Namówcie mnie do sniadania, to moje propozycje. a wy co dzis rano jedliscie??

:o moge sobie zrobic -zapiekanke z zoltym serem, cebulka, pomidorkiem i wedlina -omlet -smazony chlebek z jajkiem a wy co jedliscie na sniadanie dzisiaj? jezu tak mi sie nie chce isc do kuchni, a glodna juz jestem

psychiczne nie denerwuj mnie ja jeszcze nic nie jadlam...tylko 2 kawy wypiłam, żeby móc patrzeć na oczy...a i wirtualne ciasto zjadłam :P

jajecznice z jajek, parówki oraz cebuli

do tego płatki migdałów, jeśli mam, rano uwielbiam też serek wiejski z miodem, do pracy robię sobie sałatki: mieszam ryż lub makaron z jarzynami, czasem znowu jogurt, przepadam też za zupami, jak mam to jem rano na sniadanie pomidorówke lub jarzynową :D

Śpiący Leniwiec będziesz żyć krotko

leniwiec moze wpadnij do mnie, zrobie to sniadanie dla 2 osob, tak, to mi sie bedzie chcialo i jakos tak razniej bedzie;) ojaaaa, taki wiejski serek z miodem....mmmmmmmmmm..... orencz, ale mi narobilas apetytu jajecznicy nie lubie, przykro mi, ew jeszcze ze szczypiorkiem ale nie posiadam:( wlasnie. kawa. pije zielona herbate ale jakos nie daje mi kopa:o

psychiczna nie ma problemu---dawaj adres tylko szybko bo padnę z głodu......:P

przyjedz do łodzi na dworzec fabryczny, moi ludzie cie odbiora ok, wstawilam zapiekanki, sie robia ale bedzie wyzera;)

ok....zerknę o której mam samolot :P a co do picia??? chyba nie chcesz, żebym padła z pragnienia :O

a sorki...piszesz o dworcu---to szukam rozkladu pociągów.:P

haha:D do picia.. sluchaj, mam likiery, wina, łokera, jakies wodki.. chyba ze woisz kawe/herbate, tez sie znajdzie;) strasznie jest:(:( pogoda fatalna, juz zaczyna mnie rypac bania:o:o

ja pijam błękitną lagunę...:P wiesz co jest najlepsze na ból głowy???? np. złamać rękę i od razu zapominasz o glowie :D :D :D

:D:D spoko, czeka mnie zaraz odkurzanie i zmywanie gory naczyn - na te mysl od razu zapominam o chorobie:D nawet moj pies jakis niemrawy. blekitna laguna hm.... blu kurakao i jedziemy, to prawie to samo:D:D

prawie robi wielką różnicę :P kafezdzira, tylko nie odlatuj na miotle, bo kafeterianie będą w rozpaczy gdy znikniesz z naszej planety...a na łysą górę daleko...:P

obawiam sie, ze plakac nikt po mnie nie bedzie ale nic to. ja tu jeszcze namieszam

psychiczne...ja na pewno będę płakać... i z niecierpliwoącią czekam, aż rozruszasz to towarzystwo :P

podejmuje proby od 3 lat, bezskutecznie (no oprocz jednorazowych incydentow) leniwiec co tu duzo mowic.... trzeba zmienic nick:(

nieee...trzeba trwać przy swoim i sie nie poddawać :D jesteś osobą rozpoznawalną....czasami trochę bredzisz :P ale da się to wytrzymać...:P

i tak czuje sie porzucona ok, ide posprzatac troche;) ale bede pozniej, co mi pozostalo ;) p.s. zapiekanka wyszla zajebista

wredna jesteś :O :O :O mnie się kiszki skręciły z głodu

zdziro zjedz twoje ulubione danie czyli resztki wczorajszego obiadu po całeś rodzinie:-o

ja dzis na sniadanie mam pizze kebabowa z wczorajszego wieczoru :)

Carrefou...jesteś pewny że z wczorajszego??? z wami to nigdy nie wiadomo :O

Pewnie :) z pizzerii jak cos

-zapiekanke z zoltym serem, cebulka, pomidorkiem i wedlina- mniam :P ja jadlam grzanki z serem :P

Cerrfur...jak się źle poczujesz to wzywaj erkę...bo na wieniec mnie nie stać :P

He he :D psychiczna sorki że zaśmiece Ci troche topic, mialo byc o sniadaniu.. Mam pytanie do was, nie wiecie dokad sie udac z rannym golebiem znalezionym na chodniku? Moj facet wczoraj przyniosl takiego do domu, siedzi biedaczyna w klatce, nic nie je i nie pije.. do jakiegos schroniska go zaniesc? :-O

najlepiej do schroniska

biedny gołąbek :(

Media, a od kiedy ty taka troskliwa ???