policja zabrała

co moze sie dziac z moim kumplem?? wczoraj w nocy wracaliśmy wypici, kumpel zobaczył, że policja spisuje jakiś jego znajomych którzy pili piwo w miejscu publicznym i stanął w ich obronie. Trochę może niepotrzebnie cwaniakował, chciał od policjantów nazwiska i mówił że ma znajomości. Jeden z misiaków wziął od niego dowód i nie chciał oddać, tamci znajomi spisani sobie poszli a kumpla zabrali do suki. Myślalem ze spiszą go i przyjdzie, a tu jaki drugi jeszcze radiowóz podjechał, długo coś gadali, zabrali go do suki i odjechali. Kumpel ma wyłączone dwa telefony, nie wiem co moze sie dziac teraz z nim

zamkneli go pewnie w izbie wytrzezwien na max 24 godziny wypuszcza i dzadza rachunek ewentualnie moze miec zalozona sprawe karna za obraze policjantow na sluzbie - ale powinnien odpowiedac z wolnej stopy, watpie zeby z tego powodu byl w areszcie - ale jesli jest to moze dluzej posiedziec

nie będąc jego rodziną jak mogę się dowiedzieć gdzie teraz przebywa???

wydaje się mi, że tez mu mały wpierdal spuszczą gnoje

a ja myślę, że powinieneś unikać takich kumpli i zająć się życiem, które ci przez palce przecieka! wkońcu i ty skończysz w pierdlu na parę lat, a potem to już kumpli będziesz miał tylko w kryminale...

?

akrylik nie myśl

albo siedzi na dołku i go wypuszczą po 24 /48 h albo w wytrzeźwiałce

pewnie wzieli go na dołek,jak jestes nie z rodziny to sie nie dowiesz,jest coś takiego jak rejestr zatrzymanych ale to wielka ściema bo i tak nie udzielają info

watpie zeby Ci powiedzieli ale mozesz podejs lub zadzwonic na jakis komisariat i sie dowiedziec jaka jest procedura w takich wypadkach a rodzina o tym wie?? moze sie o niego zamartwiaja normalna procedura w izbie wytrzezwien jest, ze zabieraja telefony, a co gorsze zdarzaja sie przypadki ze tam kradna (a pozniej wmawiaja, e czlowiek pijany nie mial zadnego telefonu przy sobie)

jeszcze niech do mnie pod blok wpadna...gnoje siedza co noc na lawce i do trzeciej w nocy dra mordy...chyba pojde i nasram im na ta lawke, moze sie wyniosa

matka jego lepiej zeby nie wiedziała, dosyc ma problemów. Dzwoniłem do jego siostry, żeby zadzwoniła na policje. Ona mnie obwinia, że mu nie pomogłem

ahahhahaha :) tez mam takie gowniane towarzystwo pod blokiem, od rana do nocy libacje, za co te dziady chleja to nie wiem.

skąd ty takich kumpli masz??? ślepy jesteś? nie widzisz jak to się potem kończy? stoi taki jeden z drugim, czerwone mordy od chlania i ledwo chodzą, bo siara im mózgi zżarła...

matka jego lepiej zeby nie wiedziała, dosyc ma problemów. Dzwoniłem do jego siostry, żeby zadzwoniła na policje. Ona mnie obwinia, że mu nie pomogłem

czyli zadzwonic normalnie na 997 i zapytac się o całą procedurę?

zycze mu,z eby go porzadnie spalowali i zeby juz nie cwaniakowal cwel!