Czy ktoras z was miala napinanie brzucha w ciazy jakby mial eksplodowac?

Tak jak w temacie i jest to niebolesne, ale jednak dosc odczuwalne. Jestem w 22 tc. i nie mam krwawien, plamien, boli etc, tylko to napinanie. Nie wiem czy to normalne czy mam sie niepokoic..?

???

Może maleństwo się napina:)

lepiej to sprawdź, podjedź do szpitala niech cię podepną do ktg albo do ginekologa niech sprawdzi stan szyjki. Ja tak miałam i okazało się, że to skurcze i skraca mi się szyjka, ale u ciebie nie musi tak być.

może to po prostu skurcze. Ja od ok 20 tyg a jestem w 27 je mam. Kilka razy dziennie na kilka sekund napina i twardnieje mi brzuch, jest to oczywiście bezbolesne tak macica ćwiczy do porodu.

Ja tak mam, szyjka jest zamknięta, długa (ostatnio na USG) a brzuszek napiona mi się od ok 2 tyg czyli od 24tc. Sporadycznie, 2-4 razy na dobę. Jest to normalne. Gin kazał sie wtedy połozyc i nie dotykac brzucha.

Dzieki za odpowiedzi. Dodam ze nie dzieje sie to czesto, czasami nic a czsem 2 razy dziennie i zauwazylam ze jak chodze to tak mi sie robi. Ale skoro kobietko z forum mowisz ze to norma (2-4 na dobe) to chyba nie bede panikowac..

sprawdzić zawsze warto

według mnie na tym etapie ciązy to niepokojące. Być może macica Ci się stawia, a to nic dobrego. Sprawdz to dokładnie

w 30 tyg ciąży dziecko ma duże szanse na przeżycie w 22 nie, więc gdyby to były skurcze to byłoby niedobrze

http://forum.dziecko-info.com/showthread.php?t=183215 poczytaj sobie;)

Zadzwon do gina i sie zapytaj. Nie zaszkodzi. Ja piszę co jest u mnie , ale nie wiem co Ty odczuwasz, dlatego lepiej to skonsultować z ginem.

Jeśli to skurcze to 22tc to dość wcześnie.zapytaj lepiej lekarza.u mnie skończyło sie to porodem przedwczesnym

ale ja tak miałam przez całą ciążę :) tak czy inaczej wszystko należy konsultować z ginem, na kefe będzie tysiące porad i może żadnej trafnej :)

daleko masz do szpitala? Podpięli by cię na kilkanaście minut do ktg i już by się wszystko wyjaśniło. Pewnie i lekarz zbadałby stan twojej szyjki.

a jak mam odróżnić nniepokoapinanie brzuszka od napinania się dziecka w brzuchu?

Kazda z nas Ci moze doradzć ale w jednym zgodne jesteśmy : Dzwon do gna i się zapytaj:)

nniepokoapinanie ???? nie zrozumiane dla mnie słowo :)

miało być : niepokojące ;)

ale czy to możliwe że czasami dziecko się tak ułoży na srodku brzucha jak twarda duża kulka? czy to jednak to napinanie?

przy napinaniu brzuch robi się twardy jak kamień, u mnie były to skurcze mimo, że nie bolało, trochę jak się napina od czasu do czasu to nic niepokojącego, ale jeśli jest to rególarne, połóż się i sprawdź z zegarkiem to warto t osprawdzić

oxy wiem o czym mówisz.ja przez cały czas myślałam , ze skurcze to włąśnie wypychanie się malucha.Bo ja generalnie przez większość ciąży mialam napiety brzuch i nie wiedzialam jak powinien wygladac prawidlowy.jak dziecko sie wypina to zwykle z jednej strony a reszta dalej jest miekka.przy skurczu caly brzuch jest twardy, ciagnie,troche sie unosi.to unoszenie latwiej zaobserwowac u osob szczuplych i podczas lezenia

sprawdz to u gina, ja tak miałam ciąża zagrożona - skracająca się szyjka

no czyli to jednak są skurcze, bo twardnieje mi środek brzucha - a mam taki dość spiczasty i zupełnie nie poszło mi na boki. po chwili mięknie i jest spokój. mam tak szczególnie w pracy, jak siedzę dłużej . jaka ilość takich skurczy jest za duża?

tak mniej wiecej-kilka na dzien -jest ok,kilka na godzine-jest bardzo kiepsko...

mam to samo,czyli napinanie bezbolesne brzucha kilka razy w dzień.Tzn miałam,biorę od 2 tygodni magnez 2 razy dziennie i minęło.U mnie się zaczęło w 20 tygodniu i to zdecydowanie za wcześnie na takie coś,stad ten magnez

ja biorę tylko witaminy i jeszcze żelazo, bo hemoglobina trochę poleciała w dół.... ale chyba będę musiała dać brzuszkowi trochę więcej wypoczywać

nie czytałam wszystkich odpowiedzi,ale powiem coś od siebie :) Nie wiem co autorka chce nam przekazać,bo odczucia nie zawsze da się za każdym razem dokładnie opisać,bo każdy czuje inaczej :) czasami napinanie może być skurczem jak już ktoś wspomniał :) ale także może być takie odczucie przy powiększaniu się brzucha,ja czasami mam tak wieczorami,np jak już zjem kolacje,np.jak mam lekkie wzdęcie to wtedy czuje takie napiecie,ciśnienie w brzuchu...z fizycznego punktu widzenia,może to oznaczać,że miejsca nie ma zbyt wiele,bo dzidzia zajmuje jakiś tam kawałek i jelita...i robi się ciasno przy pełnym brzuszku i ja to odczuwam akurat jako napięcie

ja mam te skurcze już długi czas, byłam z tym u gina i wszystko jest ok, powiedziała że to tylko trening macicy przed porodem, jeśli skurcze są nieregularne to nie ma podstaw do paniki. Każda kobieta inaczej przechodzi ciąże dlatego jedna skurczy nie ma inna ma. mi od 19tyg nawet cieknie siara i co tu począć

nic się nie pocznie, jak się już poczęło hehe - byle zdrowo do końca