Mieliście tak kiedyś, że przypomniał wam się ktoś z przeszłości, choć właściwie

Ja tak nie miałem :p Przypominają mi się jakieś nic nieznaczące wydarzenia, ale osoby bardzo rzadko ;-)

Nie ma tu już nikogo? Nie zaloguje, Maleny, kkk i nikogo w ogóle?

jestem jeszcze, ale już powoli odpadam:P poza tym, myślałam, że temat już się wyczerpał myliłam się? eh , a tak w ogóle powinniśmy działać, bo z tego pisania na kafe chyba nic nam nie przyjdzie, ani samo się nie rozwiąże :O. (Odkrycie roku:P) .

Ty możesz działać, ale co ja mogę zrobić? Jutro odświeżę ten temat albo założę nowy, z bardziej chwytliwym tytułem i lepszym opisem sytuacji. A ile masz lat w ogóle, nie zaloguje się? CHyba że gdzieś to przeoczyłem...

No fakt, Twoja sytuacja nie jest ciekawa :O Nie przeoczyłeś, prawie 19:P

Co mną kierowało? Wspomnienie tego, jak wielkie wrażenie zrobił na mnie te 4 lata temu ;) Bardzo mi się spodobał fizycznie (co do charakteru nie miałam zdania, bo prawie słowa z sobą sami nie zamieniliśmy).

Mnie pozostaje liczyć na szczęśliwy traf :-) Aha :-)

ok, ja stanowczo dość mam na dzisiaj kafe, więc zmywam się :P Może jutro wpadnę:P A Tobie życzę powodzenia:) pozdrawiam

słuchajcie, przeglądałam dzisiaj Wasz temat. Wczoraj i dzisiaj pomyślałam przez moment o dawnym znajomym. Od pół roku nie mieliśmy kontaktu. Patrzę nagle dzisiaj, a tu sygnał od niego na tel. Byłam w szoku ;) A tak właściwie, wierzę w to, że odpowiednie podejście do sprawy, odpowiednie mysli, itp. są w stanie wpłynąć na ludzi, na przyszłość w określony sposób. Doświadczyłam tego. :) Spróbuję pomyśleć o Kimś bardzo waznym dla mnie. Powiem Wam jak tam :)

Ja też myślę że to działa. A im bliżej się z kimś było, tym mocniej.

ja go na oczy nie widziałam nigdy :D sporo z nim pisałam swego czasu.

Znasz go przynajmniej z charakteru, wiesz co lubi, jakich słów używa itp. To już naprawdę dużo.

Ja od 7 lat myslę i wcale mi się te myśli nie zmaterializowaly odnalazlam go na nk ale co z tego jak i tak olewka........ już pewnie nigdy nic z tego nie będzie a ja wciąż mam zludną nadzieję.... :(

To przykre extended :-(