Czy podoba wam sie moja beza...

http://www.jola-moda.pl/pages/simpleviewer2/images/ashley.jpg Wiem , że zaraz posypia sie opinie o mojej sukience. Jednak zaznaczam , ze zawsze marzylam o takiej sukience, nie chciałam nigdy skromnej bo taka moge miec na codzień. Jetsem wysoka 174 i sukienka mnie nie "pomniejszy":). Niby to powinien byc moj wybor,ale nie chce isc do ołtarza w kreacji ktora nikomu sie nie bedzie podobala tylko mnie..

Myślałam jeszcze o tej... http://www.jola-moda.pl/pages/simpleviewer2/images/jillian.jpg

JEST PIĘKNA Bogato zdobiona i sliczna.

ta pierwsza jest ładniejsza

mi tez sie podoba :)

rzeczywiscie skromna to ona nie jest ale bedziesz wygladała jak prawdziwa królowa :) przynajmniej bedzie wiadomo kto jest pania mloda na wesleu :) ładna!

ta druga byla by tez ladna gdyby nie ta firanka z przodu :) bo ogólnie model bardzo ładny!

wiec jednak komus sie podoba :)))) jupiiiii bo jak ostatnio dalam ja na forum to same negatywy sie posypały:(

Zaszyfrowana KK-miala miec dokladnie te sama suknie, ale zdecydowalam sie wkoncu na troche inna, ale mam bardzo podobna!! jest cudowna moja babcia tez jest zachwycona nia kiedy masz slub??

pierwsza najladniejsza

ja dopiero w przyszlym roku:)ale powiedzieli ze juz w styczniu musza miec konkretny model zeby szyc i wiesz co Ci powiem ze mojej mamie sie tak nie za bardzo podoba ale moja babcia tez jest zachywcona:)

bo tego typu fasaony nigdy mi sie nei podobały:P poza tym skracają bardzo nogi - szczegolnie ta druga.

ja sie na nia nie zdecydowalam bo mam slub w sierpniu i balam sie ze bedzie mi za gorąco bo ona ma taki golfik, finalnie mam taka jak ashley( taki dol) a góra z ramiączkami cienkimi ale ta suknia jest jedna z najpiękniejszych slubnych jakie widzialam

druga by mi się podobała, jakby miała te koronki same, a nie jeszcze ta szmata na wierzchu - półprzykryta półodkryta

ja własnie nie wiem za bardzo co z ta gora czy zostawicz czy zmienic..hmm mam troszke szerokie ramiona i nie wiem czy ten fason je zwezy czy poszerzy...??

ja dol zostawilam_ mam takie doszyte jakby motylki a gora troche zmieniona

przepraszam :( ale jak dla mnie straszna tandeta :( ale o gustach sie nie dyskutuje

że ta sukienka nie jest zbyt ładna, ale na nią jest chyba naładowane wszystko co w modzie ślubnej wymyślono przez wieki-i golfik, i koronka, i gorsetowa góra, i marszczenia, i róze, i plisy, i cholera wie, co jeszcze :O Babciom sie pewnie będzie podobało, bo babcie zwykle lubią takie 'wiejskie' stroje, ale ja bym jednak mamy posłuchała...

przepraszam :( ale jak dla mnie straszna tandeta :( ale o gustach sie nie dyskutuje z dwojga złego ta druga lepsza

Mnie nie nie podoba, ale pewnie w czyjeś gusta trafi :)

mi się bardziej druga podoba :) jak ja będę wybierać suknie ślubną to chyba się pochlastam... beza, rybka, skromna, księżniczkowata za duży wybór jak na kilka godzin "imprezki" zresztą inaczej suknia wygląda na zdjęciu inaczej w rzeczywistości

nie wyobrażam sobie siebie w takiej sukni, ale... ta pierwsza jest całkiem ładna! bardzo wdzięczne ma te plisy:) jeśli lubisz bezy, jest świetna:)

Bezy zupełnie nie są w moim stylu i żadnej z sukienek sama bym nie włożyła. Ale uczciwie muszę przyznać, że pierwsza jest w porządku jak na bezę;-) Jeśli czujesz się w niej dobrze i dobrze wyglądasz, to myślę, że jest git:-)

PS. Moim zdaniem bez golfiku byłabym ładniejsza, bo jest troszkę przeładowana. Ale to Twoja decyzja:-)

Pierwsza mi się nie podoba, druga jest lepsza - ale to nie mi i całemu forum ma się podobać, najważniejsze abyś ty była zadowolona.

obie sa ladne,jednakze uwazam ze 2 jest lepsza z racji gory.pierwsza ladna tez,ale nie podoba mi sie ta koronka.

kotka, no właśnie, dobrze sama siebie podsumowałaś - "mojej babci sie podoba" hehe kiecka tragiczna, ale do wesela w remizie w sam raz!! śmiało! no i nie zapomnij o tipsach, o spaleniu się w solarium, o gołąbkach na samochodzie, o wypuszczeniu gołębi przed kościołem, o ołtarzyku za Waszymi tronami na sali, o pękających balonach, o sztucznych ogniach na torcie, o pierwszym tańcu w sercu ułozonym z kwiatów przynajmniej bedziesz miała wesele kiczowate od A do Z

bezy nie są w moim guście, ale jeżeli tobie się podobają to śmiało zakładaj. to twój ślub i jedno jest pewne - będziesz wyglądała jak Kopciuszek na balu z ilustracji Szancera.

mnie przede wszystkim śmieszy to, że takie PM, które planują takie sukienki same nazywają je BEZAMI BEZA to pojęcie pejoratywne!! budzące złe skojarzenia, hasło używane przez przeciwniczki "bez" w celu ośmieszenia tychże sukienek!! to tak jakby takie PM sie same z siebie nabijały, że mają bezy hehe albo jakby same siębie nazywały solarami, blacharami czy tipsiarami