Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BIJEO

Powiem wam z jakim chamstwem się spotkałam w przychodni.

Polecane posty

Gość BIJEO

Dzwonie do przychodni, mówie ze jest zagrozenie zycia, ze ojcu cos z zylami sie dzieje, napuchniete to jak nie wiem co, a pielegniarka mi mówi ze nie zarejestruje. Mówi ze jak ojciec chce to moze przyjsc i lekarza spytac czy go przyjmie. Jak dla mnie to jest nie do pomyslenia, jak oni ludzi traktuja!! Ja rozumiem, jakby to byla grypa, ale to cos powaznego!!! Inna sytuacja w tej samej przychodni z ta sama pielegniarka z rejestracji- jest juz po godzinie 16, lekarza juz nie ma, ale rejestracja jeszcze otwarta, przychodzi moja sasiadka do przychodni bo pilnie jej sie chcialo do ubikacji i nigdzie w poblizu nic innego nie bylo. Prosi o klucz do wc a babka mowi ze jej nie da, bo lekarza juz nie ma i nie da jej i koniec. CZY TA BABKE MOZNA W OGOLE NAZWAC CZLOWIEKIEM??? Jak mozna kogos nie wpuscic do toalety jak czlowiekowi bardzo sie chce sikac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgf
Ad. 1 Trzeba było na pogotowie zadzwonić albo jechać, a nie dupe truć w przychodni. Ad. 2 Też bym nie dał klucza do kibla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Autorki**********
Każda przychodnia ma "szefa" - z tym kluczem do kibla - nie darowałabym - więc piekło było by potworne. Czytałam Twój temat o żyłach - podejrzewasz zapalenie - rada moja jest taka: nie proś się pisd w przychodni.Zadzwoń na pogotowie - dokładnie objaśnij sytuację - co się dzieje, wiek itd - pomogą - jeśli nie przyjadą !!! Nie czekaj raczej "do jutra" tylko ZADZWOŃ !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×