Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gardze lumpeciarami

jak mozna kupowac ubrania w lumpeksie

Polecane posty

Gość jaka taka ja
a jak kupujesz "nowe" rzeczy to myślisz, że nikt ich nie przymierzał?:D Pracuję w sklepie i wiem jakie osoby przychodzą np z pryszczami na plecach, jakimiś łuszczycami itp. A jaką masz pewność, że osoba która przed tobą mierzyła spodnie nie miała grzybicy, kłykcin czy czegos podobnego?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimka
Jakiego lumpa polecicie we Wrocławiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciuchy sa prane i dezynfekowan
e - a co powiesz w takim razie na vintage? Ludzie placa ciezkie pieniadze zeby miec orginalny ciuch z lat 60 - noszony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzduryyyyy
no dokladnie w lumpeksie to upiora te rzeczy przynajmniej a w sklepach nie piora i wiadomo kto to przymierzal przed toba? wiadomo czy w szwalni jakis chory pracownik ich nie ubierał? czy nie daj boze jakas pijaczka zbierała bawełne z pola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leyla_24
A ja gardzę ludźmi, którzy zabijają, gwałcą,kradną,biją i krzywdzą. Nawet jeśli mają ciuchy od Armaniego. Szanuję natomiast ludzi uczciwych, pomocnych i po prostu dobrych.Nawet jeśli noszą na sobie brudne,stare szmaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeco zejajco
Ot i wlasnie cala prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbalek1234
a w firmowym sklepie jak przymierzasz ubranie, to skad wiesz kto przed toba przymierzal? moze ten ktos mial grzyba, liszaja, wszy itd a w hotelu? myslisz ze za kazdym razem daja ci nowa posciel i recznik? nie. one sa uzywane, tylko wyprane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj , "mądralińskie", normalnie jesteście strasznie tępe, czy była któraś z was w szpitalu ? Brała któraś z was ze sobą swoją pościel ? Tam to dopiero jest hard kord spać w pościeli w której może ktoś umarł? Albo był na coś  wstrętnego chory??? A jadąc na urlop do jakiegoś pensjonatu, też bierzecie pościel ? Wątpię. Może to robi 1 na 20 osób... A wiecie kto spał przedtem w tej pościeli ? A w sklepie tzw. normalnym, nie brzydzicie się mierzyć czegokolwiek ? to też mogli mierzyć różni ludzie. W lumpeksie można znaleźć ekstra rzeczy, a przed noszeniem trzeba uprać i wyprasować te rzeczy jak rzeczoną już pościel w szpitalu, czy pensjonacie. Nie kupuję tylko bielizny osobistej, która powinna być "osobista" jak sama nazwa wskazuje , czyli majtek, staników, skarpet, rajstop, a także butów i strojów kąpielowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Raz kupiłam spódniczkę w lumpie, ale nigdy jej nie ubrałam. Już w drodze do domu wyrzuciłam. Brzydzę się takich sklepów, a ludzie kupujący w lumpach kojarzą mi się z brudasami. Przepraszam, ale tak tam śmierdzi, że tak mi się to kojarzy, choć przecież zdaję sobie sprawę, że to raczej smród tych starych ciuchów, a nie grzebiących w nich klientów. Widziałam ram majtki, staniki i.... (kurfa!!!) nawet takie pończoszkowe stopki! Jezu! Majtki po kimś, biustonosze, i te pończoszkowe skarpety do kostki! Obrzydlistwooooo. 

Wtedy weszłam tam z koleżanką i kupiłam, żeby nie robić jej przykrości, bo ona wie, że nie kupuję w lumpach. I jak tylko się rozeszłyśmy w drodze do domów, wyrzuciłam tę spódniczkę do pierwszego napotkanego kosza na śmieci. 

Przepraszam, ale tak mnie obrzydzają te sklepy. 

Przeraża mnie też, że matki kupują tam wyprawkę (Jezu!) dla noworodków! Dla mnie szok i obrzydzenie, że aż mnie cofa. 

Ludzie, w takim Pepco na przecenach też kupisz body czy bluzkę dla dziecka za dwa złote. Nowe! Wiem, bo kupuję dziecku i używam podczas karmienia (nie żal, gdy plama nie zejdzie). 

Nie rozumiem też jak można kupować sofy czy wersalki na olx na przykład. 

Nawet nie chcę myśleć, kto na tych sofa chyba siedział gołą dupą czy konia trzepał. Ochydztwo! 

Aha, nie jestem bogata. Zarabiam ustawowe minimum. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

A ja lubię kupować w lumpeksach. Nie widzę w tym żadnego problemu w przeciwieństwie do mojego męża, który ubrania kupuję tylko i wyłącznie z receapl i nie wyobraża sobie robić zakupów nigdzie indziej nawet już do sieciówek nie chodzi bo mu jakość nie odpowiada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×