Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Boje sie bardzo.....

Tak BARDZO sie boje, dziewczyny................................

Polecane posty

Gość Boje sie bardzo.....

24 tc, lekkie wewnetrzne rozwarcie szyjki...... Decyzja - lezenie, leki, szew..... Tak sie boje, ze to nie pomoze..... Juz nie wiem, jakie odczuwanie brzucha jest prawidlowe, a jakie nie...... Panikuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie bo nie ty jedna
wez jakas fajna ksiazkę, albo film obejrzeyj, pogadaj o czyms przez telefon. Ja cala ciaze przelezalam i urodzilam piekne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boje sie bardzo.....
Gratuluje, takich optymistycznych przykladow mi teraz potrzeba.... A do jakiego tygodnia wytrwalas?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie bo nie ty jedna
urodzilam co do dnia w terminie. Najwazniejsze - opanowac nerwy, pomyslec, co ma byc, to bedzie, nie mam na to wplywu, zrelaksowac sie, wymyslic sobie jakies zajecia w łozku. Mnie kazali lezec plackiem, tylko do ubikacji ostroznie. Wszystko dla ludzi. Aha, ostatni miesiac pozwolili chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boje sie bardzo.....
A jaki byl u Ciebie problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 33 tc
Wiecie co, za kazdym razem jak czytam tego typu tematy to zaczynam sie zastanawiac...Ja mieszkam w Holandii, koncze wlasnie 33 tc i NIE MAM pojecia czy mam jakiekolwiek rozwarcie, bo mi tego nikt nigdy od samego poczatku ciazy nie badal. Chodze normalnie na wizyty do poloznej, juz teraz co 2 tygodnie, ale w zyciu nie badala mnie ginekologicznie...Czasem mam wrazenie, ze u nas troche przesadzaja, przez co stresuja dziewczyny i strasza jakimis rozwarciami i innymi. Zreszta tu juz bylo pelno tematow i rozwarciah, gdzie dziewczyny sie wypowiadaly, ze rodzily w terminie, a nawet po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 33 tc
* o rozwarciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boje sie bardzo.....
A masz robione usg?? Bo na scanie tez wychodzi czy masz rozwarcie czy nie.... moja poprzednia gina tez luzacko podchodzila do badania, nie robila na kazdej wizycie. Od czerwca zmienilam lekarza i on na badaniu zauwazyl, ze jest lekkie rozwarcie, usg na cito, tam sie potiwredzilo, po kilku dniach na izbie przyjec kolejne badanie i usg, na szczescie rozwarcie sie nie powiekszylo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do jestwem w 33 tc ja tez chodze do poloznej w holandi.juz samA niewiem czy tak tu zaniedbuja czy w polsce przesADZAJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodolot
o kurcze ....według waszego durnego rozumowania to jak czegos nie widac to tego nie ma ...idiotki....lepiej chyba dmuchac na zimne i urodzic zdrowe dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holandia...ciaza
Ja tez rodzilam w Holandi (2 tygodnie temu cc) - tez do 35 tygodnia nie widzialam ginekologa jedynie polozna. Wydaje mi sie ze jesli ciaza jest zdrowa nie ma potrzeby chodzenia do ginekologa (w Holandii oczywiscie) bo w Polsce chyba tylko ginekolog prowadzi ciaze a nie polozne. Ale swoja droga tez uwazam ze w Polsce sie troche przesadza z badaniami - dziewczyny nie dajcie sie zwariowac. Jak porownuje topiki na polskich i holenderskich forach o ciazy i jakie padaja pytania i obawy to mi wlosy deba staja. Wyglada to jakby w Polsce byla jakas nagonka na ciezarne zeby tylko je wystraszyc i zaganiac do gabinetow na dodatkowe (pewnie platne) badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holandia...ciaza
dodolot - oj nie wyzywaj od razu od idiotek. Dmuchac na zimne - tak sie sklada ze np w Holandii nie ma prywatnej opieki zdrowotnej. Wiec o wieczornych wizytach u prywatnych ginekologow mozna zapomniec. I kto na zachodzie slyszal o tym zeby przy kazdej kontroli ciazy robic USG jesli ciaza nie jest zagrozona. W polsce to naprawde juz przesada i naciaganie na kase pod pretekstem najlepszej profilaktyki. Ale to kazdego wlasna kasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie by było, gdyby ktoś znalazł jakieś statystyki, ile ciąż kończy się przed terminem w Polsce, a ile w Holandii... to by zamknęło gęby tym, co to wyzywają nas od idiotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodolot
do autorki....spokoj i tylko spokój..ja od 24 tygodnia mam zalozony pessar i biore fenoterol i magnez....teraz zaczynam 37 wiec jest OK...ale wiem ze gdyby nie zalozony krazek nie donosiłabym ciazy nawet do 30 tygodnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holandia...ciaza
Ja na poczatku ciazy tez sie denerwowalam czy opieka jest wystarczajaca itd itp jednak nie ma co porownywac w Polska. W Holandii polozne prowadza zdrowe ciaze od wielu pokolen i na tym bazuje tutaj caly system. Jesli kazda zdrowa ciaza bylaby prowadzona tutaj przez ginekologa, przy kazdej wizycie robione USG i caly rzad badan to caly system opieki zdrowotnej (ktorego w obecnym stanie Polska moze pod wieloma aspektami Holandii pozazdroscic) by sie zapadl. Bo ile kosztowaloby prewencyjne badanie kazdej ciezarnej...Ale jesli w Polsce ktos chce placic niech placi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w uk moja kolezanka zobaczyła ginekologa dopiero na porodówce , ja musiałam odwiedzic go czesciej bo mialam problemy i z opieki jestem b. zadowolona .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abraja
podpisuje sie ja tez zobaczyam pierwszy raz ginekologa na porodówce wiec spoko i nie łam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boje sie bardzo.....
No tak, ale skoro nie ma badania, to SKAD wiadomo, ze ciaza jest zdrowa????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja moze ginekologa niewidzialan ale jak zle sie poczulam to w pol gpdziny mialam porobione mase badan i wyniki od razu ( za darmo) odpowiedzcie sobie ile czasu w polse byscie czekaky i placily za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holandia...ciaza
tez mnie to zastanawialo i odpowiedz byla taka ze na poczatku ciazy jest prowadzona rozmowa z ciezarna - o jej stanie zdrowia, o stanie zdrowia jej rodziny itd. Do tego wiek (po 36 roku jest ciaza podwyzszonego ryzyka), badanie krwi, moczu, cisnienie krwi. Jesli wszystko jest w porzadku to ciaza jest ''niskiego ryzyka'' czyli zdrowa. Wiec przy kazdej wizycie u poloznej sprawdzaja tylko mocz, krew, rozrost macicy, bicie serca dziecka. Jesli cos odbiega od normy (lub sa dodatkowo jakies problemy) to wtedy sie podejmuje decyzje o dodatkowych badaniach. Ja na przyklad w 25 tygodniu na wizycie u poloznej powiedzialam ze mam lekkie plamienia. Wtedy wyslala mnie na USG zeby stwierdzic czy wszystko jest w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodolot
zwróciłyscie idiotki uwage ze jestesmy w Polsce i autorka tez pisze o swoim przypadku w kontekscie POLSKIEJ służby zdrowia????? macie ochote pisac o swoich cudownych holendersko-angielskich położnych to wynocha na inne fora i topiki.....faktycznie poradziłyscie jej jak cholera...tępe lochy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodolot
zwróciłyscie idiotki uwage ze jestesmy w Polsce i autorka tez pisze o swoim przypadku w kontekscie POLSKIEJ służby zdrowia????? macie ochote pisac o swoich cudownych holendersko-angielskich położnych to wynocha na inne fora i topiki.....faktycznie poradziłyscie jej jak cholera...tępe lochy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 33 tc
Boje sie bardzo..... A masz robione usg?? Bo na scanie tez wychodzi czy masz rozwarcie czy nie.... Na kazdej wizycie nie mam. Tutaj usg standardowo jest robione wlasciwie 2 razy: na poczatku ciazy dla stwierdzenia jej dlugosci i przyblizonej daty porodu i drugie polowkowe (w okolo 20 tc). Ja mialam dodatkowo na zyczenie jeszcze badanie przeziernosci karkowej (tutaj jest to badanie obowiazkowe od 36 roku zycia przyszlej mamy, u kobiet mlodszych jest to badanie na zyczenie) no i ostatnie usg jakie mialam to bylo usg 3D/4D rowniez na zyczenie. I tyle, wiec do tej pory mialam ich 4 i wiecej miec nie bede, bo jesli podczas badania polowkowe wszystko wychodzi ok, to wiecej usg nie zlecaja. Poza tym tez sie zgodze tak, jak napisaly to dziewczyny wyzej, ze u nas w PL to troche przesadzaja z tymi badaniami i podejscie do ciezarnej. Ktos tu pytal o ginekologa. Jesli ciaza przebiega prawidlowo to ginekologa nie zobaczysz na oczy, a wylacznie polozna. Grezzelda - poszukam takich statystyk, moze cos znajde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Zaslablam w pracy sprawdzili mi cisnienie bylo niskie, od razu mase badan . ale czasem zal ze tyle trzeba czekac na kolejne usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 33 tc
Boje sie bardzo..... A masz robione usg?? Bo na scanie tez wychodzi czy masz rozwarcie czy nie.... Na kazdej wizycie nie mam. Tutaj usg standardowo jest robione wlasciwie 2 razy: na poczatku ciazy dla stwierdzenia jej dlugosci i przyblizonej daty porodu i drugie polowkowe (w okolo 20 tc). Ja mialam dodatkowo na zyczenie jeszcze badanie przeziernosci karkowej (tutaj jest to badanie obowiazkowe od 36 roku zycia przyszlej mamy, u kobiet mlodszych jest to badanie na zyczenie) no i ostatnie usg jakie mialam to bylo usg 3D/4D rowniez na zyczenie. I tyle, wiec do tej pory mialam ich 4 i wiecej miec nie bede, bo jesli podczas badania polowkowe wszystko wychodzi ok, to wiecej usg nie zlecaja. Poza tym tez sie zgodze tak, jak napisaly to dziewczyny wyzej, ze u nas w PL to troche przesadzaja z tymi badaniami i podejscie do ciezarnej. Ktos tu pytal o ginekologa. Jesli ciaza przebiega prawidlowo to ginekologa nie zobaczysz na oczy, a wylacznie polozna. Grezzelda - poszukam takich statystyk, moze cos znajde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest całą masa badań przesiewowych, które właśnie mogą wskazać na to, że z ciążą dzieje się coś złego. Poza tym jak coś nie tak, ból, czy plamienie, od razu porządnie przebadają. Ja też kiedyś poszłam z bólem brzucha do przychodni i od razu USG było i badanie ginekologiczne. A co do skuteczności pessarów i szwów to czytałam trochę publikacji o tym, że są nieskuteczne. No chyba że jako efekt placebo, żeby matka się nie denerwowała. Ale nie wiem, co t utaj robią na wypadek miękkiej czy rozwierającej się szyjki (o ile ją w ogóle zdiagnozują, bo przecież często skraca się bezobjawowo) Dlatego jeśli ktoś by miała takie statystyki urodzeń, to ja bym chętnie popatrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×