Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie ona

zazdrośc o byłą przyjaciela-już nawet kogoś ważniejeszego...

Polecane posty

Gość taka sobie ona

Miałam przyjaciela z którym bardzo duzo się spotykałałam, bardzo duzo wiem o jego byłej z którą był ponad rok bo byłam moja koleżanką, a poza tym on mi duzo o mniej mówił... Teraz gdy my jesteśmy tak dla siebei ważni to ona meczy go, stara się utrzymywac z nim kontakt a ma nowego faceta... To nie pierwszy raz jak jak on spoyka się z kims a ona się wtrąca... Ona była dla niego bardzo ważna, ale to ona go rzuciła, nie chce by miał z nia kontakt... Wiec czy to rozsądne zabronic mu kontaktu z nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty mu zabronisz, a go będzie bardziej ciągnęło. Tak działają wszystkie zakazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola30
zrobi co bedzie chcial ,nic na sile..musisz mu zaufac a wszystko bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ona
ale on niby nie chce utrzymywac z nią kontaktów, ale jak ona napisze czasem to on uważa że musi odpisac, cały on taki kochany, a mnie czasami strasznie to irytuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ona
Brzydki Niski Beznadziejny Jak oni byli razem to ja dla niego byłam tylko zwykłą koleznka i z jego panną miałam lepszy kontakt i to dzieki niej dziś jest miedzy nami przyjaźń....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie wiem... eks mojego faceta też nam próbowała bruździć, bo sobie nagle uświadomiła że on jest miłością jej życia... 😠 więc ja mu powiedziałam - Kochanie wiesz że nie jestem zazdrosna o Twoją przeszłość, ale jak Twoja przeszłosć zaczyna z buciorami włazić w naszą teraźniejszość i przyszłość to mnie to wnerwia na maxa - zastanów się dobrze, masz swoją szansę, chcesz być z nią czy ze mną? Nic na siłę, więc daję Ci wybór... no i wybrał mnie, a ją skutecznie spławił mówiąc dobitnie co o niej myśli i że jest w nowym związku z dziewczyną którą kocha i zamierzy spędzić resztę życia - zanczy się ze mną :D - z tego co wiem... dała sobie spokój :) Więc nie wiem czy bierność jest do końca dobrym wyjściem z sytuacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ona
ania1311 Nprawde ciekawe rozwiazanie, rozmawiałam z nim o niej nie raz... Jeszcze jak tylko sie przyjaźnilismy denerwowało mnei to, że nei daje mu ona spokojnie życ, tylko cały czas wchodzi z budziorami w jego życie chociaz ma innego... Nawet jestem pewna, że juz niedługo uswiadomi sobie, że to tylko z nim zawsze chciał byc...heh Ostatnio jak rozmawialismy o niej chciał przy mnie napisac je by dała mu spokój, ale powiedziałm nie, jak sie odezwie wtedy to zrób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i niech to zrobi jak ona się odezwie.. bo takie ciągnięcie tej znajomości do niczego dobrego nie doprowadzi... Ty nie bedziesz mieć spokoju i będziesz się martwić czy aby ona znów go nie omotała, a on - jak to facet... pewnie w końcu ulegnie.. w końcu to ona rzuciła jego a nie on ją... więc niech lepiej on odetnie ta pępowinę dziwaczną która ich łączy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ona
ania1311 masza racje nic dobrego z tego nie wyjdzie i on nic z tego nie ma, wmawiam sobie, z eon pozwolił jej utrzymywac ze soba kontakt z czystej dobroci, ale boje sie, ze moze mneic do niej jeszcze mała słabośc... przeraża mnei ta mysl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×