Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ggjgjgyugtuyguyjgjy

antykoncepcja, wdż, proszę o opinię...bo się zdenerwowałam

Polecane posty

Gość ggjgjgyugtuyguyjgjy

Czy tylko ja mam taka opinię? Chodzi mi o kościół konkretnie. Najpierw kosciol jest przeciwny edukacji sexualnej w szkołach, tym samym niestety w naszym kraju wplywa na rzad. Skoro w koncu ktos madry postanowil ze ta edukacja jakas tam bedzie (jako wych. do zycia w rodzinie), to w wielu szkolach prowadza ja katecheci (pytam sie jakie oni maja uprawnienia, aby kjogos w tych kwestiach uczyc??), i sxzkola wg kalendarzykow, a najlepiej wcale. Potem kosciol przeciwny antykoncepcji - NIE WOLNO. A potem 15- latki zachodza w ciażę w naszym katolickim kraju i kosciol jest PRZECIWNY ABORCJI (nie oszukujmy się, to głównie wpływ tego, ze zyjemy w katolickim klraju powoduje, ze aborcja jest prawnie zakazana). Ktos powiue - no tak, to mowi kosciol, ale nie kaze przeciez. Tylko, ze wiekszosc ludzi, szczgolnie mlodych jest podatna na takie indoktrynacje i potem oni sami zostaja z problemem, na ktory nikt nie powinien byc obojetny. czy tylko ja widze to paranoje>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 latki jak idą do łóżka to powinny wiedzieć z czym się to wiąże i że może zajść w ciąże tu nie jest wina kościoła tylko tej dziewczyny/chłopaka że współżyli nie licząc się z konsekwencjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszyscy ja widzą i co jest najgprsze, nic z tym nie robią a raczej - popierają to, głosując na skrajną prawicę, kierującą się "wartościami chrzescijańskimi", ale głównie tymi, dotyczącymi cudzej d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjgjgyugtuyguyjgjy
leviatan (swoja droga ciekawy nick) - kto ma uswiadamiac tych 15-letnich luydzi? Mowisz, ze powinni wiedziec z czym to sie wiaze - skąd? Jesli mieszkaja na wsiach np. Zakładam, ze wielu rodzicom ciezko rozmawiac o tym z dziecmi...a katechetka na wdz powie im, ze NIE WOLNO stosowac antykoncepcji, ze ma byc kalendarzyk (gdzie dziewczyna 15 lat nawet jeszcze regularnie nie miesiączkuje)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjgjgyugtuyguyjgjy
desznik - nie jestem zwolenniczką aborcji i nic takiego nie napisałam., Nie probuj mi więc tutaj wyjeżdżać z kwestiami biednych nienarodzonych dzieci i co byloby jakby matka Chopina usunela ciążę - to nie ten temat. Swoja droga - zalosne argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjgjgyugtuyguyjgjy
leviatan, a w wieku 13 lat? hmm ? w zasadzie ta sama kwestia. A nawet jesli wiedzą skąd się biorą dzieci, to ciężko wymagać od nich logiki jak u dorosłego czlowieka, zwlaszcza, gdy pani na lekcji wpoaja im wlasciwie...brak logiki i kaze tak robić. Co do kosciola i braku sexu przed slubem - no niestety natura jest silniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko trochę racji masz
dzieci powinny być od początku uświadamiane w szkołach i w domach, ale nie zawsze tak jest, ale nie zgodze się z tym że kościół uczy o kalendarzyku.......tej metody nie stosuje się już bardzo dłuuuugo bo to jest właśnie watykańska ruletka.... jeśli już to przedstawiane są metody naturalne i wierz mi że w stałym związku, z jednym partnerem, z odrobiną samodyscypliny i organizacji TO jest właśnie NAJPEWNIEJSZA antykoncepcja.....no ale 15 latki nie mają ani stałego partnera, ani samodyscypliny najczęściej więc zgadzam się że powinny wiedzieć coś na temat antykoncepcji sztucznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powaga.
w wieku 15 lat wiadomo skad sie biora dzieci, ale czasami nie do konca wiadomo jak sie przed nimi skutecznie uchronic. (czyt. kwestia antykoncepcji). czyli wracamy do punktu wyjscia - edukacja seksualna na marnym poziomie, stad problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjgjgyugtuyguyjgjy
owszem, rodzice tez winny. Ale nie o tym temat - temat o tym, czy nie denerwuje Was wpajanie takiej mlodziezy, przez osoby niekompetentne (bo katechetka nie jest osoba ktora powinna prowadzic zajecia wdz), ze kjalendarzyk to jedyna stosowna metoda, a antykoncepcja jest zla. To rozprzestrzenia choroby oraz niechciuane ciąże. Skoro nie jestesmy w stanie namowic mlodziezy do braku wspolzycia (bo to raczej nierealne, juz niejeden sie staral, z natura nie wygrasz), to choc uswiadamiajmy im jak robic to bezpiecznie. Kosciol skutecznie to uniemozliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooorka wadna
15 -latka to niech myśli o książkacha nie o seksie!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powaga.
jeeezus maria - kalendarzyk najpewniejsza metoda! super, szczegolnie dla 15 latki, ktora ma okres co 3 miesiace, czasami co 2, a czasami co pol roku. uroki dojrzewania :O ludzie, co wy gadacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooorka wadna
sprać dupska 15latne jak ją c... swędzi i niech do nauki się zabiera a nie za hoooje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesco dla ciebie dla rodziny------> przestań się wymądrzać ,tylko czlowiek ponoć nie jest zwierzęciem i popędy potrafi regulować.Jak nie wolno w dni płodne i nie chce mieć dzieci to musi mieć.A poza tym są inne sposoby aby nie dopuścić do ciąży,ALE NATURALNYMI SPOSOBAMI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjgjgyugtuyguyjgjy
aturalna antykoncepcja - u doroslej kobiety, zdrowej (nie majacej nieregularnych miesiacxek i problemow hormonalnych) pewnie sie sprawdzi. Poza ttym, gdy jest dorosla jest swiadoma, i wie, ze moze zajsc w ciążę. Dziewczyna kilkunastoletnia z reguly miesiaczkuje nieregularnie, naturalna antykoncepcja nie jest mozliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooorka wadna
nawet gowniara pewnie jeszcze nieregularnie miesiączkuje gówniara, no zbulwerspwalam się, dzie są rodzice ja się pytam"?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu się rozchodzi o to że edukacja na temat konsekwencji seksu kuleje... stąd jest to że dzieci robią dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooorka wadna
o matko z córką masakra 15 lat i juz sie pie.... z byle kim byle gdzie CO SIE Z TYM ŚWIATEM DZIEJE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjgjgyugtuyguyjgjy
kooorka wadna - gdzie rodzice to kwestia na inny topic. Ja mowie gdzie w tym momencie szkola (bo o ile rodzic nie ma prawnego obowiazku uswiadomic dziecka, o tyle dziecko ma prawny obowiazek uczeszczac do szkoly). No a szkola po stronie kosciola zawsze i wszedzie, ktory jest glownym powodem niechcianych ciaz wsrod nastolatkow (tak, bo propaguje brak antykonpepcji, nawet posuwajac sie o krok dalej i uczac tego w polskich szkolach), oraz chorob. To wlasnie kosciol na swoich misjach do krajow 3 swiata poza ewentualna (tez poddawana przez wielu pod watpliwosc ale to inna sprawa) pomoca - szerzy wsrod tych ludzi koniecznosc nieuzywania prezerwatyw, mimo, ze oni je dostaja. To kosciol im mowi, ze za to pojda do diabla. No i oni sie mnoza i się AIDS szerzy... i z calym szacunkiem, ale mnie TO WKURWIA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooorka wadna
NA WDŻECIE PRZEDSTAWIA SIĘ KALENDATZYK BO NAUCZYCIELKI MYŚLĄ ŻE PODOPIECZNE ZACZNĄ UPRAWIAĆ SEKSA W "PÓŻNIEJSZYM WIEKU" A NIE W WIEKU 15 LAT KRETYNKO ZRESZTĄ TO NIE NAUCZYCIELE WYCHOWUJĄ DZIECI TYLKO RODZICWE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kooorka wadna
NIE CHCESZ MIEĆ NIESPODZIANKI NIE UPRAWIAJ SEKSU ZWŁASZCZA JAK MASZ 15 LAT!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40lat
księża mają dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjgjgyugtuyguyjgjy
kooorka...hmm u mnie na wdz nauczycielka przedstawiala kalendarzyk wiedzac, ze moje kolezanki wspolzyja, bo same sie jej dopytywaly iu zwierzaly - a ona nadal swoje - bez prezerwatyw, pigulek, a kal;endarzyk. Nie sadze, aby nauczyciele mieli watpliwosci co do obecnosci sexu wsrod 15-latkow. Takie smutne czasy. Zreszta jak pisze - to sa czesto katechetki, ktore nawet majac swiadomosc, ze uprawiaja sex, nauczaja ich wg swojej wiary i kropka. I wlasnie to jest paranoja - w imie czego mlodziez ma byc uczona bzdur wg wiary? To nie religia, tylko WDZ!!A ze rodzice sa od wychowywania, to kazdy dobrze wie, tak samo jak to, ze nie zawsze dobrze im to wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×