) warto czekac na mala kruszynke nawet te kilka lat choc kazda z nas ma nadzieje iż ten cylk bedzie ostatnim...:) i tego nam wszystkim zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×