mamusie w Grecji...

jestem 22letnia mama;)urodzilam w sylwestra 2009 synka...mieszkam w Grecji,sa jeszcze jakies mamusie w tym kraju??chetnie pogadam,i poslucham dobrych rad....

że mieszkasz w Grecji ... powiedz jak tam jest ?

hahaha moze raj na ziemi to zle okreslenie ale ja sie tak czuje szczegulnie teraz latem...poprostu super slonce plaza,i nic wiecej mi nie trzeba

Urodzilas podobnie jak ja tylko ja w Warszawie i 28 grudnia... Ma chlopca a Ty?

dopiero będzie :o

ja tez mam synka.bole mialam juz 31 Grudnia i balam sie ze urodze jeszcze w 2008 ale udalo sie przetrzymac i urodzil sie 01.01 o 4.15 rano,chociaz termin mialam na 5 Stycznia malemu sie spieszylo i nie dal mi sie bawic w Sylwestra;)hehehe lekarz sie ze mnie smial ze jak mi powiedzial ze urodze 31GRudnia w nocy albo 1 Stycznia rano to go wysmialam i powiedzialam ze ja nie mam zamiaru sylwka spedzac w szpitalu...smiali sie bo mowilam ciagle (ja tu nie zostaje)a maz sie smial razem z lekarzami...jeszcze w dodatku po porodzie ja taka niezywa blada itd a mi tu telewizja wpada,taka bylam w szoku ze kazalam tesciowej ich wygonic;)))oni byli sprytniejsi poszli do mojego ginekologa zapytali o imie matki czyli moje,jakies dane dziecka i wpisali do gazety;);)prawdopodobnie byla jeszcze jakas kobieta w jakiejs klinice ktora byla blizej 12 kiedy wybil nowy rok,ale okazalo sie ze to byla cesarka a nie porod naturalny,mowia ze to szczescie jak sie dziecko urodzi w nowy nok ale jakos w to nie wierze...

A gdzie dokładnie w Grecji??? czy twój nick to z Greckiego?????? ;-)

hahaha tak moj nik to cos z greckiego hazula to znaczy cos jak glupiutka-w tym stylu maz tak na mnie czasem mowi...a mieszkam w Kalamacie....

Ja tez :-)

a gdzie dokladnie na jakiej ulicy??jestes mama?

odezwe sie wieczorkiem teraz musze zmykac

Napisałam do Ciebie na maila :-)

ok zaraz zobacze

ale super wlasnie czegos takiego szukalam dzieki;););)