Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatroskana matka

moja corka wogole nie ma w sobie za grosz rodzinnosci

Polecane posty

Gość zatroskana matka

Pare lat temu wyjechala za granice i boje sie ze jej sie przewrocilo w glowie. moze nie tak do konca ale to inna osoba. jak przyjezdza wogole nie chce sie jej spotykac z rodzina. mowi ze ja to nudzi bieganie bo babciach i ciociach i ze ma lepsze rzeczy do roboty. jakos kolezanki ja nie nudza i jak jedzie do znajomych to na cale dni, a do rodziny to nawet godzina dla niej to za duzo. za kazdym razem jak przyjezdza to prosze by kupila jakis upominek dla dalszej czesci rodziny, to slysze, ze wszystko drogie i jakby miala kazdemu cos kupowac to by poszla z torbami. a ma dobra prace i dobrze jej placa. wogole odciela sie od rodziny. ze mna, z ojcem i rodzenstwem to ma dobry kontakt, ale od reszty rodziny odcina sie jak moze. zastanawiam sie gdzie popelnilam blad i co moge zrobic by zaczela zauwazac dalsza czesc rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebanalanana
ojeeezu. nie mozesz jej zmuszać do niczego jest dorosła. jakby chciała to by każdemu merca kupiła, a widać nie chce, bo nie chce nikomu nic kupić. i może koleżanki w tym wieku są ciekawsze niż jakieś nieżyciowe babcie które ciągle przypominają jej jakim była fajnym szkrabem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też od dalszej się odciełam
nigdy nie ubiłam tych wścibskich cioć i wujków. Jak przyjeżdżam to do rodziców a nie po to by latać po rodzince, która mnie potem obgada. Nie wymagaj tego od córki najważniejsze że z wami ma kontakt. Ja mieszkam w Polsce co prawda, ale jak przyjeżdżam do rodziców to cioteczki też chciałyby bym przy okazji do nich z podarkami wpadała, a ja tego nie znoszę i nie mam zamiaru się zmuszać i udawać głupiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powisdfghj
spuść jej lanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała sexi piękna może twoja
młoda nigdy kobieto nie byłaś?:) młody człowiek i szalony, głupi:) z wiekiem przywiązanie do rodziny sie zwieksza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana matka
Ale rodzina ja traktuje dobrze i nie slyszalam by ja ktos obgadywal. rozumiem, ze woli kolezanki ale jesli nie widzi sie nawet ponad rok babci czy cioci to milo chyba zawitac i pozdrowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady gagagtka7777
ja 2 lata temu wrocilam do PL po 3letnim pobycie i mam dokladnie to samo co Twoja corka, trzyma mnie to do dzis. Po prostu nie mam ochoty na takie kontakty z ludzmi ktorych nie lubie i ktorzy mi dupsko Obrabiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady gagagtka7777
A ILE MA LAT tWOJA CORKA???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mysle ze twoja corka to mloda osoba,a to ze jest nie rodzinna to chyba twoja zasluga,to od nas matek zalezy jak dzieci nasze beda szanowac rodzine,po za tym mysle ze dziewczynie troche sodowa uderzyla, no i mosi blysnac przed kolezankami,a rodzina to tylko placz i lament,wiecznie nie maja pieniedzy sto chorob i problemow.Przepraszam za tak ostra opinie ,ale mieszkam tez za granica i znam mentalnosc nas Polakow.My jestesmy slynni z tego lamentowania i placzu na calym swiecie.Troche zeszlam z tematu,mysle ze przyjdzie czas i corka zaskoczy ze zachowuje sie nie grzecznie,bynajmiej wobec tych ktorzy byli dla niej bardzo zyczliwi.Czego zycze tobie i jej oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana matka
no ale ona nie ma powodow by ich nie lubic, to jest jej rodzina. przykre jest ze teraz takie modne jest odlamywanie sie od rodziny bo "nudna i niezyciowa". Nikt z was nie chcialby chyba by inne osoby sie od was odsuwaly bo jestescie nudni. a mlodosc i full znajomych przemijaja... Z prezentami nie chodzi mi o nie wiadomo co tylko o drobne upominki np obrazek, jakies winko. chyba az tak nie kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana matka
zofia - od malego staralam sie jej wpajac milosc i szacunek do rodziny. w sumie poki nie wyjechala nie bylo problemow z odwiedzaniem rodziny i pamietaniem o niej. wyjechala jak miala 22 lata to rzeczywiscie byla mloda. teraz ma 29 lat i meza wiec juz chyba az taka zachlysnieta nie jest. pracuje, prowadzi normalne i stabilne zycie wiec chyba az tak bardzo juz nie ma czym sie zachlystywac. jak przyjezdzaja to do znajomych wypad na cale dnie a do rodziny to juz po godzinie jej nudno. to dorosla osoba, tez kiedys bedzie miec dzieci, siostrzencow czy siostrzenice (ma rodzenstwo) i chyba nie chcialaby by oni sie od niej odwracali bo stara i nudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja nie wiem co chciala by twoja corka ,ale jest takie powiedzenie,ile dasz komus tyle na starosc dostaniesz z powrotem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no co za problemy...
ja też nie mam w sobie "rodzinności". wkurzają mnie te wszystkie babki i ciotki, które udają że są miłe, a ja nie mam z nimi nwet o czym pogadac... nienawidzę systucji, kiedy muszę się z nimi spotykac, zawszev staram się tego unikac - pozdrowienia dla córki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlekożłop
daj pić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×