z rodzinka to na zdjeciu ok

sprzedalismy z mezem samochod bo ciezko z pieniedzmi było gdy go sprzedalismy moje siostry( dorosłe ,maja swoje rodziny) i mama rzuciły sie abym im kase pozyczyła. pozyczyłam łacznie 1200 zł. kazda z nich oddaje mi to na raty po 100 zł. teraz znow mama chce 1000 zł, bo musze jej pozyczyc i nie mam jej tego robic jak powiedziała. poprzednie 200 zl odda mi w sierpniu.czy oni nie rozumia ze ja i moja rodzina tez nie mamy kasy. mam swoje rachunki do zapłaty, kredyty, ogolnie zycie. mam 2 małych dzieci syn 6 lat, corka rok. niebawem skonczy rok i chcielismy jej zrobic fajne urodzinki. co mam robic . moj maz mnie chyba zatrzasnie jak sie dowie ze jeszcze 1000 mam jej pozyczyc. moja mama biedna nie jest ma 2,400 . A my nas jest 4 . maz ma 1500 ja 400 wychowawczego. prosze pomozcie co mam robic, bo jestem w kropce a sama praktycznie nie mam. to auto sprzedalismy za pare groszy a tu takie jazdy z moja familia.

Powiedz jej to co teraz napisałaś :)

prawda stara jak świat

mówiłam, ale ona czuje sie wazniejsza. teraz wychodzi na to, ze ja jestem ta gorsza i do tego sknera.ona nie umie zrozumiec ze ja tez potrzebuje i moje dzieci.

powiedz jej,ze nie pozyczysz,i tyle. Nie tlumacz sie,bo to nic nie zmieni,czy powiesz ze nie pozyczysz bo masz swoje wydatki,czy tylko powiesz ze nie pozyczysz bez zbednego tlumaczenia,to i tak bedzie zle. Nastaw sie tylko psychicznie na wielkiego focha ze strony mamusi - ja to przechodze srednio raz na 2 tygodnie - teraz jest foch bo nie pozyczylam kasy na wycieczke...

ja piernicze kobieto!! jesteś dorosła, weź powiedz stanowczo matce, że nie pożyczysz jej kasy, a jak się obrazi, to jeszcze lepiej, przynajmniej przez jakiś czas nie będzie od Ciebie ciągnąć kasy, coś mi się wydaje, że Ty jesteś jakoś uzależniona od tego co sobie mamusia o Tobie pomyśli. Weź zajmij się swoją rodziną, mężem i dziećmi, bo to oni są teraz najważniejsi.

ostatni post brawooooo

nie pomysli tylko obgada przed wszystkimi i bedzie gdakac ile ona mi pomogła a ja jej sie tak odwdzieczam

no i tak Cię to boli? co z tego, że obgada? pomyśl co ważniejsze, to co ktoś sobie o Tobie pomyśli, czy szczęście Twoje i twojej rodziny?

a niech gada ma takie prawo! Nie daj się !

nie basdz naiwn teraz to twoja rodzina najwazniejsza i taka jest prawda ze jak by sie tobie noga powinela to guzik ich to obleci i tobie kasy moglyby tak wspanialomyslnie nie pozrzyczyc

powiedz ze nie pozyczysz bo nie masz, jak chca to niech kredyt wezma

no kredytu nie wezmie bo jak tata sie dobie to bedzie wija. niestety ona ma tak ,ze wszystko co tyczy sie pieniedzy. sknera z niejniesamowita. a ja nie chce taka byc po prostu. bo wiem ,ze zycie nie toczy sie wokol pieniadza ,chod zbez nich jest ciezko

MUSIAŁAŚ pozyczyć JEGO rodzinie bo byli w potrzebie :O :O

wiem. powiem stanowcze NIE MAM , MAM INNE RACHUNKI DO ZAPŁACENIA (ale d**a ze mnie).ciekawe co z tego bedzie

Twoja matka ma 2400 a Twoja rodzina 1900 na 4 osoby!!! Powiedz jej żeby spojrzała na wasze dochody.To ona powinna wam pożyczyć kase.No ludzie,2400 na jedną dupę i jeszcze jej mało :o

ma na utrzymaniu brata co pracuje, siostre ktora sie uczy i tate , ktore pracuje na "dobra domowe"