Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamila opole

Chłopak zrezygnował dla mnie ze świadkowania u brata

Polecane posty

Gość Kamila opole

Brat poprosił go o świadkowanie. rozmawialismy o tym i nie miałam nic przeciewko.a on powiedział ze ze mną chce spedzieć te wesele a nie być zmuszonym do tanczenia ze świadkową i odmówił. chyba pierwszy raz się z czyms takim spotkałam, ale zaskoczył mnie pozytywnie.nikt sie nie obraził a brat wział wolnego kuzyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara soft
ciesz się przynajmniej nie bedziesz pisała ratnuknu mój chłopak całe wesele bawił sie ze swiadkowaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trampus789
i co w związku z tym?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvbpol
dobrze zrobił, jeszcze pół biedy by było jakby świadkowa też miała chłopaka, ale jakby nie miała, to lipa byłby w kropce, bo chciałby się z tobą bawić, a świadkowa by sama siedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita ze wsi
ja jestem za tym zeby na świadków nie prosic osoby zajęte bo moga wyjść przykre sytuacje. kazdy mądry opowiada ze przeciez to nic takiego srutu tutu a tak naprawde najwięcej osób z takiej pary gdzie jedno było swiadkiem nie wspomina wesela najmilej i ja to rozumiem, u mnie świadkować będzie małżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie nigdy nie spotkałam
z takimz wyczajem, zę swiadek musi się bawic ze świadkowa. To głupota po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika___18
A ja właśnie wybieram się na wesele, na którym to właśnie mój chłopak ma być świadkiem - warto dodać, że to ślub jego siostry. Swiadkoą jest jakaś kuzynka od striny pana młodego. I tu pojawia się problem. Nie boje się, że on zaraz mnie zdradzi, ale o to, że nie będzie miał dla mnie czasu. Zaraz mnie tu zlinczują za podejście, ale dla mnie to bedzie naprawde mało komfortowa sytuacja zwłaszcza, że nie znam nikogo z jego rodziny oprócz rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze słyszę,żeby na weselu świadek musiał bawic sie ze świadkową...bez sensu...każdy sie bawi z tym,z kim przyszedł,a jak przyszedł sam,to się bawi ze wszystkimi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika___18
A ja często spotkałam się ze zwyczajem, że świadek musi zatańczyć ze świadkowa i takie tam. Jakby chcieli ich na siłę zeswatać. No ale to może tylko ja chodze na takie durne wesela. Poza tym te wszystkie konkurencje, w których oboje muszą brać udział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika___18
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie dziwne jest \"łączenie\" w parę świadków. Wiem, że jak moi Rodzice brali slub, 30 lat temu to zapraszano jako swiadkow panne i kawalera. Ale teraz- jedna kuzynka miala jako swiadkow dwie dziewczyny, a druga dwoch mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika___18
Dla mnie owszem, to też jest dziwne, bo powszechnie wiadomo, ze brat panny mlodej ma dziewczyne, czyli mnie. Ale cóz. Pomijam fakt, ze swiadkowej podoba sie moj chlopak. Ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniśśśśśśśśśśśśśś
moim zdaniem wybór świadków powinien być przez pare młodyh przemyslany. jeśli wolni to oboje. u nas naszczęscie tak jest, przykład mój chłopak był u swojego brata za starszego swiadkowa niema nikogo ale sobie zaprosiła kolege, niebyło ich wspólnych tańców. był tylko moment kiedy pojechali w trakcie wesela na zdjecia i ja bawiłam sie z kolega swiadkowej znamy sie od zawsze i nikt niebył zazdrosny. mój chłopak juz 4 razy swiadkował i tylko na jednym weselu i to pierwszym musiałam przezyc taniec ze starsza bo była tak brzydka ze nikt niechcial z nia przyjsc chyba i przyszła sama. ale jede taniec i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemyslany na pewno, ale wg mnie nie pod kontem tego czy są to osoby wolne, zamężne, żonate czy w związku. Swiadek to ktos kogo obecnosci chcemy przy oswiadczaniu naszej woli bycia mezem i zona. A to z kim sie bedzie bawil na weselu to inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
lempira ma racje. ja bylam świadkowa mojej przyjaciółki, pojechałam z narzeczonym. świadkiem był przyjaciel młodego, singiel. zatańczyłam z nim kawałek pierwszego wspólnego już tańca, potem "odbiliśmy" od siebie wciągając na parkiet inne osoby, na koniec wylądowałam w ramionach narzeczonego i bawiłam się z nim (tzn oczywiscie zatańczyłam tez z kilkoma innymi osobami, ale wiecie o co chodzi). naprawdę nikt nie oczekuje że świadkowie będą się bawić ze sobą tylko i wyłącznie. jeśli ktoś tak uwaza to - przepraszam - jakiś desperat tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×