Dlaczego nie umiem zbudowac zwiazku?

I nie chodzi tylko o mezczyzn, chodzi ogolem o ludzi. Pochodze z domu gdzie mam toskycznych rodzicow wiec nie wiem czy to moze miec na to wplyw. Nigdy nie bylam w zwiazku z facetem, a znajomosci urywaja sie po jakims czasie, tak samo jest z kolezankami...mialam kilka dobrych kolezanek, ale zawsze po jakims okresie dochodzilo do zerwania znajomosci...nie wiem dlaczego, zaczyna mnie to wszystko meczyc pomalu..

zrób coś wbrew sobie coś czego byś nigdy nie zrobiła w tym stanie to powinno pomóc

a ile masz lat? Mieszkasz sama? Masz problemy z zawiązywaniem nowych znajomści?

problemu z zawiazaniem nowych znajomosci nie mam, tylko z ich utryzmaniem, po jakims czasie zawsze nachodzi moment kiedy te poznane osoby zmieniaja sie, a ja widze jakie sa egoistyczne... co do facetow trudno mi sie przelamas, bo mam niskie poczucie wartosci, nie wiem czemu ale nie jestem na tyle dojarzala by moc spedzac z kims cale dnie (boje sie ze to nigdy nie nastapi) Wstydze sie np tego ze mam ojca alkoholika, i ze taki facet na ktorym mi zalezy ucieknie do innej, ktora ma wspaniala rodzine

masz w sobie cos z osobowosci unikajacej dlatego boisz sie zaangazowac w cokolwiek boisz sie wysmiana odrzucenia poczytaj o tym w necie jest wiele artykułow o tym.

ja mm to samo :(

odpowiedz jest prosta: ponieważ jest w Tobie ta świadomość rodziny której się wstydzisz. Problemy z dzieciństwa, dom rodzinny zawsze mają wpływ na nasze pozniejsze, dorosłe zycie. Podświadomie unikasz dłuższych znajomości. Boisz się, masz niskie poczucie własnej wartości. Dobrze, abyś znalazła kogoś kto mógłby Cię wspierać. Musisz komuś zaufać, tylko, żebyś trafiła na właściwą osobę. Abyś nie była na tyle naiwna, ale też abyś nie miała za dużego dystansu do niej. Ciężki problem.

wreszcie !!!

ktora jest bardzo dobrym i madrym czlowiekiem na ktorym ci zalezy i odwrotnie ... zaufaj jej- powierz siebie a zauwazysz niesamowite zmiany w relacjach jakie zaczniecie miedzy soba miec, to doda ci pewnosci w relacjach z ludzmi, ze jestes fajna wartosciowa osoba ale musisz zaufac !!! tylko uwaga ! nie ufaj byle komu, sa ludzie swinie - kobiety jak i mezyczyni ktorzy lubia to wykorzystac ... moim zdaniem jak napisalas troche niedojrzalas do zwiazku ale zaczynasz chyba dojrzewac do przyjazni .... tak wiec najpierw zacznij budowac swoj swiat, potem jak sobie ulozysz zycie, w glowie sobie poukladasz wiele spraw to i facet sie znajdzie - i to za jakis czas dopiero wiec sprawy facetwo narazie odpusc :) nic na sile. pracuj nad soba, zacznij dostrzegac dziwactwa jakie w sobie masz i pracuj zeby dazyc do normalnosci ... nie uzalaj sie nad soba, swoim dziecinstwem itp , to juz niewazne - liczy sie to co TERAZ, a jesli chcesz byc szczesliwa przepracuj co Ci przeszkadza i zamien w zalety :) powodzenia!:) da sie uwierz- bo co napisalam sama przezylam. dzis jestem szczesliwa, matka zona i przyjaciolka.

To nie jest tak latwo sie przelamac, szczegolnei jesli nie zrobilam tego tyle czasu, a jestem juz dorosla osoba... No nie moge zawiazac zadnej blizwszej znajomosci wlasnie dlatego ze sie wstydze ze wyjdzie prawda o mojej rodiznie, no wstydze sie potwornie, szczegolnie jesli chodzi o mezczyzn, nie wiem jak to rozwiazac, naprawde nie wiem:(

mam ten sam problem :O nie potrafie utrzymywac znajomosci i niewiem jak to zmienic