boje sie spotkań..

jak przychodzi co do czego to nie umiem pojsc i sie spotkac z kolesiem.. po prostu przez gg daje czadu,a jak mam z nim na żywo rozmawiac to ...leże jednym słowem

napij sie kileiszek wina przed spotkaniem

mam 17lat i nie wolno mi

nie martw się to zupełnie normalne. Powiem Ci że takie spotkania rozwiewają wszelkie złudzenia i już więcej i tak byś się z tym kolesiem nie spotkała.

mam tak samo :) przez smsy i gg jestem fajna a na żywo to ręka noga mózg na ścianie :D ja zawsze wypijam drinka i jakoś leci :D

potem bardzo żałuje,ze nie sprobowalam...

przestań się mała tym przejmować tylko idź na żywca :D wkońcu się przełamiesz :)

o boże to jest spaczenie internetowe!!!!!!!!!!!!! Spotykaj się cześciej na żywo z przyjaciółkami, nauczysz się na nowo obchodzić z ludźmi na żywo i przestaniesz potrzebować osłonki moniotora kochanie ;*. ODSTAWCIE TEN INTERNET KURWA TO JEST CHOROBA

; D jak tu sie nie przejmowac jak za kazdym razem z siebie kretynke robie.. straszne tak patrzec na "jego" smutnie spoglądające z nadzieją oczka,a ja nagle cos takiego odstawiam ,a potem żaluje.. :((( jak Ty dajesz rade??

pięknaboginilasu--> zgadzam sie,ze to choroba...czuje sie jak gówniara 17letnia,ktora pcha sie tam gdzie nie powinna.. mam rację?

normalnie. wmawiam sobie że się nie stresuję, wmawiam sobie że on mi się nie podoba, potem czekam na niego albo jadę spóźniona i mam ochotę narobić w gacie, widzę go i odchodzi mi wszelki strach, zostaje tylko taki odżywczy spokój, który pozwala mi być sobą, nastawiam czułki mojej intuicji na to czego on ode mnie oczekuje i na ile taka jestem jak on chce. Jeżeli czuję że mam być delikatna i słodka to taka jestem, jak czuję że mam być dynamiczna i odwalić coś smieszne to tak robię. Pod warunkiem że nie jejst to sprzeczne z moim aktualnym nastrojem albo czymś takim ;) Po prostu nastaw się na kolesia i zamiast się zamykać i błądzić w sobie niewidząc jak się zachować pomilcz trochę, najwyżej wyjdziesz na zmartwioną czymś i spróbuj złapać fale na jakich on nadaje ;) Brzmi strasznie, ale to wszystko dzieje się w trybie milisekundowym w podświadomości

Nie wiem czy masz rację bo nie wiem co masz na myśli. Że gdzie nie powinnaś się pchać?

Aha i jeśli nie czujesz jaka masz być i nie możesz złapać jego częstotliwości - pytaj. Pozwól mu mówić, to pomoże, rozeznasz się, wyczytasz między wersami ;)

no chod o to,ze mając 17lat ja jestem po prostu jeszcze niedojrzała i dlatego sie tak zachowuje?

No co Ty, ja mam 18 ;). Tak się zachowywałam szczerze mówiąc jak miałam 13. Ale to kwestia tego, że dojrzewasz przed monitorem. Wyjdź do ludzi i oderwij się od tego jebanego gg. Naprawdę, jak nawet 3 z 10 rozmów na gg zastąpisz spotkaniem face to face znacznie Ci podskoczą umiejętności wyczuwania ludzkich oczekiwań i tego jak lepiej się nie zachowywać

ja zawsze wcześniej piszę facetom, że jestem trochę dzika i mogę odwalać cyrki :D a jak coś mi nie wychodzi to zaczynam się smiać, to pomaga :)

kurd własnie jednego spławiłam:O oj .. i to tak niezbyt ładnie..uznał,ze mam go za kretyna i do mnie z tekstem "wybacz,ale jak juz zdąrzyłaś zauwazyć tępy ze mnie chłopiec;]" sarkazmem powiało..

Boże. To zostaw gnoja i następnego nie popędzaj. Powodzenia

:D hahah dziękuję:* :)