Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tycia6666

czasem ludzie szukają się całe życie.....

Polecane posty

Taka niby prosta historia: mąż, 2 dzieci, kilkanaście lat razem.... niby wszystko dobrze, ale jak pojawia się ktoś, kto jak nikt inny i nikt wcześniej czuje jak ty, myśli jak ty, kocha jak ty.... To nie romans, ani chwilowe zauroczenie, to jakaś magia w codziennym życiu. I co dalej.....? Czy ktoś z was przeżył coś takiego? O co w tym wszystkim chodzi ? Dodam, że nie zdradziłam męża, bo go szanuję i na to nie zasługuje, cenię uczciwość. A poślubiłam go wiele lat temu, teraz zastanawiam się czy z miłości, czy tylko dla tego, ż był świetnym przyjacielem i dobrym materiałem na partnera w życiu. Czy to możliwe, że dopiero teraz dojrzałam do prawdziwej miłości, i co dalej z życiem....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zastanawiam sie tylko po co wychodzilas za maz, skoro to byl nie ten?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeżyłam coś podobnego
i nikomu nie życzę....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogarnij__się
bo zniszczysz życie sobie i innym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Zastanawiam się poi co slubowałaś skoro to nie ten wymarzony książę z bajki po co się okłamujesz i cierpisz po co jak to nie był ten jedyny wyśniony żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzata250
Nie poswiecaj calej rodziny dla kogos kim jestes zauroczona bo to napewno minie a prawdziwe zycie z nim moze okazac sie weilkim bledem Jezeli wybralas juz kilka lat temu to niech tak pozostanie choc moze jest ciezko postaw sie na miejscu meza zastanow sie co on czuje czy chcialabys aby myslal o waszym zwiazku to samo co teraz Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radarek
No tak czasem w życiu bywa -że popełnia się błędy wychodząc za mąż z rozsądku dla zapewnienia sobie dobrej pozycji społecznej żyjąc w związku bez miłości ,dusząc się czekając na tego jedynego który pokocha szczerze a wiemy że każdy potrzebuje miłosc a takie związki są toksyczne i ludzie w tych związkach są nieszczęśliwi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to raczej silne zauroczenie
tez tak miałam , ale minęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radarek
Wybierz najlepszą opcję dla twojej rodziny -bo rodzina jest najważniejsza powodzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem o czym mówisz kobieto
ja jeszcze nie doszłam do siebie po podobnej akcji współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzata250
A ten facet jest wolny czy ma kogos , jakas rodzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radarek
Lepiej nie wchodzić w takie układy bo szkoda cierpiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wchodzac w takie uklady
tez sie cierpi i chyba o to tu chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radarek
Czyż ten świat oparty tylko na cierpiących a gdzie radośc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wchodzac w takie uklady
do radosci potrzeba pelni szczescia, niestety nie mozna miec wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radosc poszla w las sila napedowa sa niespelnione jeszcze marzenia i nieosiagniete cele 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za opinię, w sumie ze wszystkim co napisaliście się zgadzam, raz myślę tak, za chwile całkiem inaczej. Też myślę, że to minie, czas jest najlepszym lekarzem. Kocham dzieci, ich uśmiech jest najważniejszy. Gdybym wszystko postawiła na jedną kartę odchodząc, pewnie i tak nie byłabym szczęśliwa - poczucie winy by mnie zabiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka88888
ja nigdy nie wyjde za mąż dopóki nie będę pewna że to ten jedyny i że jestem tego pewna w 100%...oburzają mnie kobiety, które założyly rodzinę a po kilku latach kiedy mają dzieci stwierdzają że to nie jest ich książę z bajki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że nie powinnam ślubować, jak nie byłam pewna uczuć. Błąd. Nic mnie nie usprawiedliwia. Może trochę to, że dom był nie do zniesienia, ciągłe kłótnie rodziców, wieczne obwinianie się za wszystkie grzechy świata, brak autorytetów. Takie rzeczy okaleczają człowieka na lata. A kiedy pojawia się ktoś, kto rozkłada nad tobą parasol ochronny, kocha cię, rozumie - długo się nie zastanawiasz. Życzę powodzenia wszystkim kobietom, które czekają na królewicza - szczerze. Szkoda tylko, że na tym i na innych forach tyle nieszczęśliwych mężatek, które kiedyś poślubiły królewicza.... Życie nie jest takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że nie powinnam ślubować, jak nie byłam pewna uczuć. Błąd. Nic mnie nie usprawiedliwia. Może trochę to, że dom był nie do zniesienia, ciągłe kłótnie rodziców, wieczne obwinianie się za wszystkie grzechy świata, brak autorytetów. Takie rzeczy okaleczają człowieka na lata. A kiedy pojawia się ktoś, kto rozkłada nad tobą parasol ochronny, kocha cię, rozumie - długo się nie zastanawiasz. Życzę powodzenia wszystkim kobietom, które czekają na królewicza - szczerze. Szkoda tylko, że na tym i na innych forach tyle nieszczęśliwych mężatek, które kiedyś poślubiły królewicza.... Życie nie jest takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppppppps

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacvpoya
Rozumiem Cię, z tym, że nie mam dzieci, a po ślubie jestem od niedawna. Ale rozumiem, co czujesz, bo ja też niedługo przed ślubem też przypadkiem poznałam kogoś, to czuł jak ja, kochał jak ja... Bardzo szanuję męża, to wspaniały człowiek, jest mi z nim dobrze, nie powiem, że się zmuszałam do tego małżeństwa, czy się duszę z nim, ale jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie,.... czasem ludzie szukają się całe życie.... ten temat postu nie jest przypadkowy. A jeśli facet, którego spotkałam to właśnie TEN ? Jeśli odpuszczę - a pewnie tak zrobię - to już go nie spotkam drugi raz. Trzeba być odpowiedzialnym za to, co się zrobiło kiedyś, nie można krzywdzić innych przez swoją głupotę, czy bezradność sprzed lat. Z drugiej strony czuję taką bliskość myśli i uczuć do TEGO, którego teraz spotkałam, że myśl ta mnie przeraża. To ciągła walka rozumu i serca.... Ale nikt nie powiedział, że będzie łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacvpoya
Piszesz o odczuciach, które mam w sercu...Też mam taką świadomość, że może tracę coś najważniejszego w życiu, z drugiej strony krzywdząc męża też nie wyobrażam sobie bycia szczęśliwą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacvpoya
Ta magia takiej jak to się mówi bratniej duszy plus jeszcze coś więcej jest strasznie kusząca, mam wrażenie, że taką osobę spotyka się raz w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacvpoya
Zgubiona spotykasz go często? Ja na szczęście ostatnio nie widuję go i nie zapowiada się żeby nawet przypadkiem go widywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez to przezylam
powiem jedno...nie warto...predzej czy pozniej otworza Ci sie oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×