Kobiety, jestem młoda, bardzo proszę o radę.... Pomóżcie mi, kobiece sprawy

Wstydzę się zapytać mamy. Mam 14 lat, miesiączkuje od roku. Ide na wisnie i właśnie w ten czas przewiduję okres. Jak sobie poradzić, skoro w polu nie ma żadnego ustronnego miejsca na zmianę podpaski???

sprobuj tamponow jesli nie mozesz bedziesz musiala kogos wtajemniczyc. moze jakas przyjaciolke,jesli nie chcesz kogos z rodziny. pod jakims pozorem pojdzieci chocby do jakiegos samochodu,bedziesz miala przygotowany woreczek w jakims plecaku czy cos takiego.

to mama nie wie ze miesiaczkujesz ?;>

boje sie tamponów... :( a koleżanki tez sie wstydze wtajemniczyć... moze nie iść wogóle na te wiśnie??? chociaż przydałoby się zarobić trochę pieniędzy.... ja mam zawsze okropnego pecha.

a co jej pomoga tampony? chyba jedyne wyjscie to podpaska o duzej chlonnosci, tampony co najmniej nie pomoga w takiej sytuacji, to nie basen

wie, ale sie wstydze powiedziec o tym akurat.

a duze to pole ?: nie bd w poblizu zadnego lasku ? długo tam bd ?

tampony należy nawet cześciej zmieniać niz podpaski więc odpadają mamy się wstydzić... :-O skrajna głupota

jesli tam musisz byc dlugo, to moze nie idz, zwlascza, jesli masz mocne krwawienie.

nie bój sie tamponów, nie szkoddzą i sa mega wygodne, łatwiej i szybciej zmienić niż podpaske bo nie szeleszczą, wogóle ich nie czuc jak odpowiednio głęboko włożysz

wcale nie głupota ... niektóe dziewczyny bardzo młode krępuja sie nawet przed mamą ... wiem cos o tym bo sama tak miałam . z czasem jej przejdzie .

no ale nie zmieniać jej przez tak długi czas?? czt duże pole to nie wiem bo jade pierwszy raz na wiśniach bede od 7:00 do 21:00 około. Te wiśnie są daleko mnie i nie mam mozliwosci innego zabrania sie tam niz z właścicielami sadu.

watpie, czy poczatkujaca 14latka w polu zmieni tampon latwiej i szybciej niz podpaske

a wkładanie tamponu na brudnym polu i brudnymi łapami :-( no zdrowia życzę :-P

od 7 do 21?? nie jechalabym. a toaleta tam jest w ogole?

tampon o najwyższej dostepnej chłonności i wkładka chigieniczniczna, ja też pracuje i czasem nie ma jak pójść do WC dlatego tampon i wkładka się zawsze genialnie spisują

to moze zapytaj czy bd tam jakaś ubikacja albo cos ... ale wydaje mi sie ze powinno cos byc chociazby jakis las ;p przyjnajmniej u mnie w województwie tak jest :P gdzei nie spojrzysz jakiś las

pytanie podstawowe- ktory to dzien krwawienia!

zależy jakie masz krwawienie !! bardzo mocne ?? tampony starczą na 2-3 h jak masz mocne ale nie aż tak bardzo! Ja nie nosze podpasek nie ma mowy dla mnie sa niewygodne !! a tampony to cud nie moge bez nich zyc jak mam okres!! Naprawde są super!! jeszcze kupić te najbardziej chłonne z największa ilością kropelek. Są super!! naprawde spróbuj!!

no właśnie u mnie zazwyczaj pierwszy dzien jest mocny i bolesny .

A do toalety nie masz zamiaru chodzic przez te 14 godzin chocby po to zeby sie wysikac?

Dlaczego nie powiesz mamie że miesiączkujesz? przecież to normalne i Twoja mama też to przeżywała...ja odrazu powiedziałam. Jak miałam 13-14 lat to kto mi miał kupytwać te podpaski tampony jak nie mama...

łaa, 14 godzin???? no to raz będziesz musiała zmienić ten tampon minimum ale podpaskę też minimum raz, przy czym podpaska po czasie 7 godzin będzie się kleić do ciała o ile nie przecieknie, totalny dyskomfort więc tampon tu i tak wyjdzie lepiej i tak

kurcze no nie wiem........ :o nie, tamponu nie zastosuje, boje sie - nie ma mowy:( no właśnie z wysikaniem sie tez jest problem bo ja nie potrafie sikać na gołbym polu jeszcze jak tam bedą ludzie to bede musiała gdzies daleko chodzić ale jakoś sobie poradze,a z okresem to gorzej.... :o

Sluchaj mala. Wisnie, z tego co mi wiadomo rosna na drzewach. Wiec bedziesz miala gdzie sie schowac za drzewkiem. Zaloz sobie podpaske taka jak na noc mocno chlonna. Trzy, cztery miej przy sobie w kieszeni, plecaku, czy gdzie tam chcesz. Kup w drogerii chusteczki do higieny intymnej. I po jakims czasie idz "na siusiu" (znaczy wejdz za oddalone drzewko, lapki przemyj chusteczkami, jak bedziesz miala wode w butelce to porzadnie lapki umyj, podpaske zmien a okolice intymne przetrzyj chusteczka nawilzajaca). Bez problemu wytrzymasz caly dzien. Ta wymiana zajmie ci pare sekund, nikt sie nie kapnie. A jak tam bedzie jakas babka to nawet powiedz jej w czym rzecz, to ci ulatwi zadanie (wskaze dobre miejsce, odciagnie uwage innych itp. idt.) Kobiety w tych sprawach trzymaja sie razem, nikt sie z nikogo nie smieje. Glowa do gory!. :)

a mama wie, że mam okres tylko związku okresu z wiśniami nie chce mówić. Może wogóle tam nie iść???? no szkoda wakacyjnego zarobku ale moze jakoś przeżyję.

A o tamponach zapomnij. Skoro nie stosujesz, to dopiero musialabys sie nawyginac, zeby zalozyc go. Jeszcze w stresie. Daj spokoj, bo sobie jeszcze z nerwow krzywde zrobisz...

nie odpowiedziałas chyba który to dzien ?

kurcze, sama nie wiem. a nawet jesli pójdę za bardzo oddalone drzewko to co jeśli będzie ktoś przypadkiem przechodzić, np. jakiś chłopak bo on tez wracał z toalety?? no i co ja zrobie z tą podpaską zużytą?? przecież jesli ją nawet do plecaka wrzuce to bedzie i tak wieczorem troche nieładnie pachniec i moze być to czuć.

To wybierzesz takie miejsce w którym nikogo nie bd ,który dzień ?