Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Verus

PODOBIEŃSTWO PARTNERA DO OJCA

Polecane posty

Witam!Czy ,ktorsas z Was dostrzega cechy ojca w swoim partnerze?Ja niestety wiele cech -tak ,mimo,ze ogolnie z temperamentu np sa zupelnie rozni...Jednakze w takim samym stpniu zaden z nich nie nadaje sie do zycia w zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jejku mam podobnie
czasami widzę takie podobieństwa, że szok. na szczęście na razie dotyczy to tylko cech pozytywnych, dopiero rok po ślubie, zobaczymy co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam w domu 12 latka
Ja nie widze na szczescie żadnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leokadia.....
pierwszego sama na sile porownywalam do ojca ...ale teraz juz wiem ze podobny nie byl i nie bedzie nawet za 100 lat drugiego porownuje do siebie sam moj ojciec :D zdziwilo mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąz w ogóle nie jest podobny do mojego taty, właściwie to w wielu sprawach wręcz przeciwieństwo. Nie podoba mi się charakter taty i nigdy nie chciałbym mieć takiego męża, choc nie jest złym człowiekiem. Mąz jest inny i jest wspaniały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorszemu wrogowi nie życzyłabym takiego partnera, jakim jest mój tata. mój facet jest od niego zupełnie inny i chwała mu za to :) mój tata: zaborczy, nerwowy, uparty, wymądrza się, nieczuły i niewyrozumiały. mój luby: spokojny, czuły, wrażliwy, umie iść na kompromis, godzi się z tym, że czasami nie ma racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobnie jak moja Meme w moim/juz bylym/ urzekla mnie-niespotykana w dzisiejszych czasach wrazliwosc,romantyzm, uwielbienie mojej osoby,jakas tajemnicza i zarazem pociagajaca wolnosc ducha, duze doswiadczenie, wiedza i bliskie/jakby sie wydawalo/ wartosci...Gdy moja Mama zwiazala si ez moim ojcem, ten mial juz 16 i 10 letnich synow i byl po 1 rozwodzie, podobnie jak \"moj\"-rozwodnik z 17 letnia corka, pasjonat filmu, byly perkusista, zwiedzil caly swiat itd...Kocham go,albo raczej moje wyobrazenie o nim....:(Moja Mama potrzebowala 19 lat aby wyrwac sie ze szponow niezwykle silnej- o tym wiem ,lecz niszczacej milosci....Ja-bogatsza w doswiadczenia odeszlam po roku....ehhhhhh.przezylam cos najpiekniejszego, lecz teraz niewyobrazalnie cierpie...Mam nadzieje,ze moja dzidzia w brzuszku jest chociaz troche odizolowana od moich emocji podczas ciazy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej-zaraz mam wizyte u ginekologa-spadam wiec na jakies pol godzinki:)Mam nadzieje, ze znajda sie jakies aktualne badz przyszle mamuski-na pogaduch w tej materii.pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×