BŁAGAM WEJDZCIE KOBIETKI!!!!

Moj facet napisał mi że jestem śmieciem, KURWĄ! Bo zobaczył mnie jak siedzę w oknie,wyglądałam na psa!!!! Dosłownie! Że jestem nierobem! Sprzątam,gotuję,piorę! Wszystko!!!! Tak mi napisał! Kobietki Drogie mam odpisywać,czy nie odzywac się już w ogóle po tym wszystkim??? Po tym jak zobaczyl ze jestem w oknie takie teksty!!!! Co ja mam robić? Błagam prosze o pomoc w tej sprawie...

Spakuj manatki i wypierdalaj od Niego. I poszukaj pracy.Wyglądaniem przez okno nie zarobisz

Do pracy? Jak mu powiedziałam że chcę isc gdzies do pracy to oczywiscie kłótnia ,bo tam są faceci!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja bym odpisała żegnam pana a następne tel czy smsy ignorowałabym kompletnie

O kurcze czyli nie jest Ciebie wart daj sobie z nim spokój bo on sie nie zmieni i całe życie będzie Cie tak traktować, to świr jakiś!!!!!!

a Ty mieszkasz z nim ? no jak tak to zastanów sie dziewczyno nad swoim życiem

To choroba.....:( A wmawiać mi będzie zawsze,że to ja jestem chora!!!

Więc przestań prać, sprzątać, gotować, odzywać się i dawać doopy. Co Ty wogóle robisz z takim debilem????

Teraz jestem u rodziców , U niego mam swoje rzeczy.

nie rozumiem czemu piszesz moj facet a nie moj byly facet:-O

kopnij goscia w dupę jeszce Ci frajer do pracy zabrania isc a potem narzeka...

jesli to nie prowokacja, to jesli go nie zostawisz to bedzie mi wstyd ze jestem kobieta :( uciekaj od niego!!!!!!!!

I ty po takim tekscie pytasz sie co zrobic??????? Szok. A wiesz, co to ambicja? A wiesz, co to poczucie wlasnej wartosci?

Były, już były.

jeżeli nie pójdziesz do pracy bo on tak chce......to tak naprawde będziesz ciągle zależna od Niego , on będzie Cie traktował jak ,,zero'' ale będzie wiedział ze od niego nie odejdziesz bo - nie masz pracy , środków utrzymania itd.....tak sie to w końcu dla ciebie skończy!! więc helooooo podejmij ,,swoją'' decyzję o ,,swoim'' życiu........bo potem może być już za późno

ja pierdole dziewczyno:o i ty sie pytasz co masz zrobić? żal:o

Wiem,że az trudno uwierzyć w to co piszę.Wiem... Pytam Was dlatego bo chcę żebyście przemówili mi do głowy!!!

no to napiszę ci, że szkoda życia marnować na kogoś kto nie jest tego wart kochasz siebie? to walcz o siebie, rób coś dla siebie, nie oglądaj się na nikogo ten koleś to jakiś truteń, o kant dupy takiego potłuc:o

nie umiem sobie nawet wyobrazić sytuacji, że spotykam się z kimś kto nazywa mnie śmieciem wole być sama do końca życia...szczęśliwa sama niż z takim garbem jak ten koleś

autorko mialam podobna sytuacje.moj byly facet napisal mi smsa ze jestem dziwka, cpunka, tylko imprezy mam w glowie. twierdzil ze napisal to pod wplywem alkoholu, przepraszal, nalegal na spotkanie ale ja go olalam kopnelam w tylek i nie zaluje. takie zachowanie nie jest normalne.

Mąż wrócił z pracy i zobaczył, jak trójka jego dzieci siedziała przed domem, ciągle ubrana w piżamy i bawiła się w błocie wśród pustych pudełek po chińszczyźnie, porozrzucanych po całym ogródku. Drzwi do auta żony były otwarte, podobnie jak drzwi wejściowe do domu i nie było najmniejszego śladu po psie. Mężczyzna wszedł do domu i zobaczył jeszcze większy bałagan. Lampa leżała przewrócona, a chodnik był zawinięty pod samą ścianę. Na środku pokoju głośno grał telewizor na kanale z kreskówkami, a jadalnia była zarzucona zabawkami i różnymi częściami garderoby. W kuchni nie było lepiej: w zlewie stała góra naczyń, resztki śniadania były porozrzucane po stole, lodówka stała szeroko otwarta, psie jedzenie było wyrzucone na podłogę, stłuczona szklanka leżała pod stołem, a przy tylnych drzwiach była usypana kupka z piasku. Mężczyzna szybko wbiegł na schody, depcząc przy okazji kolejne zabawki i kolejne ciuchy, ale nie zważał na to, tylko szukał swojej żony. Zaniepokoił się, że może jest chora, albo że stało się coś poważnego. Zobaczył, że spod drzwi do łazienki wypływa woda. Zajrzał do środka i zobaczył mokre ręczniki na podłodze, rozlane mydło i kolejne porozrzucane zabawki. Kilometry papieru toaletowego leżały porozwijane między tym wszystkim, a lustro i ściany były wymalowane pastą do zębów. Przyspieszył kroku i wszedł do sypialni, gdzie znalazł swoją żonę, leżącą na łóżku w piżamie i czytającą książkę. Spojrzała na niego, uśmiechnęła się i zapytała jak mu minął dzień. Popatrzył na nią z niedowierzaniem i zapytał: - Co tu się dzisiaj działo? Uśmiechnęła się ponownie i odpowiedziała: - Pamiętasz, kochanie, że codziennie jak wracasz z pracy do domu, to pytasz mnie, co ja do cholery dziś robiłam? - Tak - odpowiedział z niechęcią. - Więc dziś tego nie zrobiłam.

to jakis psychol i kawal chama

Nie jest mnie wart,taka jest prawda! Dlaczego nie mam szczęścia w życiu:( Jakie to wszystko jest podłe... O jego zachowaniu to w ogóle nawet wstydze się cokolwiek mówić:(

takiemu nie przetlumaczysz, jakie on ma wyksztalcenie? zero kultury :(

moj tez nie grzeszyl savoir-vivrem, ale akurat byl reformowalny i nigdy w zyciu by mi czegos takiego nie powiedzial! Owszem, czasami mi dogryza, ze nie robie tego czy tamtego, ale akurat ma racje :) On pomaga mi w domu, zawsze myje naczynia, potrafi wstawic pranie, rozwiesic go, duzo pomaga mi przy dziecku, to on przez pierwsze miesiace po porodzie wstawal do niego w nocy, karmi go zeby mnie odciazyc, zebym mogla wyjsc z kolezankami albo na gimnastyke.

Ja robię wszystko w domu! Po pierwszym dniu jak zamieszkalismy razem,nie poznał swojego domu,był tak mile zaskoczony,zszokowany! Sprzątam codziennie!!Nigdy nie było ani milimetra kurzu,czy innego brudu!Nigdy! Poniewaz lubie sprzątać,pomagać.Lubię gdy jest zadowolony z tego co robię w domu. Nierób? Co to za słowo? Kto może być nierobem? Jakis pijak mieszkający na dworcu,który nawet nie wie jak się nazywa! Taki człowiek!!!! Boże brak mi słow....Ile ja tak wytrzymywałam... Za cześć od kolegi potrafił o 2 w nocy mi wypierd*** .....:(

Dziewczyno szanuj siebie..znajdz prace i zacznij zyc dla siebie swoim zyciem..zaden facet nie moze Cie obrazac a tak jest bo jestes uzalezniona od niego..walcz bo zycie masz jedno do olery

Są chwile piękne i cudowne.... Dlatego tak trudno dać sobie spokój. Ale wkońcu coś w człowieku pęka...

nie mysl co dobrego bylo bo juz Cie uderzył...zrobi to ponownie chociaz ciosy s łowem bola bardziej..nie bucz i miaucz tylko postaw na swoim.Zmien fryzure, ubrania wyjdz do ludzi i znajdz prace musisz byc niezalezna i sie cenic!!!powodzenia

dopisze jeszcze: zronil z Ciebie sprzataczke, praczke, ponizyl znizyl do poziomu słzacej za darmo a Ty co? Zjeb goscia i walcz o swoaj godnosc..Co Cie nie zniszczy wzmiocni tylko