Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kdfgd

wolicie chłopca czy dziewczynke?

Polecane posty

Gość kdfgd

ja dzis dowiedzilam sie ze bede miec dziewczynke i nie umiem sie z tym pogodzic;( bylam nastawiona na chlopca i podczas dzisiejszego usg prawie sie poplakalam, nie potrafilam ukryc rozczarowania.wiem ze najwzniejsze jest zeby bylo zdrowe, ale nie umiem przestac o tym myslec....moj partner tez byl zawiedziony ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abraja
ja byłam nastawiona na dziewczynke i mam synka ale teaz i to zwisa bo kocham go najbardziej na swiecie jak urodzisz to ci przejdzie ps. tez plakalam na usg jak mi powiedzieli ze nici z dziewczynki he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 33 tc
Mnie i mezowi bylo naprawde wszystko jedno, ale pamietam, ze gdy bawilam sie lalkami jako dziecko zawsze mialam synkow, pozniej jako nastolatka gdy rozmawialysmy z kolezankami o dzieciach to mowilam, ze chcialabym miec synka. Gdy zaszlam w ciaze to bylo mi naprawde obojetne byleby malenstwo rozwijalo sie zdrowe, ale tak wyszlo, ze bedzie synus, z czego ogromnie sie cieszymy :) Ale z coreczki tez bysmy sie cieszyli. Nam bylo to naprawde obojetne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ma 3 synkojestem przeszczesliwa,chociaz fajnie by bylo gdyby bala tez dziewczynka:P,ale juz dosyc dzieci mamy i z dziewczynki beda nici:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567.........
ja też mam samych synków :) był czas że z lekka byłam zwiedziona że nie mam córeczki ale teraz z perspektywy czasu nie narzekam ...z chłopcami jest łatwiej przynajmniej ja tak uważam ....a jak patrzę na córę siostry od małego kokardki spineczki sukieneczki a teraz jak już jest nastolatką to szok ile potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie i mężowi od początku było całkiem obojętne czy będzie chłopiec czy dziewczynka. Jest dziewczynka i cieszymy się nad życie :) Wybacz, ale nie wyobrażam sobie, jak można powiedziec, że się jest rozczarowanym - każde dziecko jest kochane, płeć nie ma tu znaczenia. Zdrowie jest najważniejsze. Chyba nie mieliście z mężem prawdziwych problemów, dlatego trzymają się Was takie absurdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze córkę chciałamnie wyobrażałam sobie posiadania chłopca i jak zaszłam w ciążę to tak sobie uświadomiłam że i chłopiec może być. Miałam przeczucie i na usg spytałam czy chłop lekarz tylko potwierdził . Teraz mam cudownego 4 latka i nie wyobrażam sobie posiadania dziewuchy. Jak patrze na dziewczyny nastolatki to naprawdę się cieszę że mnie dorastanie dziewczyny ominie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to swieta prawda ,ze z dziewczynami w przyszlosci troche trudnie,ale chlopaki tez maga w zyciu narobic niezlych problemo:P Osobiscie uwazam,ze wychowanie chlopca jest latwiejsze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam córkę
Mam dorosła już córkę i mogę spokojnie powiedzieć,ze nigdy nie zamieniłabym jej na syna,mamy swietny kontakt,nie mieszkamy juz razem,jednak odwiedzamy sie czesto,razem wychodzimy do knajpki czy łazimy po sklepach;).Siostra ma 3 prawie dorosłych synów i żałuje,ze nie ma córki.W dzieciństwie to nie ma znaczenia,jednak później lepszy kontakt na pewno jest z dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chciałam dziewczynke... na początku ciąży śniło mi się wiele razy że urodziłam i pokazali mi chłopca, budziłam się taka wściekła że nie mogłam zasnąć... aż męża budziłam po nocy i musiał mi obiecywać że będzie dziewczynka! Na usg okazało się że synek! jakoś mnie to nie zdołowało o jak mój mały kubuś się urodził to za nic w świecie nie zamieniłabym go na dziewczynke! Teraz planujemy rodzeństwo ale ja chce dla niego chłopca! Jakoś nie wyobrażam sobie posiadania córeczki!!! jak bedzie to zobaczymy;p azne zeby było zdrowe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam parkę
syn 3 lata, córcia 1 rok. Jestem bardzo szczęśliwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruselka
Ja od poczatku chcialam corke. Balam sie spytac na usg jak jest plec bo nie chcialam sie rozczarowac. A w dodatku wszyscy mi mowili ze wyglam na syna. Ale na usg 3d okazalo sie ze bedzie dziewczynka. Tak bardzo sie ucieszylam. No ale potem zaczelam miec wymagania. Chcialam zeby miala włoski, zeby byla podobna do mnie. Fakt urodzila sie z bujna czarna czupryną ale ani troszku nie jest podobna do mnie :( . Przez caly połog nie moglam tego przezyc. Ale potem mi przeszlo podobno dzieci sie zmieniaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woj776
pytanie ma może sens przy kolejnych dzieciach, chociaz też bym się zastanawiała. My czekamy na synka (jeszcze 10 tygodni), to nasze pierwsze dziecko i było nam zupełnie obojętne jakiej będzie płci. Najważniejsze by zdrowo się rozwijało. Nie rozumiem rodziców, którzy mówią, że woleli by to czy tamto. Mam koleżankę, która nie wyobraża sobie posiadania chłopca (ma dziewczynkę). Podała tak bzdurne argumenty, że odechciało mi się z nią rozmawiać. Zostawiłam to bez komentarza. Ja wierzę, że to nasze dzieci wybierają nas na swoich rodziców a nie odwrotnie. Dziękuję Bogu za to, że jeden z aniołków wybrał właśnie nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chciałam mieć
dziewczynkę ale to tylko dlatego że mój mąż marzył o córce. Jak na ugs dowiedzieliśmy się że będzie synek to się bardzo ucieszyliśmy a bardzo się bałam że mąż będzie zawiedziony. Teraz tak baredzo kocham synka że chciałabym dla niego brata :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEACISKO
a ja zawsze marzyłam o dziewczynce... pewnie dlatego że siostra ma parkę i dziewczynka jest przesłodka- przytula się, rozmawia i jest duuuużo mądrzejsza a chłopak- kawał pieronka;) Jak dowiedziałam sie że jestem w ciąży modliłam się tylko o to zeby ją utrzymac nie myslalam w plci.... ale potem sie zaczelo...... mialam wypryski na twarzy, apetyt na słodkie wiec liczylam na dziewuszke.... nie wyobrazałam sobie co zrobie jak okaze sie ze bd syn... a najbardziej martwilam sie o reakcje meza bo on tez uwielbia corcie siostry......pierwsze usg... podejrzenie chlopca.... płakałam caly wieczor ale mialam jeszcze nadzieje... drugie usg.... bartuś pokazal co ma..... bylam smutna ale staram sie nie pokazac po sobie, choc milion razy ryczała patrzac na corki kolezanek... a teraz-JESTEM W 7 MIESIACU- MAM ZAGROŻONĄ CIĄZE, I MUSZE LEZEC.... NAJWAZNIEJSZE JEST DLA MNIE ABY SYNUS JESZCZE TROSZKE WYTRZYMAL I URODZIL SIE ZDROWY, BEDE GO KOCHAC NAJBARDZIEJ NA SWIECIE I JA I MĄŻ KTÓRY JEST WNIEBOWZIĘTY( JEDNAK) ZE BEDZIE CHLOPIEC;) DZIEWCZYNY CIESZCIE SIE ZE BEDAC W CIAZY MOZECIE NORMALNIE FUNKCJONOWAC, ZE BADANIA WYKAZUJA ZE MALENSTWO ZDROWE ALBO MACIE JE JUZ PRZY SOBIE....PLEC JEST BEZ ZNACZENIA-PRZYNAJMNIEJ DLA NORMALNYCH LUDZI, A NIE ROZKAPRYSZONYCH KOBIETEK KTORE MARZĄ O STROJENIU POCIECH W KOKARDKI I ROZOWE SUKIENECZKI- WIEM BO SAMA TAKA BYLAM-ZARÓWNO Z CHLOPCA I DZIEWCZYNKI MOZE WYROSNĄC ANIOLEK JAK I KAWAŁ DIABŁA ------NAJWAŻNIEJSZE ZDROWIE-WASZE I DZIDZIUSIÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
Ja jeszcze nie wiem czy będzie chłopiec czy dziewczynka. Dowiem się w lipcu. Ale z ręką na sercu nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Dla męża także. Do tego stopnia, że namawia mnie abysmy zrobili sobie niespodziankę i zobaczyli dopiero przy porodzie. Ale jednak wolałabym wiedziec wcześniej, aby pokupować mu lub jej różne ciuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie jakoś drażnią małe dziewczynki. Jak je obserwuję na placach zabaw, w sklepie to wydaje mi się że są o niebo bardziej nieznośne od chłopców. Jakieś takie rozkapryszone, krzykliwe...dlatego wolałam chłopca - i mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie mozna po prostu
a ja wolałam dziewczynke bo nie lubie chlopcow malych.....a tu chlopak w drodze wiec musze polubic takie zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27 dzien cyklu
ja sie dopiero staram o pierwszego malucha, wlasnie konczy mi sie drugi cykl staran ;) tak bardzo pragne dziecka ze nie ma dla mnie znaczenia czy to bedzie chlopczyk czy dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie tez wydaje sie ze takei pytania maja sens przy kolejnym dziecku a nei przy pierwszym, w 1 ciayz mnie bylo obojetne czy syn czy corka, maz chcial syna, ma syna, ale przy drugiej ciazy bardzo chcialam dziewczynke, mezowi bylo obojetne, a dla mnie bylo to o tyle wazne, ze eni chce miec jzu wiecej dzieic i po prostu chcialam miec parke a tu klops, znow synek :/ nawet maz z czasem przyznal ze jest zawiedziony :( niby najwazniejsze by byl zdrowy i wychowa sie i kochac bede i te zma to plusy bo beda sie razem z bratem bawic, te same zreczy nei musez kupowac rozowej wyprawki itd.. ale gdzies gleboko mam zal ze nigdy nie bede miec wlasnej corki :( sytuacja sie powtarza gdy masz parke i jestes w ciazy z 3cim :D to pewno ci obojetne, ale jesli masz juz 2 synow czy 2 corki to chcialabys odmiennej plci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27 dzien cyklu
mysza, masz racje, jest dokladnie tak jak mowisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalalalaaaaaaaaaaaaaaa
Synek nie wróci po imprezie w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pits
Ja tam wolałem dziewczynke niestet chlopak czuje sie troche ostatnio odsuniety przez żone mysle ze jak by była córka to by było inaczej wazne ze zdrowy:))) niestety juz zdecydowalismy ze wiecej dzieci nie bedziemy mieli wiec pozostaje synek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestań tak myśleć, ja gdy się dowiedziałam w drugiej ciąży poszłam kupić różowe body ,na następnym usg wyszło że jednak chłopak ,poczułam się zawiedziona ,ale minęło mi to ,a jak już mały się urodził to zapomniałam że chciałam mieć dziewczynę , cieszę się że mam dwóch synów i nie chciała bym żadnej dziewczynki ,mojemu mężowi obojętne było czy syn czy córka byle zdrowe ,za to jak z początku powiedziałam mojej mamie że chyba będzie miała wnuczkę to raczej słabo się ucieszyła ,a gdy później było wiadomo że wnuczek to radość sięgała zenitu .No bo wiadomo chłopaki mają lepiej w życiu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie wyobrażam sobie jak to jest mieć synka. MAm córkę i jestem w ciąży z drugim dzieckiem, oczywiście będę się cieszyć z synka tak samo jak z drugiej córki, ale póki co jest to dla mnie takie nierealne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość csdbsd
Ja zawsze wolałam dziewczynki. Marzyłam, marzę i będę marzyć o córce.Co nie znaczy, że syna bym nie kochała. Chłopcy mali też mogą być fajni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×