SZOK SZOK SZOK

CAŁY ROK CHODZE NA WSZYSTKIE WYWIADÓWKI I ZAWSZE OTRZYMYWAŁAM INFORMACJE ŻE DOBRZE SOBIE RADZI NIE MA PROBLEMÓW Z DYKTANDA BARDZO DOBRZE DOBRZE CZYTA LICZY PRACUJE SAMODZIELNIE A TU TERAZ CZYTAM SWIADECTWO OPISOWE I JAKBY MNIE KTOŚ OBUCHEM WALNĄŁ: NIE PRACUJE SAMODZIELNIE,POPEŁNIA LICZNE BŁĘDY ORTOGRAFICZNE, NIE RADZI SOBIE Z DODAWANIEM I ODEJMOWANIEM. CO JA MAM O TYM MYŚLEĆ ? CZYTAM I JAKBY TO NIE O MOJE DZIECKO CHODZIŁO,DLACZEGO JEŚLI TAKIE MA PROBLEMY TO JA NIE ZOSTAŁAM POINFORMOWANA A BYŁAM W SZKOLE WIELOKROTNIE ,DLACZEGO ON NIE CHODZIŁ NA ZAJĘCIA KOMPENSACYJNO-WYRÓWNAWCZE JEŚLI TAK SOBIE NIE RADZI? DLACZEGO WOGÓLE ZDAŁ???? NA OSTATNIM SPOTKANIU PANI CHWALIŁA GO ŻE DOBRZE SOBIE RADZI Z ORTOGRAFIĄ ,BARDZO MAŁO BŁĘDÓW POPEŁNIA WIĘC O CO CHODZI Z TĄ OCENĄ ,DODAM JESZCZE ŻE PODOBNE JAZDY ROBIŁA MI PRZY STARSZYM DZIECKU TEŻ ZAWSZE BYŁ WYCZYTYWANY JAKO JEDEN Z NAJLEPSZYCH A POTEM NA KONIEC ROKU OBUCHEM W MÓJ ŁEB