gdy frustruje Cię sytuacja gdy partner mało zarabia.........

co robisz?

wtedy rzuca sie taką kobietą i szuka jakiejś ambitniejszej kto by się chciał wiązać z taką materialistyczną pijawą która dokłada do związku tylko 10%

Mobilizuje go do tego żeby się bardziej starał, dokształcał się :P A jak mu się nie chce i mu dobrze tak jak jest to niech sobie robi co chce \":P Ale ja z facetem, którego satysfakcjonuje 1000 zł i nie ma ambicji na więcej to nie będę napewno :P Po co mam go utrzymywać...

Z jednej strony powinno sie być przy partnerze bo w koncu to nie kase sie kocha a samego faceta/kobiete. Z drugiej strony... BIorac pod uwage ze to facet mało zarabia: niektore kobiety zostaną, bedą wspierac, inne natomiast patrza na faceta pod względem przyszłego męża i ojca. A jak wiadomo - nie da sie wychować dzieci kiedy nie ma sie na nie pieniedzy. Kazda kobieta chciałaby sie czuć pewnie, miec swiadomośc, ze jej dzieciom nic nie zabraknie. Troche to chamskie ale tak jest juiz od poczatku. Nawet wśród zwierząt. Samce wybieraja najsilniejszych, najpłodniejszych zeby przedlużć gatunek (kobiety tez tak robia). Mi natosmiat kasa nie jest potrzebna bo ani slubu ani dzieci nie chce wiec moj facet moze zarabiac tyle zeby starczyło nam na zycie. Jesli natomiast dla innej wazne są dzieci, slub, wesele to zostawi takiego kolesia.