Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość singielka_bez_wyboru

niedziela, dzień samobójców

Polecane posty

no wiem...........mi czasem przestaje się chcieć czekać i działam...szukam..znajduję, ale na krótko i okazuje się że to nie to i znowu zawiedzona, oczukana się czuję:o i sama nie wiem co robić.. szukac dalej czy czekać.. no ale ile można?😭 jestem szczęśliwa, lubię siebie..poza chwilami kiedy odczuwam samotność....czuję się czasami trochę upośledzona przez to:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, po wpadkach, po porażkach, już przestaje się chcieć cokolwiek zmieniać, bo nie ma nadziei :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka_bez_wyboru
no właśnie. wszyscy sie bali, że to ja ich zostawię, a to oni mnie zostawili :( nigdy nikogo nie zostawiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z ostatnim chłopakiem byłam pewna, że jeżeli ktoś zakończy tez związek to będę to ja... ja miałam wątpliwości na początku... poźniej jak udało mu się mnie przekonać do siebie to....zerwał:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie zawaliłam sesję, wiem, że muszę iść się leczyć, ale nie chcę , bosh, życie jest czasem takie do d*py

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie nie mysl o tym
ja nie mysle i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka_bez_wyboru
OSTR_a, ta sama hisatoria... trochę zeszło, zanim się zakochałam, czego pragnął, a gdy to sie stało, odszedł. kochał mnie, dopóki mi na nim nie zaczęło zależeć. tydzień wcześniej mówił, jaki jest ze mna szczęsliwy. dlaczego tak sie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie....dlaczego?:( zależało mu...wiem o tym...ale jak stwierdził "coś się popsuło":o tylko co? ja byłam od początku taka sama....a z czasem byłam bardziej za nim, coraz bardziej... cudowne były chwile spędzone razem.... czas się nie liczył... nie wiem czemu... tylko tego mi brakuje...wszystko inne jest do zrobienia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettt1134
Zgadzam sie, w niedziele najbardziej mi samotnosc dokucza...jakis ten dzien chocby nawet sloneczny byl to i tak przygnebiajacy jak sie nie ma przy sobie tej dugiej osóbki... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka_bez_wyboru
tak, zalezało mu bardzo. tydzień później stwierdził, że to nie ma sensu i dał do zrozumienia, że nie kocha aż tak bardzo. aż tak, jakbym chciała, czy aż tak bardzo, jakby tego chciał. w kazdym razie nie dał mi szansy. a ja mu ją dałam, gdy tego związku nie chciałam, gdy nie podobał mi się, gdy nie widizałam perspektyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh.. ja próbowałam ratować to, wyjaśniać, ale on stwierdził, że nie ustatkował się, choć myślal że tak jest...ale się mylił:o i że nie wie czego chce od życia i najlepszy tekst...nie uwierzył w moje uczucie:o no i znowu nie udało się i znowu nie wiem co począć heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasyconaona123456
kurwa jak juz jest poniedzialek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka_bez_wyboru
skoro poniedziałek, to sie nie zabijemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka_bez_wyboru
ostra, tak samo, próbowałam ratować, zrzucił winę na to, że sie nie przeprowadziłam kiedyś do niego, gdy mi to zaproponował po 3 - 4 randkach,. że pewnie teraz byłoby inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka_bez_wyboru
najgorsze, że musi sie żyć. samobójcy mają komfortową sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
singielka ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz..wina zawsze się znajdzie jak się nie chce być po prostu z kimś... nie będę zmuszać, nie to nie... tylko kurewsko mi źle z tym, że znowu nie wyszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanesska28
Witam Was! Widze, ze nie tylko mnie to spotkalo, ze facet za mna lata, prawil komplementy wydawalo by sie ze nieba uchyli, strasznie kochal i bylam ta jdna jedyna do poki mowilam mu ze nie chce meic faceta i ze mozemy kumplowac. Lubialam go, ale nawet mi sie nie podobal, ajak zaczelam cos czuc do niego kiedys pokazalam ze mnie tez zalezy zostawil...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka_bez_wyboru
34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanesska28
Ja po jakims czasie tez chcialam , ehhh dziwne to wszystko bo zerwal ze mna nie jestesmy para a spedzamy teraz wiecej czasu ze soba, ale on chce tylko kumplowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyobrażam sobie kumplować się z kimś po tym jak było między nami coś więcej.... z byłymi nie mam żadnego kontaktu...i dobrze:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×