Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MERI DŻEJN

CO ROBIĆ, NIE MAM JUŻ SIŁ...

Polecane posty

Gość MERI DŻEJN

Za 3 miesiące ma być ślub a tymczasem ja nie wiem co się stało z tym kochającym, czułym facetem. Od kilku miesięcy jest oschły, nie ma dla mnie szacunku, wszystko musi być tak jak On chce. Wczoraj była mega awantura, nie odzywał się cały dzień, krzyczał i powiedział, że być może już nie ma miłości z Jego strony. Poczułam się jakby ktoś mi nóż wbił w serce, a poszło o... O to, że nie chciałam spacerować po lesie, że koleżanka mnie podwiozła do domu. Ja nie wiem co o tym myśleć, relacje są zimne. Kilka minut temu zadzwoniłam do Niego i powiedziałam, żeby tydzień się ze mną nie widywał, przemyślał wszystko a On mi na to, że on jest pewny a ja że nie wierzę w to. Rzucił słuchawką...a mi zaczyna być wszystko jedno... CO ZROBIĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikakaka
olej go albo plaszcz sie i ponizaj przed nim dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MERI DŻEJN
Naprawdę nie wiem co zrobić, pierwszy raz w życiu. Najgorsze, że obojętność mnie dopadła i czuję, że będę przez Niego cierpieć w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MERI DŻEJN
Nie wiem, motam się. Jedno się pewne, wczoraj mnie upokorzył i nie chcę Go widzieć przez jakiś czas. Nie będę dzwonić, pisać...jak zatęskni to sam zadzwoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnnmf
wstrzyjam sie albo zerwij lepiej teraz niz jak wezmiesz slub i cale zycie on ci zmarnuje a ludzmi zaproszonymi sie nieprzyejmuj oni zrozumieja naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MERI DŻEJN
A co robić teraz, pisać, spotkać się czy dać sobie spokój na kilka dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc kobieto
o 11.04 piszesz: -"Jedno się pewne, wczoraj mnie upokorzył i nie chcę Go widzieć przez jakiś czas. Nie będę dzwonić, pisać...jak zatęskni to sam zadzwoni." o 11.30 piszesz: "A co robić teraz, pisać, spotkać się czy dać sobie spokój na kilka dni?" hehe, dupcia swedzi. a tak naprawde jestes malo KONSEKWENTNA w tym co piszesz, a w rzeczywistosci pewnie i w tym co robisz. tniutniaj sie! :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MERI DŻEJN
Sama nie wiem co zrobić, pojebana sytuacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×