Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamacory

co moze byc mojemu dziecku??

Polecane posty

Gość mamacory

juz od chyba 2 lat moja corcia ma dosc dziwne objawy, a mianowicie srednio co kilka miesiecy budzi sie rano z goraczka i bolem brzucha, mdli ja i zbiera na wymioty. Jezeli wypije chos lyczka wody to zaraz wymiotuje dlatego nic jej wtedy nie daje, ale i tak wymiotuje po troszku sama zolcia. Goraczka potem spada ale mala skarzy sie dalej na bol brzucha i mdlosci. I tak przelezy do ok godz 14 i wszystko samo mija, a ja wiem ze mam spokuj na kilka miesiecy. A za ten czas znowu to samo. Mala miala robione pod tym wzgledem rozne badania i nic nie wykazalo, zdrowa jest. To na pewno nie jest zatrucie bo niczym nie wymiotuje tylko sama slina. Juz nie wiem sama. Dzis mam wlasnie znowu to samo. Cy ktos moze spotkal sie z takim przypadkiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka222
moze ma jakies problemy z watroba?? zrob jej AspaT i AlAt , a najlepeij to idz tym do lekarza i zapytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacory
bylam juz u kilku lekarzy, miala robione badanie na robaki kilka razy, krew, mocz, usg brzucha i cos tam jeszcze. I nikt nic nie wie??Moze taka jej uroda i tak ma byc, niewiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejbelily
A może nerwica? lub alergia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacory
a mozliwe ze to nerwica???Miala robione tez testy alergiczne i nic nie wykazaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki przykład z życia wzięty
Zapisuj wszystko co jej dajesz do jedzenia. Synek mojej siostry tez tak miał, co jakiś czas silne bóle brzucha, wymioty, gorączka. Mnóstwo badań w Centrum Zdrowia Dziecka, wykluczono nerwicę i sprawdzono czy nie symuluje, trwało to kilka lat. W końcu zrobiono mu testy alergiczne, ale z całkiem innego powodu. Z testów wyszła niesamowicie silna alergia na konie, a on w życiu żywego konia z bliska nie widział i nigdy nie miał z nimi kontaktu. I jakoś kiedyś w szkole dostał takiego ataku bólu, że wylądował w szpitalu, nic nie wykryli, dziecko krzyczało z bólu, leki nie pomagały. Zapytali co jadł na obiad w szkole? Zupę pieczarkową! A pieczarki rosną na końskim nawozie... Wystarczyło całkowicie wyeliminować z diety pieczarki i bóle brzuszka minęły raz na zawsze :) Ataki zaczęły się jak miał 4 lata, a przyczynę wykryto jak miał już 9 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tak mialam w dziecinstwie
Ojciec pil... matka sie denerwowala.. a ja... to moze byc na tle nerwowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile lat ma twoja córka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacory
ma 4,5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacory
no nie wiem, ale jesli niczym nie wymiotuje to chyba nie alergia??? Ale swoja droga to dosc ciekawa ta chistoria z konmi, musze o tym pomyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie to wygląda na Lamblię, czy miała robione badania pod tym kątem. Moja córka tak miała ale wyleczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czym ją karmisz
Może jakieś witaminy jej dajesz z cynkiem, albo z żelazem? Jedno i drugie może spowodować mdłości i wymioty. Czasem do niektórych napojów, słodyczy dodawany jest cynk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejbelily
ja się męczyłam chyba z dwadzieścia lat z bólami brzucha, ciągle mi było niedobrze, żadne leki nie pomagały, badań tysiąc i nic, aż w końcu ktoś mi zasugerował, żebym odstawiła nabiał - przeszło jak ręką odjął, żaden lekarz nie wpadł na to, że to mogła być nietolerancja laktozy... A nerwicę w dzieciństwie też miałam, co parę miesięcy jeden dzień wyjęty z życiorysu, ból głowy i wymioty, na szczęście minęło z wiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacory
miala robione ogolnie badania na robaki, a czy daje cynk??? Mal zadko pije soki i napoje, raczej wode. Ale wczoraj akurat byla u tesciowej i niewiem co jadla czy pila, no ale niczym nie wymiotowala. Dalem jej nospe i popic troszke woda ale zaraz zwymiotowala, nic jej nie moge dac, to wterdy nie bedzie wymiotow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacory
pje mleko normalnie, je nabial ale ogolnie po tym nic jej nie jest. Jak pisalam wczsniej takie cos zdarza sie raz na kilka miesiecy a z nabialem ma do czynienia codziennie, zreszta miala robione na to testy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamacory
no ale dziekuje wam, pomysle nad niekturymi wypowiedziamy, poszperam jeszcze na necie i moze na cos wpadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem powinnaś pójść z córką do dobrego gastrologa, bo w necie to to nie lekarze, a każdy przypadek jest inny to i wypowiedzi indywidualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czym ją karmisz
Po nocy nie musi wymiotować "czymś", bo wszystko strawione. Badania na lamblie zrób. Alergię pokarmową na jeden składnik bardzo trudno wykryć, przykład masz powyżej, a w testach pokarmowej się nie wykryje. Objawy mogą wystąpić nawet 3 dni po spożyciu alergenu i mogą być bardzo niespecyficzne. Prowadź dzienniczek żywieniowy. Ja sama kiedyś z rana obudziłam się z mdłościami i spuchniętą twarzą, a usta miałam tak nabrzmiałe, że wyglądałam jak Angelina Joli :) Mam alergię pokarmową, ale bardzo pilnuję diety. Nie wiedziałam co się dzieje i dopiero potem sobie przypomniałam, że dwa dni wcześniej zjadłam w pracy mały kawałek sernika, koleżanka częstowała i mówiła, że sama upiekła. Zadzwoniłam do niej i się przyznała, że sernik był kupny! A ja mam uczulenie na orzechy arachidowe, a wszystkie wyroby cukiernicze zawsze zawierają ich śladowe ilości! (dodaje się do zwykłej mąki mąkę arachidową, jeden z silniejszych alergenów). Dobrze, że nie zjadłam więcej, bo mogłam się udusić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×