Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość burakzlasu

nie mam pracy, a mam depresje

Polecane posty

Gość burakzlasu

myslalam ze jestem zdolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
bo teraz prace nie dostaje sie boma sie zdolnosci tyko jak masz znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
niestety sama szukam juz bedzie niedlugo 8 mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszzzzzzzzz
ewaaaaaaaaaaaa... - gówno prawda, ale lepiej tak myśleć, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
wiem z wlasnych obserwacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszzzzzzzzz
W takim układzie mamy inne obserwacje. W mojej firmie nie ma nikogo "po znajomości".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
hmmm mozliwe ja tego nie neguje ale sama szukam pracy i wiele juz widzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja w kilku miejscach pracowalam i w prawie kazdej pracy trzeba miec znajomosci!!!!....takie realia:O Umiejetnosci tez sa wazne,wyksztalcenie ale...jest to ALE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakzlasu
miałam umowe na zastepstwo, naparwde w tej firmie dawalam sobie rade, radzilam sobie lepij niz ludzie ktorzy byli tam dluzej od mnie, ale musialam odejsc, teraz siedze i czekam na jakis telefon i nic, nie wiem co jest ze mna nie tak zamiast isc do przodu, cofam sie teraz juz nie mysle o sobie jako zdolna, ale jako beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
ja mam to samo nawet chcialam podjac prace ktora jest nizej niz moje wyksztalcenie ale i tam pow ze i tak odejde jak znajde cos lepszego szkoda a ja chce pracowac chce sie zcegoa nauczyc a tu nic:O widze ze osoby po zawodowkach i ledwo coz matura maja lepsze szczescie bo akurat ost skladalam podanie na stanowisko pracownika biurowego i taka laske przyjeli zalamac sie mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
moze i sa osoby coznalazly prace bez znajomosci ale jednak wiekszosc tak ja zalatwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszzzzzzzzz
Zacznijmy od tego, gdzie mieszkacie. W małych miejscowościach znajomości grają dużo większą rolę niż w większych miastach. Moja opinia opiera się tylko na obserwacji rynku pracy w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
no ja z wawy nie jestem tylko okolice pzn miasto ok 60 000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszzzzzzzzz
A nigdy nie myślałaś o tym, aby składać CV do firm w większych miastach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..ja tez jestem z mniejszej miejscowosci niz Wawa...nie daleko Rzeszowa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakzlasu
tez juz nie wiem, czy to wina mojego wykszatalcenia nie mam znajmosci niestety i nie mam az tak duzego doswiadczenia, ale zalezy mi na pracy, jestem chetna do pracy za grosze byleby sie czegos wiecej nauczyc ale nikt mnie nie chce, niedługo stresem dla mnie bedzie wyjscie po bulki do sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
wiesz nie moge sobie pozwolic na wyprowadzke bo mnie na to nie stac, nie mam kasy na podrzedne rzeczy osczedzam na wzystkim a skad niby mialabym wziazc kase na wynajem chocby pokoju w obcym miescie? skladam cv do pobliskich miast tez ale jak widac bez rezultatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
ja zlozylam podanie do pewnej firmy potzrebowali pr biurowego a przyjeli jakas cizie co w tym roku zdawala mature:O zalamac sie mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakzlasu
u mnie na jedno miejsce biurowe, jest 40 kandydatow miasto jest dosc male mysle o swojej wlasnej firmie, ale nie potrafie wymyslic nic, w czym bym sobie na tyle dala rade sama, zeby nie zaciagnac dlugow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszzzzzzzzz
ewaaaaaaaa - wiem, że to ciężkie. Trudno jest wszystko postawić na jedną kartę, zapożyczyć się i wyjechać. Ale popatrzcie dziewczyny - niedługo będziecie zgorzkniałymi kobietami z niskim poczuciem własnej wartości. Pytanie, czy warto walczyć o głodową pensję w małym mieście, czy może zaryzykować i wysyłać papiery do większych miast. Pomyślcie o sobie w przyszłości. Czego chcecie, gdzie się widzicie? W Polsce jedną z przyczyn bezrobocia wśród młodych ludzi jest ich niechęć do migracji zarobkowej na terenie kraju. A spirala się nakręca - "nie mam pracy na miejscu, więc nie stać mnie na wyjazd do innego miasta, więc nie szukam nigdzie indziej pracy, więc jej w ogóle nie mam".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
ja skladam wszedzie w biurze sadzie szkole w firmach w sklepie wszedzie i nic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
mysz wszystko aldnie pieknie w teorii tylko skad mam wziazc pieniadze? bo pozyczyc nie mam od kogo poza tym kochana ja mam mieskzanie i jak wyjade do innego miasta to i tak bede musiala je placic a wynajac nie moge bo to komunalne wiec niestety rady sa dobre w teorii jak ktos nie ma na glupia bulke to skad ma wziazc kase na wynajem pokoju w obcym miescie zeby wyjechac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakzlasu
jesli masz mgr tak jak ja to nie masz co liczyc na prace w sklepie nikt Cie nie zatrudni zaluje, ze poszlam na studia osoby ktore po sredniej zaczely prace, sa juz ustawione, a ja siedze na garnuszku z rodzicami ps. ewa jestesmy z tego samego wojewodztwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
dokaldnie wieszjak mnie to denerwuje ile razy ryczalam po rozmowie bo tluklam leb na studiach ekonomicznych uczylam sie jezyka a nie mam pracy durnych 1200 zl? a przegrywam z gowniarami po zawodowce wiesz jakie to prztykre kiedy pomysle ze ja wkuwalam a one pewnie lataly po dyskotekach maja prace a ja siedze jak debilka i mam juz dosc! jeszcze moze tutaj zaraz ktos mi zarzuci ze praca jest tylko ja nie chce wyjechac na drugi koniec polski :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
czlowiek sie uczyl studiowal bo myslal ze ktos to doceni gowno prawda durne malolaty po sredniej sa doceniane zatrudniane a ja durnej posady za minimalna pensje nie moge dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszzzzzzzzz
No ale to wolisz się poużalać z innymi nieszczęśliwymi bezrobotnymi? Czy chcesz szukać wyjścia? No i co to za tłumaczenie, że musiałabyś mieszkanie komunalne zostawić? Ty jesteś dla mieszkania, czy ono dla Ciebie? Twoja sytuacja jest ciężka i ja temu w żadnym wypadku nie przeczę. Chciałabym tylko, abyś pokazała mi, że szukasz wyjścia ;) Uszy do góry. Sama kiedyś byłam w depresji, z nieco innych powodów, ale znam to bagno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
u mnie w UP potzrebowali do biura osobe po ekonomii zlozylam cv i myslicie ze chociaz bylam na rozmowie??? nie wiecie kogo przyjeli? chlopaka co jest na 1 roku i nawetnie wie co to windows wszystkiego babki go tam ucza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaaaaaaaaaaaaaa
nie rozumiesz nie stac mnie na taki luksus wynajmu mieszkania w innym miescie i oplacanie tego zrozum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×