gdzie poznac ambitna dziewczyne z pasjami?

sluchajcie, jestem facetem, 26 lat, wyglad przecietny (nie jestem brzydalem, ale nie jestem przystojny, nie cwicze na silowni itp.), ambitny, inteligentny, zaradny, wiem czego chce od zycia i konsekwentnie do tego zmierzam. do tej pory warunkiem koniecznym byla dla mnie tzw. 'chemia' i przez to ograniczalem sobie bardzo mozliwosci (wiadomo - ladna dziewczyna moze poznac faceta o moich cechach osobowosci i do tego jeszcze przystojnego, to wiadomo ze takiego wybierze a nie mnie), ale teraz postanowilem nie patrzec na 'wrodzona urode' (jedyny warunek to to, ze dziewczyna musi byc zadbana) i szukac dziewczyny ambitnej, z pasjami, najchetniej z dobra praca. wyglad tak jak powiedzialem jest u mnie na drugim planie. gdzie takiej osoby szukac? gdzie taką poznac? pytanie na pozor trywialne, jednak wciaz nie znam odpowiedzi...

tu :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4120332

:D

ale pracy nie moge znalezc

z pasjami to ciężko będzie, ale z pejsami to w Izraelu

pasje kobiety to seks , pieniądze i zakupy oraz lustro

Ja mam ten sam problem tylko z drugiej strony, jestem kobieta, atrakcyjna, inteligentna, sympatyczna, z pasjami ale wciaz samotna, trafiam na nieodpowiednich facetow:( no wlasnie gdzie poznac "normalnego?"

a może być ambitna z pejsami?

Z dobrą pracą?!!! Cos mi tu nie gra.

szukaj w giga lub hipermarketach typu ARKADIA , przychodzą w godzinach przedpołudniowych i szukają księcia z dobrym autem, mają swoje pasje i są ambitne , fantastycznie sobie radzą w blacharstwie oraz szlaufowaniu za drobny prezent albo kilka monet nie koniecznie kolekcjonerskich :)

prosze nie robic sobie zartow. a co, ze chce dziewczyne z dobra praca? przynajmniej bedzie miala szacunek do mojej pracy, do pieniedzy i w ogole do ludzi! zeby nie bylo ze jestem 'lowca posagow' - intercyza jak najbardziej wskazana, uwazam ze to najbardziej uczciwe podejscie.

A czy w ogóle planujesz wydać coś kiedyś na swoją kobietę?

Nie robię sobie żartów. Człowiek który mało zarabia tym bardziej szanuje pieniądze, czyjąś pracę i ludzi. Zeby się utrzymac z małej pensji trzeba się nieźle nagimnastykować. To dopiero szkoła zycia!

wydawac powinnismy wspolnie. zeby nie bylo tak jak z moja byla, ze to zawsze ja stawiam obiad w restauracji, zawsze ja place za wspolne wycieczki itp. raz ona raz ja, tak powinno byc! (oczywiscie nie mowie, ze bede liczyc to 'z kalkulatorem').

!!

?

nie szukaj, sama Cie znajdzie... a tutaj to ludzie niestety bardziej zartują sobie z innych niz chca im pomoc

właśnie znalazłeś:)

i nawet w tym samym wieku jesteśmy:)

Ok. Twój post zabrzmiał jakbys był łowcą posagów i skąpy jak nie wiem co. A tymczasem czujesz się wykorzystany po prostu...

mam prace dobra, pozwalajaca mi na godziwe zycie. jestem na poczatku kariery (nie jestem na stanowisku kierowniczym czy cos), oczekuje od kobiety ze bedzie miala tez dobra prace ale bez wyskokow (chodzi mi o godziwe zycie materialne ale bez wyskokow w stylu wyjazdy na wyspy kanaryjskie 4x do roku czy cos tego typu).

wrzuc fote koles.....ocenimy najpierw ciebie

slicznotko, powiedzialem ze potrafie ocenic sam siebie krytycznie. :) dlatego nie oczekuje od mojej partnerki, zeby miala figure modelki, nogi do sufitu i buzke z magazynu Vogue. chcialbym aby byla to osoba zadbana, jednak nie musi miec wrodzonej urody, akceptuje zarowno wysokie jak i niskie, etc. etc. po prostu nie wiem gdzie szukac ambitnych dziewczyn.

A ja nie wiem, gdzie szukać ambitnych mężczyzn. I w dodatku normalnych.

a zalezy Ci bardzo na wygladzie? musi byc przystojny?

Na wyglądzie mi nie zależy. Musi być fajnym człowiekiem.

Musi być tylko zadbany.

trafiłam na twojego posta, więc jak masz ochotę to napisz gg 11687636 pozdrawiam Ambitna

wymagania, a niestety ja jestem ładna, nie tylko ambitna z dobrą pracą to nigdy nie chciałabym się spotykać z kimś, kto ma takie materialistyczne podejście do związku. Nie chodzi o pieniądze, tylko o Twój stosunek do nich i do związku, jakby to była czysta kalkulacja. Takie chłodne spotykanie się, miłość też sobie ustawisz? Piszesz o tym tak, jakbyś był bardzo chłodnym i niestety egoistycznym człowiekiem. Także Twoje cenne "pieniądze" i jakże wspaniałomyślna "samokrytyka" (nie wymagasz urody bo sam nie jesteś piękny, o żesz, ale jakbyś był to wiadomo, kobiety powinny Ci dziękować za łaskę) pozostaw sobie, kup sobie psa i dalej rozwijaj swoją karierę zawodową . P.S. Dobrze, że ja znam ludzi, którzy niezależnie od tego co robią w życiu nie podliczają innych, nie osądzają, nie szufladkują i do związku nie podchodzą jak do transakcji (ja coś dam, ty coś dasz) tylko się po prostu zakochują.

a skad jestes?