MATKA MOJEGO CHLOPAKA TO JEDZA

hahahah nie nooo kabel ;) swiecisz ;P

zawsze mozesz powiedziec : staralam sie jak moglam by wypasc w pani oczach jak najlepiej ......szkoda ze pani o tym nie pomyslala

hehehe:D dobra,dowale z castorama i wycieczka do krakowa:D:D:D a synek niech sie decyduje

synka wypiepsz do kuchni ....niech sprobuje zupe uratowac ;)

jesli zdecydowalas sie na bilet, to koniecznie musi byc popierdolony ! hehe i to w jedna strone :D

matka jest wredna ale syn nielepszy...kurde w leb by dostal ode mnie za to ze jest pierdola i nie potrafi nic powiedziec mamusi...ktora widac od razu pokochala Arletke i nie moze sie pogodzic ze syneczek z nia nie jest i nie bedzie. zastanawiajace w tym wszystkim jest to jaki byl ojciec chlopaka? odzywal sie cos jesli tak to co i z jakim tonem glosu?

ah,nie ma co,zbieram sie,w sumie mam wazniejsze sprawy na glowie niz rozhisteryzowana klientka castoramy:D pozdrawiam Was wszystkich i milej nocy:) kabel,milo bylo Cie poznac,wariacie:D

spoliczkowana>>>>> przyjemnosc po mojej stronie :)

alez oczywiscie ze testuje ! sprawdza czy przyszla synowa posluszna bedzie ....

Ależ dziewczyno, spotkałas się ze zwykłym CHAMSTWEM. "Mamusia" nie jest "bardzo wymagająca" tylko arogancko chamska. Można by olać i nie spotykac się z nią więcej, ale bardzo niepokojącym objawem jest zachowanie Twojego chłopaka. Przyjrzyj się mu uważnie. Facet wychowany przez taką kobietę akceptuje jej sposób bycia i obrażanie Ciebie - gościa w jego domu!!! W przyszłości to ona będzie miała wpływ na Twojego partnera, bo bardziej będzie się liczył z opinią mamusi niż z Tobą. Co za prymitywna chamka - mówi "kudły" na włosy.! Trzymaj się z daleka od takich ludzi, zmień chłopaka.

eh...niby mamy isc za tydzien,bo akurat wypadaja imieniny jego ojca.chociaz naprawde nie widze sensu zeby znosic fochy osoby,ktora kultury osobistej uczyla sie najwyrazniej w oborze ale jakby co,juz wiem jak ukrocic jej pyskowki;)

moze przytocz kilka kawalkow z tego filmiku :D http://www.youtube.com/watch?v=nWYfcOi7cpM

Niestety wydaje mi się, że sytuacja jest kompletnie inna niż wszyscy mówicie. Jej chłopak uprzedził ją, ze matka jest wymagająca. Pewnie on ma takie uwagi na co dzień i wie, że gadka z matka nic nie pomaga. Ja mam taką samą matkę. Bardzo wcześnie się wyprowadziłam z domu i mam z nią sporadyczne kontakty. Ona jest tym zmartwiona, ja też miałam wyrzuty sumienia, ale niestety nie można dać się tak gnębić całe życie. Na jej uwagi nie odpowiadałabym tak jak Ci radzą. Większość uwag ignoruj, ale jak już walnie coś bardzo głupiego bo się zapędzi, zrób zdziwioną minę i zapytaj:" co też pani mówi?". Na moją matkę to najbardziej działa. Jak już wejdzie na dogadywanie i cieszy się, że tak jej dobrze idzie to czasami ją ponosi i wali głupoty nie myśląc. Wtedy jak po takim pytaniu się zastanowi nad tym co powiedział to się nawet jej robi głupio czasami.

a kto śpi z twoim chłopakiem?

tak,tylko ze matki sie nie wybiera,a tesciowej...w sumie tez nie;) ale zawsze moge prostym stwierdzeniem rozwiac wszystkie watpliwosci: albo ja albo ona,bo nie lezy w mojej naturze pchac sie tam,gdzie mnie nie chca... w sumie ta biedna kobieta jest mi obojetna,nie wiem juz nawet po co sie tak tym zdenerwowalam